Mówi: | Roma Gąsiorowska |
Funkcja: | aktorka |
Roma Gąsiorowska po raz pierwszy zagrała w filmie dla dzieci
Aktorka zrezygnowała z teatru na rzecz filmu. Zagrała w pierwszym w swojej karierze filmie dla dzieci, który wejdzie na ekrany kin w przyszłym roku. Niebawem rozpocznie pracę na planie nowej produkcji TVN. Gwiazda przygotowuje się także do otwarcia W-arte! Open Art Space, miejsca łączącego szkołę aktorską, klub ze sceną, centrum szkoleniowe oraz concept store.
Roma Gąsiorowska przez wiele lat, jeszcze od czasów studiów aktorskich, związana była z dwoma teatrami: Teatrem Starym w Krakowie i warszawskim Teatrem Rozmaitości. Ostatnio nie pokazuje się jednak na scenie. Zrezygnowała z pracy w teatrze ze względu na inne obowiązki zawodowe. Twierdzi, że obecnie chce się skupić na filmie. Niedawno zakończyła zdjęcia do pierwszego w swojej karierze obrazu dla dzieci, przygotowuje się także do pracy na planie kolejnej produkcji.
– Po raz pierwszy w mojej całej dotychczasowej historii udało mi się nagrać film dla dzieci. Film dla dzieci „Tarapaty”, do którego właśnie miesiąc temu skończyliśmy zdjęcia. I oprócz tego niebawem zaczynam nowy film w TVN – mówi Roma Gąsiorowska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Film „Tarapaty”, w reżyserii Marty Karwowskiej, to historia Olka i Julki – pary 10-latków spędzających pełne emocje wakacje w mieście. Na ekranie będzie można zobaczyć także Piotra Głowackiego, Joannę Szczepkowską i Krzysztofa Stroińskiego. Premiera zapowiadana jest na 2017 rok. Roma Gąsiorowska mimo napotykanych problemów kontynuuje ponadto pracę przy projekcie W-arte! Open Art Space. Ma to być miejsce łączące szkołę aktorską, concept store, centrum szkoleniowo-warsztatowe oraz klub ze sceną.
– W części edukacyjnej zawiera się moja szkoła aktorska, ale będą również różnego rodzaju warsztaty: artystyczne, dla biznesu i nie tylko. Natomiast część concept store’owa to będzie część, która będzie się składała zarówno z concept store’u modowego, jak i z designu, będziemy mieli limitowane własne produkcje, będziemy tam mieli również księgarnię i będziemy organizowali różnego rodzaju wydarzenia i warsztaty również okołomodowe – mówi aktorka.
Niewielka klubowa scena zlokalizowana w W-arte! Open Art Space ma mieć charakter standupowo-kabaretowy. Występować mają na niej zespoły taneczne, grupy aktorskie, wokaliści, kabareciarze oraz DJ-eje, zarówno amatorzy, jak i profesjonaliści. Roma Gąsiorowska chce bowiem, by było to miejsce promujące młode talenty. W-arte! początkowo miało się mieścić w warszawskim Soho Factory.
– Jestem na etapie dogadywania umowy i nie chcę zdradzać miejsca, dopóki nie podpiszę tej umowy, żeby nie zapeszać. Ale projekt jest w trakcie realizacji i kontynuuję pracę nad nim, więc jeszcze chwila, trzymajcie wszyscy kciuki – mówi aktorka.
Gwiazda zapewnia, że jest o krok od finalizacji pracy przy projekcie. Przewiduje, że uroczyste otwarcie W-arte! Open Art Space nastąpi już w styczniu 2017 roku.
Czytaj także
- 2024-07-18: Sebastian Wątroba: Uwielbiamy wakacje nad Bałtykiem. Aby spędzić je pod palmami, wcale nie musimy wyjeżdżać do ciepłych krajów, wystarczy przyjechać do Międzyzdrojów
- 2024-07-10: Wydawcy polskich mediów liczą na zmiany w przyjętej przez Sejm nowelizacji prawa autorskiego. Ruszają kolejne rozmowy z rządem
- 2024-07-11: Świadomość społeczna na temat ryzyka publikowania wizerunków dzieci w internecie nadal bardzo niska. UODO apeluje o ostrożność
- 2024-07-08: Trwają prace nad pierwszym pakietem ułatwień dla biznesu. Założenia drugiego będą znane na przełomie lipca i sierpnia
- 2024-07-18: Większość małych i średnich firm przez całą swoją działalność nie zmienia banku. Wysoko oceniają dostępność do usług bankowych
- 2024-07-12: Coraz wyższy poziom imigracji w Polsce nie zrównoważy mniejszej liczby urodzeń. Najszybciej będą się wyludniać wsie i mniej atrakcyjne miasta
- 2024-07-04: Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
- 2024-06-28: Samorządy mogą liczyć na rekordowe finansowanie w tej perspektywie finansowej UE. Pierwsze środki już do nich trafiają
- 2024-07-15: Aleksandra Popławska: Nadopiekuńczość i trzymanie dziecka pod parasolem ochronnym to przemoc psychiczna. Taka toksyczna relacja jak w spektaklu „Czułe słówka” to dobry temat dla psychologa
- 2024-06-28: Co 6,5 minuty ktoś w Polsce doznaje udaru mózgu. Edukacja dzieci może zapobiec katastrofalnym skutkom i uratować życie dorosłym
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Teatr
Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.
Inwestycje
Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów
Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.
Media
Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć
Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.