Mówi: | Gabi Drzewiecka |
Funkcja: | dziennikarka |
Gabi Drzewiecka: Należę do grona szczęśliwców, którzy w trakcie pandemii mieli pracę. Nie dotknęło mnie to aż tak bardzo pod względem finansowym
Prezenterka zapewnia, że pandemia nie odbiła się negatywnie na jej sprawach zawodowych. Co prawda w połowie ubiegłego roku po sześciu latach zakończyła współpracę z radiem Chillizet, ale nie wyklucza, że niedługo pojawi się w innej stacji radiowej. Na razie swoją autorską audycję „Gabinet dźwięku” kontynuuje online i jak podkreśla, nadal spotyka się ona z dużym zainteresowaniem odbiorców. Dziennikarkę można też oglądać na antenach telewizji TVN i Canal+, a jednym z największych wyzwań w najbliższych tygodniach będzie udział w programie Music MasterClass Fundacji Fabryki Norblina.
Przed pandemią, żeby przeprowadzić wywiad ze światowymi artystami, Gabi Drzewiecka przemierzała tysiące kilometrów. Choć teraz podróżowanie jest utrudnione, to nie oznacza to, że takie rozmowy są niemożliwe. Bardzo pomaga w tym technologia. Dzięki niej dziennikarka odwiedza gwiazdy wirtualnie, a efekty jej pracy można oglądać w programie „Dzień dobry TVN”. Oprócz tego prowadzi też autorski talk show „Nowa tonacja” w Canal+ oraz współpracuje z portalem Cgm.pl.
– Należę do grona szczęśliwców, którzy w trakcie pandemii mieli pracę i nie dotknęło mnie to aż tak bardzo pod względem finansowym i pod względem zajęć. Natomiast to, czego mi brakowało, to kontakt z żywym człowiekiem, bo ja jednak jestem bardzo towarzyska, lubię ludzi, przyzwyczajam się do nich i bardzo przywiązuję, więc rozmowa tylko przez ekran była dla mnie sporym wyzwaniem. Ale w sumie dużo rzeczy przeniosło się do tzw. online’u, do świata wirtualnego, jakoś szybko się przyzwyczaiłam, ale liczę na to, że zaraz będę musiała się szybko odzwyczajać – mówi agencji Newseria Lifestyle Gabi Drzewiecka.
W czerwcu ubiegłego roku dziennikarka zakończyła natomiast pracę w radiu Chillizet. Z powodzeniem kontynuuje ona jednak swój autorski program „Gabinet dźwięku” za pośrednictwem serwisu TIDAL. Nie wyklucza też, że w przyszłości nieco zmodyfikuje swoją audycję.
– „Gabinet dźwięku” to jest moje ukochane, wychuchane dziecko. Szczęśliwie jest to moja nazwa, w związku z czym mogę z nią robić, co chcę. Ten gabinet rzeczywiście jest trochę wędrujący, ale mam nadzieję, że trafi on jeszcze na fale eteru. Natomiast na razie jest to po prostu podcast na TIDAL-u i tam zapraszam gości muzycznych, rozmawiamy o ich twórczości, o ich muzyce, często też o życiu prywatnym. „Gabinet dźwięku” ma wiele twarzy. Myślę, że będzie też mieć twarz koncertową i właśnie wywiadową, playlistową, tak że sporo się mieści w tych dwóch słowach – mówi Gabi Drzewiecka.
Dziennikarka przekonuje, że pandemia nie pokrzyżowała jej planów zawodowych. Jest osobą elastyczną, zatem szybko dostosowała się do nowych metod pracy. I choć w związku z obostrzeniami przez pewien czas spotkania z artystami na żywo nie były możliwe, to nic nie stało na przeszkodzie, żeby przeprowadzać wywiady do „Gabinetu dźwięku” w inny sposób.
– Wielokrotnie zdarzało mi się robić rozmowy z artystami poprzez Zooma czy po prostu przez internet. Tak naprawdę to jest chyba jedyna różnica – mówi.
Gabi Drzewiecka zapewnia, że jej grafik zawodowy na najbliższe miesiące wypełniony jest wieloma ciekawymi projektami. Jednym z nich jest program stypendialny Music MasterClass. W ramach tej współpracy dziennikarka będzie przygotowywała młodych artystów do występów medialnych. Poprowadzi też tzw. okrągły stół i będzie moderowała rozmowy ze wszystkimi jurorami, którzy są zaangażowani w ten projekt.
