Newsy

Agnieszka Hyży i Maciej Rock: W tym roku nie wyjeżdżamy na wakacje, od świtu do nocy ciężko pracujemy. Chcemy, żeby poranki „Halo tu Polsat” były najlepsze na rynku

2024-08-14  |  06:27

Już tylko chwile dzielą nas od startu nowego porannego formatu „Halo tu Polsat”. Przygotowania idą pełną parą, a prowadzący program wakacje spędzają w studiu. Agnieszka Hyży i Maciej Rock w tym roku nie mogą sobie pozwolić na dłuższy urlop, bo muszą być do dyspozycji producentów, tym bardziej że jednocześnie trwają nagrania do kolejnej edycji „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, gdzie również będą gospodarzami.

Nowy program śniadaniowy „Halo tu Polsat” będzie można oglądać w każdy piątek, sobotę i niedzielę od godziny 8:00 do 11:00. Pierwsze wydanie zaplanowano na 30 sierpnia. Agnieszka Hyży i Maciej Rock są podekscytowani nowością i poświęcają dużo czasu, by przed premierą wszystko było dopięte na ostatni guzik.

– W tym roku moje wakacje zostały, jak to się mówi, całkowicie odwołane. Musieliśmy absolutnie zmienić nasze plany. Był więc tylko bardzo krótki rodzinny wypad, ale też powiązany z pracą – mówi agencji Newseria Agnieszka Hyży.

– Nikt nigdzie nie wyjeżdża, od świtu do nocy ciężko pracujemy i nie możemy się doczekać startu naszego nowego programu. Ciężko pracujemy nad tym, żeby poranki w „Halo tu Polsat” wyglądały tak, jak chcemy, i żeby były najlepsze na rynku – mówi Maciej Rock.

Śniadaniowy program zobowiązuje członków ekipy do stawienia się na planie o świcie. Agnieszka Hyży i Maciej Rock zaznaczają jednak, że niestraszny im dźwięk budzika i dla nich wstawanie jeszcze przed wschodem słońca to żaden problem.

– Przez 10 lat wstawałem wcześnie do radia. Rzuciłem to radio, żeby nie wstawać rano, i proszę. Nie no, tak naprawdę to jest zupełnie co innego wstawać do programu porannego. Tu trzeba przyjechać, ubrać się, przypomnieć sobie gości, tematy, zagadnienia – dodaje Maciej Rock.

– Mam jeszcze bardzo malutkie, dwuletnie dziecko, w związku z tym wiem, co to jest wstawać wcześniej rano – mówi Agnieszka Hyży. – Ja już nawet ostatnio wypytywałam, czy jest szansa, że może jednak przyjeżdżałabym na plan z kierowcą, bo mieszkam pod Warszawą i to zawsze jest kilkadziesiąt minut, żeby jeszcze przewertować scenariusz. Myślę, że od września każda minuta będzie na wagę złota.

Parę prezenterów będzie można również oglądać w nowej edycji show „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”. Agnieszka Hyży zastąpiła bowiem w tym formacie Macieja Dowbora.

– Trzeba też wiedzieć, że dosłownie obok studia „Halo tu Polsat” mamy studio „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” i zdarza się, że mamy cały dzień nagrania do tego programu, a na następny dzień rano w tym samym miejscu zaczynamy „Halo tu Polsat”, więc rzeczywiście lepiej byłoby spać na miejscu, żeby się po prostu nie budzić – mówi Maciej Rock.

– Ja się zorientowałam, że są dni, kiedy rano mam poranek na żywo w „Halo tu Polsat”, a potem wchodzę na plan rozmów z naszymi uczestnikami. Jeżeli więc chcecie nas spotkać, to zapraszamy na Łubinową do studia – dodaje Agnieszka Hyży.

W nagraniach do 21. edycji muzycznego show Polsatu bierze także udział dwójka nowych jurorów: Justyna Steczkowska i Stefano Terrazzino. Bohaterami jesiennej odsłony programu będą: Aleksander Sikora, Patrycja Kazadi, Reni Jusis, Barbara Wypych, Joanna Osyda, Bartek Wrona, Damian Kret i Jakub Szyperski. Efekty ich pracy będzie można oglądać już we wrześniu.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Transport

Polska drugim największym rynkiem dla Mercedesa-Maybacha w Europie. Liczba zamówień na nowego kabrioleta SL 680 wskazuje na duże zainteresowanie klientów

W Arkadach Kubickiego na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się polska premiera najnowszego modelu Mercedes-Maybach – SL 680 Monogram Series. To najbardziej sportowy Maybach w historii. – Liczba zamówień składanych w systemie wskazuje, że premierowe auto cieszy się dużym zainteresowaniem klientów – podkreślają przedstawiciele marki. Polska jest drugim największym rynkiem dla luksusowych samochodów Maybacha w Europie.

Handel

Polacy przerzucają się na piwa bezalkoholowe. Segment rośnie o 17 proc., podczas gdy cały rynek piwa się kurczy

Rynek piwa skurczył się w 2024 roku o prawie 2 proc. To m.in. efekt wzrostu średniej ceny tego alkoholu, która jest dziś o ponad 40 proc. wyższa niż w 2019 roku. Na tle rynku zdecydowanie wyróżnia się segment bezalkoholowy, który wolumenowo i wartościowo rośnie o ok. 17 proc. w ujęciu rocznym. – Ten segment, wart 1,7 mld zł, jest nadzieją na poprawę wyników branży piwowarskiej – ocenia Igor Tikhonov, prezes Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie. I podkreśla, że rynek pozostaje pod presją rosnących kosztów produkcji i zmian legislacyjnych.