Mówi: | Aleksandra Kisio |
Funkcja: | aktorka |
Aleksandra Kisio o roli w serialu internetowym: ludzie nie oglądają już seriali w telewizji
Sitcom ma się składać z dziesięciu odcinków i będzie emitowany w internecie. Fabuła oparta jest na perypetiach dwóch kolegów, singli, żyjących w dużym mieście i ich damsko-męskich relacjach. Będzie więc m.in. o sposobach podrywania, wyobrażeniach o idealnej kobiecie, męskich fantazjach.
Aleksandra Kisio wierzy w powodzenie projektu. Jej zdaniem atutem serialu jest właśnie fakt, że będzie on emitowany wyłącznie w internecie.
– Ludzie nie oglądają seriali w telewizji, tylko właśnie w internecie. W dzisiejszych czasach możemy zobaczyć taki serial na telefonie, tablecie i komputerze. Bardzo często to są seriale, które lecą w telewizji, ale nikt nie ma na to czasu, żeby siadać o godz. 17, 18 czy 22 w dany dzień tygodnia przed telewizorem. Myślę, że właśnie przez to będzie większe pole do popisu. Ludzie oglądają wszystko w internecie. Mam nadzieję, że widzowie będą mieli niezły ubaw. Serial ma bardzo fajne teksty, jest zgrabnie napisany, dobrze się to gra – mówi aktorka.
W tytułowe role dwóch kumpli wcielą się Przemysław Cypryański i Michał Lewandowski, który na tym miejscu zastąpił Adama Molaka, scenarzystę, reżysera i producenta sitcomu. W serialu zagrają także Karolina Nowakowska i Aleksandra Szwed. Z projektem rozstali się natomiast Joanna Jabłczyńska i Maciej Jachowski, którzy występowali w zwiastunie „Kumpli”, opublikowanym na YouTube w styczniu br.
Aleksandra Kisio przyznaje także, że na planie internetowego serialu panuje koleżeńska, luźna atmosfera, co rzadko zdarza się przy pracy nad serialem telewizyjnym.
– Tak naprawdę jest to grupa przyjaciół, która zdecydowała się na zrealizowanie scenariusza i własnego projektu, więc jest troszeczkę bardziej po przyjacielsku, z okrojoną ekipą, ale jak najbardziej jest to taka sama praca jak na planie serialu telewizyjnego – tłumaczy gwiazda.
Pierwsze odcinki „Kumpli” mają pojawić się w internecie już pod koniec lata lub wczesną jesienią.
Czytaj także
- 2024-10-31: Rosnące ceny energii i usług podbijają inflację. W pierwszej połowie przyszłego roku będzie się utrzymywać około 5-proc. wzrost cen
- 2024-11-08: Spadek sprzedaży detalicznej może się okazać tymczasowy. Konsumenci dalej są skłonni do dużych zakupów
- 2024-11-05: Wyniki wyborów w USA kluczowe dla przyszłości NATO i Ukrainy. Ewentualna wygrana Donalda Trumpa będzie bardziej nieprzewidywalna
- 2024-11-07: Eksport produktów spożywczych z Polski spowalnia. Producentom coraz trudniej konkurować niższą ceną
- 2024-09-30: Grzegorz Krychowiak: Wydaje mi się, że Wojtek Szczęsny zrezygnował z gry w reprezentacji, bo po prostu stwierdził, że już mu się nie chce
- 2024-09-18: Magda Bereda: Boję się o moich znajomych z Wrocławia. Dostali ostrzeżenie, że może ich zalać
- 2024-09-19: Muzycy zespołu Enej: Technika i budżety od wielkiej powodzi sprzed 27 lat poszły w górę. A jednak nadal nie jesteśmy w stanie sobie poradzić z żywiołem i go przewidzieć
- 2024-09-17: Opóźnianie wejścia Ukrainy do NATO zwiększy zagrożenie ze strony Rosji dla członków sojuszu. Trwają dyskusje o możliwych warunkach akcesji
- 2024-09-24: Aleksandra Adamska: Mój kalendarz zapełniony jest po brzegi. Mam taką ilość zobowiązań zawodowych, że nie jestem już w stanie zrobić nic dodatkowego
- 2024-10-04: Aleksandra Adamska i Ewelina Adamska-Porczyk: Na Filipinach spałyśmy z karaluchami i innymi robakami. Brakowało nam moskitiery na całe ciało
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nowe technologie
Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
Aktor nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja będzie miała wpływ na zawody artystyczne, w tym aktorstwo, dubbing i lektorstwo. Zaznacza też, że może wprowadzać ludzi w błąd, bo na przykład kiedyś na jego temat wygenerowała nieprawdziwe informacje. Dlatego też podkreśla potrzebę stworzenia ram prawnych, aby chronić ludzi przed nieautoryzowanym używaniem ich wizerunku i tożsamości.
Gwiazdy
Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.