Mówi: | Agnieszka Cegielska |
Funkcja: | prezenterka |
Agnieszka Cegielska zaprojektowała czekoladową pisankę na aukcję dla chorych dzieci
– Święta wielkanocne to zawsze wiosna, zieleń, takie niezwykłe kolory, tulipany. Pomyślałam sobie, że ta pisanka będzie taka polska, tradycyjna, wiosenna. Myśląc o tej pisance, wracałam myślami do domu, do tych najpiękniejszych chwil spędzanych w czasie świąt wielkanocnych. Chciałam, żeby ona była po prostu bardzo optymistyczna – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Agnieszka Cegielska, prezenterka telewizyjna.
Do akcji włączyli się także: Pierwsza Dama – Anna Komorowska, Małgorzata Ostrowska, Joanna Przetakiewicz, Maja Popielarska, Agnieszka Szulim i Damian Aleksander.
– Fajne jest to, że każdy z nas nie wiedział, jak będzie wyglądała pisanka zaprojektowana przez inne osoby. Te pisanki są tak bardzo różne, co też ma swój urok niepowtarzalny. I to jest ta wartość dodana, że nie ma dwóch takich samych pisanek – mówi Agnieszka Cegielska.
Kolekcję licytowanych pisanek można obejrzeć w Domu Handlowym VITKAC przy ul. Brackiej w Warszawie. Aukcja kończy się w najbliższy piątek.
– Fundusze z wylicytowanych pisanek zostaną przeznaczone na pomoc dla podopiecznych Fundacji „Mają Przyszłość” – dodaje Agnieszka Cegielska.
Agnieszka Cegielska chętnie angażuje się w działalność charytatywną i często wspiera potrzebujących. Pełni także funkcję ambasadorki Fundacji "Szkoła Otwartych Serc" w Malborku. Za dotychczasową działalność prezenterka została dwukrotnie uhonorowana „Gwiazdą Dobroczynności”.
Czytaj także
- 2024-11-20: Katarzyna Ankudowicz: Jestem z przemocowego domu. Dużo kosztowało mnie, żeby wyjść z tego i zacząć funkcjonować bez piętna bycia totalnie gorszą
- 2024-10-30: Kompetencje społeczne są kluczowe w świecie pełnym ekranów. Można je rozwijać już u przedszkolaków
- 2024-11-06: Martyna Wojciechowska: Cudownie mieć 50 lat, wiedzieć, czego się chce i czego się na pewno nie chce. To dla mnie bardzo dobry czas
- 2024-11-05: Katarzyna Dowbor: Telewizja ma ogromną siłę i dzięki temu mogę zrobić coś dla innych. Nieważne, pod jakimi barwami – ważne, że się pomaga
- 2024-10-21: Polsko-francuski zespół naukowców nagrodzony za opracowanie fluorescencyjnych barwników. W przyszłości mogą m.in. pomóc w leczeniu raka
- 2024-09-27: Zmiany klimatu zagrażają produkcji kawy. Susze pogłębiają trudną sytuację rolników
- 2024-10-11: Zmiany w modelu edukacji konieczne już od przedszkola. Kilkuletnie dzieci mogą przyswajać kompetencje przyszłości
- 2024-09-10: Rośnie ryzyko wzrostu skali bezdomności wśród uchodźców z Ukrainy. W najtrudniejszej sytuacji są osoby z niepełnosprawnościami czy Romowie
- 2024-09-03: Edukacja zdrowotna za rok będzie nowym przedmiotem. Już teraz ma się jednak znaleźć wśród priorytetów szkół
- 2024-09-06: Bajkoterapia może być skutecznym narzędziem edukacyjnym. Wspiera rozwój emocjonalny u dziecka i pomaga mu radzić sobie z codziennymi problemami
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nowe technologie
Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
Aktor nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja będzie miała wpływ na zawody artystyczne, w tym aktorstwo, dubbing i lektorstwo. Zaznacza też, że może wprowadzać ludzi w błąd, bo na przykład kiedyś na jego temat wygenerowała nieprawdziwe informacje. Dlatego też podkreśla potrzebę stworzenia ram prawnych, aby chronić ludzi przed nieautoryzowanym używaniem ich wizerunku i tożsamości.
Gwiazdy
Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.