Newsy

Wiktoria Gąsiewska: „W lesie dziś nie zaśnie nikt” to kino, jakiego jeszcze w Polsce nie było

2020-03-24  |  05:45

Aktorka zagrała jedną z głównych ról w filmie „W lesie dziś nie zaśnie nikt”. Produkcja z gwiazdorską obsadą miała mieć premierę kinową w połowie marca, jednak została przesunięta z powodu pandemii koronawirusa. Wiktoria Gąsiewska tłumaczy, że film silnie oddziałuje na emocje – jest zarówno straszny, jak i momentami śmieszny. Ma nadzieję, że konwencja, w jakiej został utrzymany, spodoba się widzom i projekt okaże się sukcesem.

– „W lesie dziś nie zaśnie nikt” jest polskim slasherem, który mieliśmy oglądać w kinach od 13 marca – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Wiktoria Gąsiewska.

Slasher to specyficzny rodzaj horroru, w którym liczba bohaterów zmniejsza się w trakcie rozwoju fabuły, ponieważ kolejne postacie giną w tajemniczych okolicznościach. Horror cieszy się na świecie coraz większą popularnością i przyciąga do kin zróżnicowaną publiczność. Filmy grozy przybierają obecnie ciekawe i nieoczywiste formy. Reżyserzy chętnie eksperymentują i wprowadzają nowe rozwiązania formalne. O produkcji „W lesie dziś nie zaśnie nikt” od dłuższego czasu mówi się jako o pierwszym współczesnym polskim horrorze. Po pokazach przedpremierowych film uzyskał bardzo dobre recenzje. Krytycy podkreślają, że twórcy wykazali się dbałością o szczegóły, a aktorzy grą na wysokim poziomie.

– To kino, którego jeszcze w Polsce nie było. Na ekranie zobaczymy krew, strach, łzy, panikę. Będzie również spora dawka czarnego humoru. Sięgniemy więc po naprawdę różne emocje – tłumaczy aktorka, która gra jedną z głównych ról w filmie.

Obok Wiktorii Gąsiewskiej na ekranie będzie można zobaczyć między innymi: Julię Wieniawę, Gabrielę Muskałę, Stanisława Cywkę, Sebastiana Delę, Michała Lupę, Piotra Cyrwusa, Olafa Lubaszenkę, Mirosława Zbrojewicza czy Wojciecha Mecwaldowskiego.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok

W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.

Problemy społeczne

Polacy nie wiedzą zbyt dużo o chorobach mózgu. Jeszcze mniej o tym, jak o niego dbać

Choroby mózgu nie są zbyt rozpowszechnionym tematem wśród Polaków. Znacznie więcej wiedzą o zdrowiu ogólnie czy otyłości. Tym samym trudno im wskazać konkretne choroby, a tym bardziej powiedzieć coś o związanej z nimi profilaktyce. O tzw. higienie mózgu słyszał tylko co trzeci badany, a 13 proc. rozumie, czym ona jest. Dlatego też eksperci wskazują na większą potrzebę edukacji w tym zakresie.

Film

Joanna Kurowska: W tym kraju aktorzy są na końcu przewodu pokarmowego. Nikt nas nie broni, nie mamy związków zawodowych jak w USA

Aktorka nie szczędzi gorzkich słów pod adresem środowiska polskich filmowców. Jest rozgoryczona tym, że w branży nie można na nikogo liczyć nawet wtedy, kiedy dochodzi do utraty pracy, mobbingu czy nadużyć finansowych. Artyści się nie wspierają, a rywalizacja o role i obawa przed konsekwencjami wyrażania krytyki wobec reżyserów czy producentów powodują, że atmosfera jest niezwykle napięta. Joanna Kurowska zwraca też uwagę na konieczność przeprowadzenia reformy Związku Artystów Scen Polskich. Jej zdaniem to sztuczny twór, który w rzeczywistości nie dba o aktorów, nie broni ich praw i interesów.