Newsy

Fraki dla kobiet Kai Śródki robią furorę

2013-10-28  |  11:10
Kobiece fraki od Kai Śródki znają wszystkie celebrytki, a projektantka przyznaje, że ledwo nadąża z zamówieniami. Nietypowy pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę i kolekcja cieszy się ogromną popularnością wśród klientek. Co ciekawe, wszystko zaczęło się od snu.

Kolekcja "The Frock" była według projektantki odważnym pomysłem, ale opłacało się zaryzykować. Śródka zdradziła w rozmowie z Newserią Lifestyle, jak wpadła na projekt kobiecych fraków.

Miałam sen. Scena jak z "Oczu szeroko zamkniętych" Kubricka. Tylko, że zamiast sytuacji balowej mężczyzn ubranych we fraki, w surduty, kobiety właśnie nosiły fraczydła, a faceci w ogóle tam nie występowali za bardzo  – zdradza projektantka.

Kaja Śródka nie zastanawiała się długo, co zrobić ze swoim snem.

 – Pomyślałam sobie, że nikt chyba jeszcze nie wymyślił pełnej kolekcji fraków dla kobiet. No i krótka piłka, zrealizowałam to  – opowiada projektantka.

Fraki dla pań jej projektu szyte są na miarę. Kosztują od 1400 do 3000 złotych.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Konsument

Młodzież w Polsce sięga po alkohol rzadziej niż 20 lat temu. Obniża się zwłaszcza spożycie piwa

Alkohol staje się coraz mniej popularny wśród młodzieży, przede wszystkim w grupie wiekowej 15–16 lat, ale pozytywne zmiany widoczne są również w grupie 17- i 18-latków – wynika z badania ESPAD z 2024 roku przedstawionego niedawno podczas konferencji w Sejmie. Mniej nastolatków niż 20 lat temu przyznaje się do zakupu alkoholu i tych, którzy oceniają, że jest on łatwy do zdobycia. Wciąż jednak na wysokim poziomie utrzymuje się odsetek młodzieży, która pije w sposób ryzykowny. Ministerstwo Zdrowia zapowiada działania ograniczające sprzedaż alkoholu.

IT i technologie

Sztuczna inteligencja dużym wsparciem w diagnostyce. Może być szczególnie cenna w chorobach rzadkich

Już nie tylko usprawnianie analizy badań obrazowych, ale i na przykład typowanie celów terapeutycznych w chorobach rzadkich to pola, na których w medycynie sprawdza się sztuczna inteligencja. Różne technologie zasilane SI wykorzystuje prawie 80 proc. podmiotów leczniczych, a inwestycja w nie zwraca się średnio w ciągu 14 miesięcy. Wraz z pokoleniową wymianą kadr widać też coraz większe otwieranie się lekarzy na korzystanie z narzędzi sztucznej inteligencji.