Newsy

Aleksandra Szwed: Utrzymuję siebie i swoją rodzinę z tego, co kocham. W wolnych chwilach natomiast siedzę wklejona w książki lub gotuję

2019-08-27  |  06:17

Aktorka docenia to, że największe pasje z dzieciństwa stały się jej sposobem na życie. Jak się okazuje, jest kobietą wielu talentów – gra w filmach i serialach, koncertuje, a dodatkowo świetnie gotuje i doskonale radzi sobie za kierownicą.

W dzieciństwie Aleksandra Szwed była członkinią zespołu towarzyszącego występom Majki Jeżowskiej. Dzięki temu mogła szlifować swój talent wokalny i zdobyła sceniczne obycie. Ogólnopolską popularność przyniosła jej natomiast rola Elizy w serialu telewizji Polsat „Rodzina zastępcza”.

– Mam tę ogromną przyjemność, radość i szczęście w życiu, że utrzymuję siebie i swoją rodzinę z tego, co kocham. Swoją pasję od dziecka zamieniłam na pracę i w tej chwili jest to moja normalna, regularna praca. Bez wątpienia aktorstwo, śpiewanie i gra to największe miłości mojego życia. Kocham to, co robię, i mam nadzieję, że państwo to widzą i czują – mówi agencji Newseria Lifestyle Aleksandra Szwed.

Aktorka przyznaje też, że mimo wielu innych zajęć jest molem książkowym i zawsze stara się wygospodarować czas na ulubioną lekturę.

– Jak mam chwilę wolnego, to po prostu siedzę wklejona w książkę i nie reaguję, jak się do mnie mówi. Poza tym jestem kulturoznawcą z wykształcenia ze specjalizacją media i film oraz krytyka literacka, w związku z tym wszystko, co jest związane ze sztuką, z kulturą, to są rzeczy, do których, że tak powiem, lgnę w wolnym czasie, mimo że są też nieodzowną częścią mojego życia zawodowego. To jest taki system naczyń połączonych – mówi Aleksandra Szwed.

Szwed lubi też spędzać czas w kuchni, gdzie przyrządza swoje ulubione przysmaki. Tą pasją miała też już okazję publicznie podzielić się ze swoimi fanami.

– Byłam bardzo zaskoczona, a jednocześnie bardzo ucieszona propozycją telewizji Polsat, bowiem miałam przyjemność gotować w studiu Ligi Mistrzów z profesjonalnym, naprawdę zawodowym, genialnym kucharzem – Tomkiem Karolakiem, który bardzo wielu rzeczy też mnie nauczył. Zresztą ze wszystkich rzeczy prywatnych, jakie można znaleźć na moim Instagramie, najczęściej widać moją kuchnię, albo mój stół, talerze i to, co się na nich znajduje. Jednak moim zdaniem to, że coś robię, nie oznacza, że natychmiast muszę dyktować innym, jak mają to robić albo uczyć ich, bo myślę, że akurat kuchnia to jest taka przestrzeń, w której każdy z nas najlepiej wie, co mu jest potrzebne i co mu smakuje – mówi Aleksandra Szwed.

Aktorka chętnie dzieli się swoimi kulinarnymi pomysłami, ale na razie nie myślała o tym, żeby ulubione przepisy zebrać w całość i wydać w postaci książki kucharskiej czy poradnika.

– Zdarza się, że ludzie do mnie piszą i pytają o konkretne przepisy i wtedy, jeżeli tylko mam chwilkę, bardzo chętnie odpisuję na takie e-maile. Natomiast na razie żadnych książek nie planuję, ale też się zarzekać nie będę, bo kto wie, może za 10 lat się okaże, że się w ogóle przebranżowię i będę robić tylko to, i wtedy chętnie, jako profesjonalista, będę się z państwem dzielić – mówi Aleksandra Szwed.

Kolejną pasją Aleksandry Szwed jest motoryzacja. Aktorka uwielbia jazdę samochodem i absolutnie nie męczą jej długie dystanse. Cieszy się więc, że w serialu „Miłość na zakręcie” będzie miała okazję usiąść za kierownicą bardzo nietypowych pojazdów i pogłębić swoją wiedzę dotyczącą mechaniki.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Maria Sadowska: Często kupujemy ubrania tylko na jeden sezon, a powinniśmy recyklingować modę. Ja jestem królową second handów

Wokalistka zauważa, że co kilka miesięcy do sprzedaży trafiają nowe kolekcje ubrań, a te, które jeszcze nie są zniszczone i mogłyby się przydać innym, lądują na śmietniku. Podobnie jest z różnymi urządzeniami elektronicznymi, sprzętem RTV i AGD. Nowe modele z dnia na dzień wypierają starsze, a góra elektrośmieci stale rośnie. Maria Sadowska apeluje więc, by zadać sobie trochę trudu i niepotrzebne telefony, tablety czy komputery oddać do odpowiedniego punktu, z którego trafią do recyklingu i utylizacji. Artystka docenia też kreatywność swojego męża, który maluje obrazy na starych, skórzanych kurtkach i tworzy w ten sposób nietuzinkowe elementy garderoby.

Media

Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą

W nowej odsłonie programu „Tańcząca ze światem” Edyta Herbuś zabierze widzów do Jordanii. Jak zaznacza, plan wyjazdu był bardzo intensywny. Przez dziewięć dni ekipa realizująca pracowała po 12 godz., by pokazać niezwykłe, kulturowe i historyczne bogactwo tego fascynującego kraju. Tancerka zdradza też, że te wyjątkowe miejsca pozwoliły jej odkryć w sobie uśpione pokłady wrażliwości i stały się powodem wielu wzruszeń.

Konsument

Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.