Newsy

Agnieszka Fitkau-Perepeczko: Nigdy nie zorganizowałabym swojej imprezy urodzinowej w Polsce. Australijczycy potrafią się dużo lepiej bawić i nie mają ograniczeń

2019-06-17  |  06:50

Zdaniem aktorki Polacy powinni się nauczyć od Australijczyków tego, że w życiu musi być równowaga. Dlatego też po pracy i rozwiązaniu problemów dnia codziennego koniecznie trzeba znaleźć czas na zabawę, beztroskę i spotkania ze znajomymi. Agnieszka Fitkau-Perepeczko nie ukrywa, że bardzo lubi celebrować wyjątkowe chwile w dobrym towarzystwie i w sprzyjających okolicznościach. Dlatego też urodziny, imieniny czy inne ważne wydarzenia zawsze świętuje w Australii, na swojej ogromnej werandzie, w gronie wielu znajomych.

Agnieszka Fitkau-Perepeczko bardzo chwali styl życia Australijczyków i ceni ich za to, że potrafią nabrać dystansu do wielu spraw, a tym samym nie toczą bezsensownych kłótni na tematy, które ich nie dotyczą. Dzięki temu są bardziej pogodni i wiodą dużo spokojniejsze życie niż Polacy.

– My Polacy mamy tę duszę poszarpaną na różne tematy: patriotyczne, polityczne, Australijczycy nie znają czegoś takiego. Oni wiedzą, że trzeba zapracować, a potem trzeba się bawić, i to jest ich filozofia. Dla Polaków mało zrozumiała, aczkolwiek myślę, że dużo moich przyjaciół już przyjęło ten styl, że pracujemy, a potem jest czas na zabawę, wino, rozmowy, tańce i beztroskę – mówi agencji Newseria Agnieszka Fitkau-Perepeczko.

Aktorka podkreśla, że Australijczycy potrafią się dobrze bawić i nie ma dla nich żadnych ograniczeń, tematów tabu czy rzeczy, których nie wypada robić.

– W Polsce bym nie robiła urodzin, bo to już jest dosyć podejrzana data, a tam to przecież wszyscy czekają, kiedy te urodziny się odbędą u mnie na werandzie. Bo w Polsce mam 47 metrów kwadratowych, a tam mam 300 metrów kwadratowych samej werandy, z barem, z leżankami, ze stołem na 24 osoby i tam się koncentruje życie towarzyskie – mówi.

Fitkau-Perepeczko od wielu lat dzieli swoje życie między Polskę a Australię. Każdy z tych krajów pozwala jej spojrzeć na życie z innej perspektywy i wiąże się z innymi doświadczeniami.

– To jest połączenie wszystkich tęsknot, bo kiedy jestem w Polsce, to odwiedzam cudowne miejsca, wspominam, spotykam się z przyjaciółmi, nawiązuję nowe kontakty, polskie. A w Australii to są takie wieczne wakacje, kompletnie beztroskie, bo taki zasadniczy czas pracy już skończyłam – mówi Agnieszka Fitkau-Perepeczko.

Aktorka przyznaje, że nigdy nie lubiła nudy, dlatego też nie bała się diametralnych zmian w swoim życiu, choćby nawet miały wywrócić jej świat do góry nogami.

– W Australii bardzo ciężko pracowałam w latach 80. i 90., a później jak już nastały lata 2000, to myślałam, że to już teraz będę odpoczywać, bo już jestem starsza pani i przyjechałam do Polski, dostałam serial, no i zaczęło się wszystko od początku. Jestem jedyną osobą w Polsce, która po 60. roku życia zrobiła karierę i zaczął się zupełnie inny rodzaj życia – mówi Agnieszka Fitkau-Perepeczko.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Farmacja

Polscy naukowcy pracują nad personalizowaną terapią raka płuca. Faza badań klinicznych coraz bliżej

Zespół naukowców z Międzynarodowego Centrum Badań nad Szczepionkami Przeciwnowotworowymi (ICCVS) na Uniwersytecie Gdańskim prowadzi zaawansowane badania nad nową terapią  raka płuca, w której rolę leku będą pełnić limfocyty wyizolowane z krwi chorego. – To terapia szyta na miarę. Dla każdego z pacjentów wybieramy inny rodzaj komórek – mówi prof. dr hab. Natalia Marek-Trzonkowska. Jak wskazuje, projekt SWIFT jest już coraz bliżej rozpoczęcia fazy badań klinicznych. Jego realizację umożliwiły środki unijne w ramach działania Międzynarodowe Agendy Badawcze (MAB) z programu Fundusze Europejskie dla Nowoczesnej Gospodarki (FENG) przyznane przez Fundację na rzecz Nauki Polskiej.

Edukacja

RPD chce walczyć z przypadkami przemocy wobec dzieci neuroróżnorodnych. Powstanie specjalny zespół ekspertów

Rzecznik Praw Dziecka zapowiada walkę z mającymi miejsce w szkołach i innych placówkach przypadkami nieuzasadnionego przytrzymywania dzieci i młodzieży w spektrum autyzmu i z niepełnosprawnościami sprzężonymi. Trwają prace nad powołaniem interdyscyplinarnego zespołu, który zajmie się m.in. zaostrzeniem kar za tego typu nieuzasadnione przypadki. O takich sytuacjach młodzi ludzie sami informują Biuro RPD. Jego przedstawiciele apelują nie tylko o zmianę przepisów, ale też edukację dyrektorów szkół.