Mówi: | Agnieszka Cegielska |
Funkcja: | prezenterka pogody |
Agnieszka Cegielska: Pragnęłabym mieć więcej dzieci. One są największą wartością w życiu
Uczę się flirtować z życiem – mówi prezenterka. Twierdzi, że stara się czerpać radość z małych rzeczy, choćby słonecznego dnia i posiłku zjedzonego z rodziną. Gwiazda zapewnia, że czuje wdzięczność za wszystko, co przyniósł jej los, choć nie ukrywa, że pragnęłaby mieć więcej niż jedno dziecko.
Agnieszka Cegielska wczoraj obchodziła 39. urodziny. Twierdzi, że okazja ta zawsze budzi w niej pozytywne odczucia, w przeciwieństwie do wielu kobiet nie ma bowiem problemu z przemijaniem czasu. Dzień urodzin to dla niej okazja do spojrzenia wstecz i zrobienia bilansu minionych dwunastu miesięcy. Gwiazda TVN podkreśla, że robi to z poczuciem wdzięczności za wszystko, co otrzymała od losu.
– Babcia, która mnie wychowywała, mówiła zawsze, że wdzięczność, obok miłości, jest najpiękniejszym uczuciem, więc zawsze mam poczucie wdzięczności za to wszystko, co się przez ostatni rok wydarzyło – mówi Agnieszka Cegielska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Prezenterka twierdzi, że stara się myśleć pozytywnie o kolejnych nadchodzących miesiącach i czerpać radość z codziennych, prozaicznych czynności i wydarzeń. Docenia to, co ma, a więc zdrowie i szczęśliwe życie rodzinne, i życzy samej sobie, by cały czas tak dobrze jej się układało.
– Mówię o prozie życia, że cieszą nas te małe rzeczy, wspólnie zjedzony posiłek, to, że świeci słońce, że syn jest zdrowy i chciałabym, żeby tak było – mówi Agnieszka Cegielska.
Prezenterce podoba się włoska koncepcja dolce vita, która kojarzy jej się z flirtowaniem z życiem. Gwiazda zauważa, że mieszkańcy krajów położonych w basenie Morza Śródziemnomorskiego potrafią się cieszyć życiem i czerpać radość nawet ze zwyczajnej codzienności. Agnieszka Cegielska nie wyklucza, że ma to związek z tamtejszym klimatem i obfitością światła słonecznego.
– Do tej pory przez ostatnie 2 miesiące mieliśmy wyższe temperatury niż na Wyspach Kanaryjskich, więc nie wolno nam narzekać. Myślę, że chyba trochę uczę się flirtować z życiem, zostało 61 lat do setki, więc trzeba się uwijać – mówi gwiazda.
Afirmacja życia nie oznacza, że Agnieszka Cegielska nie chciałaby, aby niektóre sfery jej życia wyglądały inaczej. Nie lubi słowa „żałować”, dlatego stara się mówić raczej o pragnieniach niż utraconych szansach.
– Pragnęłabym mieć więcej dzieci, które są największą wartością w życiu, a mam jednego syna. Mam nadzieję, że góra czuwa i że jak będę głośno afirmować, to to się stanie – mówi prezenterka.
Agnieszka Cegielska jest mamą Franciszka, który w lipcu tego roku skończy 9 lat.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Moda

Julia Kamińska: Założyłam sobie, że w tym roku nie będę kupować żadnych nowych ubrań. Z sukcesem sprzedaję też swoje rzeczy na popularnej platformie
Aktorka chętnie podjęła wyzwanie „no-buy 2025” i jak zapewnia, w tym roku nie zamierza kupować żadnych nowych ubrań. Poza tym systematycznie „wietrzy” swoją szafę i te rzeczy, które już nie są jej potrzebne, sprzedaje przez internet albo oddaje znajomym. Julia Kamińska zaznacza też, że kompletując stylizację na czerwony dywan, stara się nie wydawać pieniędzy na nowe ubrania. Najpierw zagląda do garderoby, by znaleźć w niej coś, co można ponownie wykorzystać.
Infrastruktura
Mazowsze turystycznie radzi sobie lepiej niż przed pandemią. Odwiedzających przyciąga już nie tylko Warszawa

Województwo mazowieckie jest liderem pod względem liczby turystów. W ubiegłym roku odwiedziło je prawie 7 mln gości. I choć lokomotywą ruchu turystycznego pozostaje Warszawa, to coraz więcej osób wybiera zwiedzanie regionu w wolniejszym tempie niż w stolicy i bliżej natury. Mazowsze od lat postrzegane było jako idealny kierunek na mikrowyprawę, ale teraz przybywa osób, które chcą się tu zatrzymać na dłużej niż 1–2 dni.
Muzyka
Wiktor Dyduła: Produkcja płyt i nagrywanie teledysków są niezwykle kosztowne. Jeśli nie ma pomocy wytwórni fonograficznej, można założyć zbiórkę na ten cel

Wokalista przyznaje, że często na barkach artystów jest nie tylko przygotowanie materiału na płytę, ale także zebranie pieniędzy na jej nagranie, produkcję i wszelkie działania promocyjne. To wszystko sporo kosztuje. On sam może w tej kwestii liczyć na wsparcie wytwórni fonograficznej, więc jest mu łatwiej, natomiast ci, którzy są zdani sami na siebie, mają twardy orzech do zgryzienia. Dlatego też Wiktor Duduła pochwala chociażby zakładanie publicznych zbiórek na taki cel.