Mówi: | Filip Mettler |
Funkcja: | wokalista |
Finalista „X Factora” Filip Mettler: nie oczekiwałem przyjaźni od Kuby Wojewódzkiego
Znajomość Filipa Mettlera z Kubą Wojewódzkim jest dziś okazjonalna.
– Nie będę owijał w bawełnę. Nie wpadamy do siebie na herbaty i kawy. Nie widziałem się z nim od wielu miesięcy, ale wiem, że jak mam coś ważnego, to mogę do niego zadzwonić, mam do niego numer. To nie jest tak, że teraz już nie odbiera telefonów – mówi Filip Mettler.
Wokalista tłumaczy również, że nigdy nie oczekiwał od jurora szczególnego wsparcia i nie wie, dlaczego ludzie myślą, że był pupilkiem Kuby Wojewódzkiego.
– Gdyby Kuba, Tatiana i Czesław mieli wszystkich wspierać, pomagać, to musieliby porzucić swoje kariery i po prostu ładować tylko to, co mogą w innych – tłumaczy jurorów były uczestnik „X Factor”. – Można spodziewać się czasami czegoś innego, że będzie wielka przyjaźń. Może czasami w niektórych wypadkach w innych programach albo z innymi ludźmi tak wychodzi. Ale ja akurat nie oczekiwałem tego.
Filip Mettler był jednym z pięciu uczestników trzeciej edycji „X Factora”, którzy przed wielkim finałem trafili do jurorskiego domu Kuby Wojewódzkiego. Media pisały, że jest ulubieńcem showmana, bo ten pisał na swoim facebookowym profilu „Zapamiętajcie nazwisko Filip Mettler. Wkrótce będziecie je często wymieniać :)”. Wokalista nie doszedł do ścisłej czołówki i odpadł jako trzeci. Jednak pozostał w świecie show-biznesu. Zaraz po programie nagrał piosenkę „Twoje życie”, a obecnie promuje utwór „Wiary ślad”.
Czytaj także
- 2025-06-27: Rośnie skala agresji na polskich drogach. Problemem jest nie tylko nadmierna prędkość, ale też jazda na zderzaku
- 2025-06-05: Już pięciolatki interesują się pieniędzmi. Wakacje to dobry moment na edukację finansową
- 2025-05-09: Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty
- 2025-05-19: Robotyzacja i automatyzacja stają się codziennością w produkcji i logistyce. To odpowiedź na wyzwania demograficzne
- 2025-04-10: Nowa wersja programu Czyste Powietrze zwiększa wymagania wobec wykonawców instalacji. Nie wszystkie firmy są w stanie im sprostać
- 2025-05-21: Przybywa ośrodków zajmujących się medycyną długowieczności. Pacjenci zyskują dostęp do najnowszych technologii medycznych
- 2025-04-16: Sztuczna inteligencja napędza innowacje, ale pochłania ogromne ilości prądu. Rośnie potrzeba bardziej energooszczędnych rozwiązań
- 2025-02-19: Wycofanie się USA z WHO może mieć katastrofalne skutki. Cenę zapłacą także kraje UE
- 2025-01-30: Za rok USA oficjalnie wycofają się z porozumienia paryskiego. To nie musi oznaczać rezygnacji z zielonych inwestycji
- 2025-02-07: Miasta będą się starzały wolniej niż reszta kraju. Jednak w niektórych do 2050 roku seniorzy będą stanowić 37 proc. populacji
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Qczaj: W te wakacje planuję zwiedzić sporą część Stanów Zjednoczonych. Pojadę z siostrą do Yellowstone
W Stanach Zjednoczonych trener zamierza spędzić co najmniej miesiąc. Jak zaznacza, szczególnie marzy o tym, by zobaczyć Park Narodowy Yellowstone – miejsce, które zafascynowało go po obejrzeniu popularnego serialu. Qczaj planuje też zabrać mamę na wycieczkę samochodową po atrakcyjnych trasach USA. Pielęgnowanie relacji rodzinnych jest dla niego niezwykle ważne, dlatego chce efektywnie spędzić czas z bliskimi tak, by po wakacjach pozostały im miłe wspomnienia.
Nauka
Dog parenting jest skutkiem szerszych zmian społecznych. U źródeł rosnąca samotność i trudności w budowaniu relacji [DEPESZA]

Naukowcy z Uniwersytetu Loránda Eötvösa w Budapeszcie uważają, że dzięki specyficznym cechom wyglądu niektórych psów, zachowaniom komunikacyjnym zbliżonym do niemowląt i zależności od człowieka mogą one budzić w nas instynkt opiekuńczy porównywalny z tym, jaki wywołują dzieci. Obserwowane w bogatych i rozwiniętych krajach zjawisko dog parentingu budzi wiele kontrowersji, ale zdaniem naukowców nie ma ono wpływu na rodzicielstwo.
Podróże
Maciej Dowbor: Mamy dom w Hiszpanii i tam odpoczywamy, ale na co dzień mieszkamy w Polsce. Tu pracujemy, płacimy podatki, a nasze córki chodzą do szkoły

Prezenter zaznacza, że co prawda wraz ze swoją żoną kupili dom w Hiszpanii, to jednak większość czasu spędzają w Polsce. Tutaj bowiem mają pracę, a ich córki chodzą do miejscowych szkół. Maciej Dowbor zdradza też, że dużo lepiej funkcjonuje mu się w naszym kraju. Tu realizuje większość swoich projektów zawodowych, natomiast możliwość wyjechania z dala od Warszawy pomaga mu się wyciszyć, odpocząć od zgiełku i nabrać do wszystkiego dystansu.