Newsy

Weronika Rosati po raz pierwszy zagra w polskiej komedii romantycznej

2016-07-22  |  06:45

Letnie miesiące Weronika Rosati spędza na planie nowego filmu Ryszarda Zatorskiego. Jest to pierwsza w jej dotychczasowej karierze aktorskiej polska komedia romantyczna. Gwiazda twierdzi, że doskonale się bawi, głównie dzięki fantastycznym kolegom z planu: Mikołajowi Roznerskiemu, Annie Dereszowskiej i Magdalenie Lamparskiej. 

„Porady na zdrady” w reżyserii Ryszarda Zatorskiego to historia dwóch koleżanek: zdradzonej w dniu ślubu Kaliny oraz porzuconej przez chłopaka Fretki. Chcą położyć kres męskiej niewierności i zakładają firmę, która ma pomagać kobietom testować lojalność ich partnerów. W rolach głównych występują Magdalena Lamparska i Anna Dereszowska, Weronika Rosati wciela się natomiast w postać Beaty, właścicielki salonu kosmetycznego i klientki Kaliny i Fretki, która chce ona zebrać dowody zdrady swego męża, postać którego kreuje Mikołaj Roznerski.

– Jest to komedia romantyczna, to jest pierwsza moja rola w karierze w Polsce w komedii romantycznej. Dzisiaj byłam na planie cały dzień, od 5 rano, to był cudowny czas – mówi Weronika Rosati agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Na ekranie widzowie zobaczą także Krzysztofa Czeczota, Tomasza Karolaka, Marię Pakulnis i Michała Koterskiego. Zdaniem Weroniki Rosati to nie tylko wspaniali aktorzy, lecz także fantastyczni ludzie.

– Dla mnie tak naprawdę przebywanie z ludźmi, z którymi dobrze się pracuje i mam się dobry kontakt jest bardzo ważne – mówi Weronika Rosati.

Gwiazda, która od lat dzieli swoje życie zawodowe między Polskę a Stany Zjednoczone, twierdzi, że nie ma większych różnic w pracy na planach filmowych w tych dwóch krajach. Produkcje amerykańskie mają zazwyczaj znacznie większy budżet, zdaniem aktorki nie wpływa to jednak w znacznym stopniu na jej pracę.

– Tak naprawdę każdy plan jest indywidualny i dla mnie najważniejsza jest po pierwsze moja rola, po drugie atmosfera na planie i to jacy są ludzie mówi Weronika Rosati.

Aktorka dopiero po zakończeniu zdjęć do filmu „Porady na zdrady” zamierza pozwolić sobie na odpoczynek. Ma już zaplanowany wyjazd, nie zdradza jednak jego destynacji. Twierdzi, że z pewnością nie będzie to luksusowy kurort, wakacje woli bowiem spędzać w inny sposób.

– Na uboczu, w jakimś bardziej dzikim miejscu, trochę zaszytym, w spokoju. Uwielbiam spokój, naturę i takie odizolowanie od świata o wiele bardziej niż ekskluzywne kurorty. Chyba nawet nigdy w nich nie byłam mówi Weronika Rosati.

Premiera filmu „Porady na zdrady” zaplanowana jest na 2 listopada 2016 roku.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.