Mówi: | Aleksandra Kwaśniewska |
Aleksandra Kwaśniewska: nie chcemy być z mężem medialną parą, która wzbudza powszechne zainteresowanie
W medialnej zawierusze czuję się nieszczęśliwa i zaszczuta – mówi Aleksandra Kwaśniewska. Po ślubie postanowiła ograniczyć bywanie i jest z tego powodu bardzo zadowolona. Rzadko pokazuje się nawet jako towarzyszka swego męża, muzyka. Twierdzi, że oboje nie chcą być medialną parą.
Aleksandra Kwaśniewska od kilku miesięcy rzadko pokazuje się na publicznych imprezach. Twierdzi, że potrzebuje odpoczynku i medialnego wyhamowania, dlatego postanowiła wycofać się z życia publicznego. Zapewnia też, że z dala od błysku fleszy czuje się znacznie szczęśliwsza i spokojniejsza. Przeszkadzało jej bowiem nadmierne zainteresowanie ze strony paparazzi.
– Dla mnie niepojawianie się nie jest specjalnym problemem. W ogóle przyjście na taką imprezę jak ta kosztuje mnie więcej wysiłku niż zostanie w domu. To nie jest dla mnie ani żadna kara, ani żadna męka, świetnie sobie z tym radzę, świetnie organizuję się z dala od błysków fleszy – mówi Aleksandra Kwaśniewska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Kwaśniewska zdaje sobie sprawę z tego, że życie prywatne gwiazd i osób publicznych świetnie sprzedaje się w mediach. Ona jednak jest zmęczona popularnością. Nie odpowiadało jej już nadmierne zainteresowanie mediów jej ślubem we wrześniu 2012 roku. Dlatego od kilku miesięcy stara się wytracić część popularności. Z tego powodu nie pokazuje się też na czerwonym dywanie z mężem Jakubem Badachem, wokalistą związanym z grupą The Globetrotters.
– Nie chcieliśmy być medialną parą, która samym faktem bycia razem ma wzbudzać zainteresowanie. Wiem, że wszystko jest na sprzedaż. Tylko kluczowe jest to, jak się sama z tym czujesz. Ja w takiej medialnej zawierusze czuję się źle, po prostu jestem nieszczęśliwa. Czuję się zaszczuta, boję się wyjść z domu, nie lubię tego po prostu – mówi Aleksandra Kwaśniewska.
Kwaśniewska nie pojawiła się nawet na gali Fryderyków, mimo że jej mąż był nominowany w kategorii wokalista roku. Przyznaje jednak, że bardzo lubi bywać na jego koncertach. Robiła to już w 1999 roku, jeszcze zanim zostali parą.
– Jestem przyzwyczajona do bycia na widowni. Różnica polega na tym, że teraz bardziej się denerwuję, ale on jest tak dobry w tym, co robi, dlatego już w połowie pierwszej piosenki zapominam, że jestem na koncercie swojego męża i pamiętam tylko o tym, że jestem na koncercie i że dobrze się bawię – mówi Aleksandra Kwaśniewska.
Czytaj także
- 2025-04-07: Księża zgłaszają duże poczucie zagrożenia. Połowa badanych doświadczyła agresji w ostatnim roku
- 2025-04-02: Temat deregulacji dominuje media tradycyjne i społecznościowe. Więcej pozytywnej narracji niż negatywnych uwag
- 2025-03-03: Rusza nowy sezon rowerów publicznych. Na ten element zrównoważonej mobilności stawia coraz więcej polskich miast [DEPESZA]
- 2024-12-23: Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
- 2025-01-10: W Polsce rośnie liczba wykrywanych chorób przenoszonych drogą płciową. Coraz większa świadomość i możliwość testowania
- 2024-12-09: Podejście do przemocy wobec dzieci się zmienia, ale wciąż dużo jest do zrobienia. Trwają prace nad uszczelnieniem przepisów
- 2024-11-21: Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-10-29: Technologia wirtualnych bliźniaków rewolucjonizuje produkcję w firmach. Pomaga im też ograniczać ślad węglowy produktów
- 2024-10-18: Stereotypy społeczne sprawiają, że mężczyznom trudno szukać pomocy w depresji. W zdrowiu i edukacji ich sytuacja jest trudniejsza niż kobiet
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Żywienie

Sylwia Bomba: Stosuję zasadę żywieniową 80/20. Raz w tygodniu jem z córką kebaba i organizm wybacza mi to
Influencerka przekonuje, że są takie momenty czy okoliczności, kiedy w swoim jadłospisie pozwala sobie na więcej. Jej zdaniem każdy powinien robić sobie taki „oszukany dzień” i spełniać wtedy swoje zachcianki żywieniowe. Oczywiście nie po to, żeby się najeść do syta, ale zaspokoić apetyt chociażby na coś słodkiego. Sylwia Bomba przyznaje, że do jej dietetycznych grzeszków należą: kebab, popcorn i cola.
Problemy społeczne
Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników

Dotychczasowe modele organizacji pracy w firmach nie zawsze odpowiadają na wyzwania przyszłości. Ostatnie lata zmieniły zasady gry na rynku pracy i teraz elastyczność liczy się na nim bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Elastyczny model pracy staje się jednym z bardziej oczekiwanych benefitów, a dla firm jest to sposób na przyciągnięcie talentów. Kolejnym jest wykorzystanie innowacyjnych narzędzi technologicznych. To jednak wymaga zarówno od pracowników, jak i od pracodawców zaangażowania w ciągłe podnoszenie kompetencji.
Gwiazdy
Wiktor Dyduła: W domu rodzinnym zawsze podtrzymywaliśmy tradycję śmigusa-dyngusa. Teraz widzę, że w miastach już zanika ten zwyczaj

Zdaniem wokalisty śmigus-dyngus może dostarczyć sporo radości, ale też być powodem kłótni, chociażby w momencie, kiedy nie wszyscy godzą się na taką zabawę. Nie ukrywa też, że w dzieciństwie najbardziej czekał właśnie na lany poniedziałek i bitwę na wiadra. Zauważa jednak, że z roku na rok ta tradycja powoli zanika, a za oblanie wodą osób, które sobie tego nie życzą, można nawet dostać mandat.