– Music MasterClass to bardzo fajny, merytoryczny projekt, więc bardzo się cieszę, że mogę brać w nim udział, bo jest w tym ogromna misja i bardzo fajna praca. Mam nadzieję, że znowu trafię do radia, więc zobaczymy, co z tego wyjdzie. Jest też kilka projektów koncertowych, więc wszystko bardzo ściśle związane z muzyką. Dużo pracy mnie czeka, co mnie bardzo uszczęśliwia, zwłaszcza w momencie, w którym się znaleźliśmy, więc mam nadzieję, że to będzie jednak dobry rok – mówi Gabi Drzewiecka.
Czytaj także
- 2025-06-18: Konieczna większa edukacja na temat dbania o zdrowie i dostępnych leków. To kluczowe dla rozwoju samoleczenia
- 2025-05-30: Doda: Realizacja filmu o moim życiu obudziła wielu ludzi, którzy mi bardzo źle życzą. Wśród moich byłych też są jakieś nerwowe ruchy
- 2025-06-04: Bryska: Kończę prace nad nowym albumem. To jest bardzo osobisty krążek opowiadający o nowym okresie w moim życiu
- 2025-06-18: Mietek Szcześniak: Gdybym chciał zbudować karierę, tobym ją budował. Nigdy o tym nie myślałem, zawsze po prostu chciałem muzykować
- 2025-05-23: Maciej Rock: Przygotowania do Polsat Hit Festiwal trwają cały rok. To olbrzymie przedsięwzięcie logistyczne
- 2025-05-29: Stabilność zatrudnienia jedną z najważniejszych kwestii dla pokolenia Z. Nie chodzi jednak o wieloletnią pracę na etacie
- 2025-05-06: Dla większości Polaków praca to obowiązek. Tylko niewielka część czuje satysfakcję z wykonywanych zadań
- 2025-05-09: Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień
- 2025-04-11: Klaudia Zioberczyk: Święta wiążą się z tym, że się kupuje masę ubrań i jedzenia. Ja w tym roku postawię na minimalizm
- 2025-03-11: Dawid Kwiatkowski: W programie „MBtM” były wyznania miłości w moim kierunku. To było miłe, ale za uczestnikiem musi iść też dobra muzyka
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Maciej Pertkiewicz: Darek „Stolarz” szukał swojej drogi zawodowej i znalazł ją w Polsacie. Jest on dla programu bardzo cenną postacią
Architekt zaznacza, że praca przy realizacji programu „Nasz nowy dom” to dla niego nie tylko ciekawe doświadczenie zawodowe, ale także możliwość spotkania na swojej drodze różnych fachowców. Jedną z takich niezwykle zdolnych i kreatywnych osób jest niewątpliwie Darek „Stolarz”, który niedawno dołączył do popularnego formatu Polsatu. Maciej Pertkiewicz już dostrzega plusy tej współpracy i wierzy, że przed nimi jeszcze wiele nietuzinkowych projektów.
Handel
Polski e-commerce rośnie w siłę. Konsumentów przyciągają przede wszystkim promocje

Rynek e-commerce w Polsce jest już wart ok. 152 mld zł. Rośnie zarówno częstotliwość zakupów, jak i średnia wartość koszyka – wynika z raportu Strategy&. Polacy doceniają wygodę zakupów przez internet, szybką dostawę i łatwy zwrot. Coraz częściej zwracają też uwagę na cenę i chętnie korzystają z promocji. To właśnie ten trend wykorzystuje Amazon.pl, organizując co roku festiwal z okazji Prime Day. W tym roku zaplanowano go po raz pierwszy aż na cztery dni: 8–11 lipca, a nie dwa jak w poprzednich latach.
Problemy społeczne
Do 2029 roku rynek pracy skurczy się o milion pracowników. Przedsiębiorcy wskazują, jak zaktywizować cztery wykluczone dotąd zawodowo grupy [DEPESZA]

W latach 2020–2029 zmiana struktury społecznej doprowadzi do skurczenia się rynku pracy aż o milion pracowników. Trend ten wymusi na pracodawcach konieczność podejmowania konkretnych działań zmierzających do aktywizacji pomijanych dotąd grup społecznych. – Inkluzywność to nie tylko kwestia etyczna, to strategiczna odpowiedź na kryzys demograficzny i niedobór siły roboczej – wskazuje Związek Przedsiębiorców i Pracodawców.