Newsy

Piotr Zelt: Od października zaczynam wykłady w Warszawskiej Szkole Filmowej. Czasami trafiają się takie grupy, że zastanawiam się, po co oni chcą ten zawód uprawiać

2024-09-16  |  06:26

Jednym z ulubionych kierunków wakacyjnych aktora jest Półwysep Helski, gdzie od wielu lat uprawia windsurfing. Wybrzeże Morza Bałtyckiego bardzo polubiła także jego 16-letnia córka Nadia, dlatego zawsze chętnie towarzyszy mu w tych wyprawach. Piotr Zelt podkreśla, że w wakacje udało mu się dobrze wypocząć i teraz pełen energii zabiera się do pracy w teatrze i w Warszawskiej Szkole Filmowej, gdzie czeka na niego sporo wyzwań.

– Wakacje spędziłem na Półwyspie Helskim, moja córka bardzo lubi tam jeździć, ja tam jeździłem od dziecka bardzo dużo, ponieważ jestem instruktorem windsurfingu. Bardzo dużo pływałem na desce z żaglem i tam zawędrowałem w wieku 18 lat. I właściwie od tego czasu co roku tam bywam. Wydawało mi się, że już może przestanę tam jeździć, ale moja córka z kolei złapała bakcyla i teraz ona mnie prosi, żeby tam jechać. Więc robię to teraz dla niej, ale dla siebie też, bo jednak to lubię – mówi agencji Newseria Lifestyle Piotr Zelt.

Aktor chciałby jeszcze na chwilę pojechać na Hel we wrześniu, ale nie wie, czy znajdzie czas i czy będzie odpowiednia pogoda do uprawiania sportów wodnych.

– Już mocno rozkręca mi się sezon teatralny, mam dosyć dużo zajęć, pracy, ale będę próbował. Będę też obserwował prognozy. Kiedy będzie silnie wiało, postaram się wyskoczyć – mówi.

Bo jak zaznacza, lubi odpoczywać aktywnie. W ten sposób dba o swoją kondycję i dobre samopoczucie.

– Uprawiam różne sporty: windsurfing, narciarstwo alpejskie, no i zaczął się właśnie sezon na Torwarze, więc też dość regularnie gramy z kolegami w hokeja – mówi.

Jeśli natomiast chodzi o sprawy zawodowe, to aktor podkreśla, że jego grafik na najbliższe tygodnie pęka w szwach. Będzie go można zobaczyć między innymi na trzech warszawskich scenach – W Teatrze Kamienica, Teatrze Capitol i Teatrze Komedia.

– W sumie jestem w sześciu tytułach teatralnych, również jeździmy po Polsce z dwoma tytułami: „Rodzinne piekiełko” i „Goło i wesoło”, tak że w całej Polsce proszę szukać plakatów i przybywać na przedstawienia. To z grubsza rzecz biorąc – mówi.

Od nowego roku akademickiego Piot Zelt będzie się też dzielił swoją wiedzą i doświadczeniami ze studentami. Jak zauważa, wśród adeptów aktorstwa zdarzają się niezwykle utalentowane osoby z pasją, które kiedyś z pewnością zrobią karierę w tym zawodzie, ale nie brakuje też osób, które raczej nie wiążą przyszłości ani z kinem, ani z teatrem.

– Od października zaczynam zajęcia, wykłady w Warszawskiej Szkole Filmowej, więc będę miał okazję uczyć nowy rocznik studentów. Są roczniki, gdzie naprawdę serce rośnie, bo jest grupa bardzo zdyscyplinowana, nastawiona na pracę i oni wiedzą, czego chcą. I jeżeli jest właśnie taka atmosfera pracy, poszukiwania i chęć, żeby wyciągnąć jak najwięcej od wykładowców, to wtedy jest bardzo fajnie. Niestety czasami trafiają się też takie grupy, że zastanawiam się, po co oni chcą ten zawód uprawiać, zresztą oni też nie do końca potrafią odpowiedzieć na to pytanie. Sporo jest właśnie takich postaw roszczeniowych, wyczekujących: proszę bardzo, masz mnie i teraz mnie naucz. Ale jest też mnóstwo wspaniałych młodych ludzi – dodaje aktor.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

A. Hyży: Hubert Urbański jest wisienką na torcie ramówki. To część planu Edwarda Miszczaka tworzenia telewizji gwiazd

Agnieszka Hyży, Elżbieta Romanowska, Lanberry, Martyna Kupczyk i Ewa Wachowicz wierzą, że kultowy format „Milionerzy” zyska w Polsacie drugie życie i znów milion będzie nie tylko w nazwie i w głównej wygranej, ale i w oglądalności. Teleturniej miał swoją premierę na antenie telewizji TVN w 1999 roku. Teraz prawa do tego programu wykupił Polsat. Prowadzącym pozostaje Hubert Urbański, który cieszy się zarówno sympatią widzów, jak i uznaniem innych gwiazd związanych z tą stacją. Zapewniają one, że będą oglądać nowe odcinki i już typują je na hit tej jesieni.

Polityka

Wśród Polaków rośnie zainteresowanie produktami emerytalnymi. Coraz chętniej wpłacają oszczędności na konta IKE i IKZE

Wzrosła liczba osób, które oszczędzają na cele emerytalne, jak również wartość zgromadzonych środków. Liczba uczestników systemu emerytalnego wyniosła w 2024 roku ponad 20,8 mln osób, a wartość aktywów – 307,5 mld zł – wynika z najnowszych danych Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego (UKNF). Wyraźny wzrost odnotowano w przypadku rachunków IKE i IKZE, na których korzyść działają m.in. zachęty podatkowe. Wpłacane na nie oszczędności są inwestowane, a tym samym wspierają gospodarkę i mogą przynosić atrakcyjną stopę zwrotu.

Motoryzacja

Gwiazdy: Rower może być alternatywą dla samochodu. To nie tylko tani i ekologiczny środek transportu, ale też wspiera zdrowie

Jeśli tylko pogoda na to pozwala, to Anna Powierza, Iwona Guzowska i Piotr Zelt chętnie przesiadają się na rower, który doskonale sprawdza się zarówno jako środek transportu w zakorkowanym mieście, jak również podczas wycieczek krajoznawczych czy treningów zdrowotnych. Gwiazdy zgodnie przyznają, że jazda jednośladem przynosi wiele korzyści dla organizmu, jest również przyjazna dla środowiska. Pozwala też zaoszczędzić na paliwie i opłatach za parkowanie.