Newsy

Aleksandra Szwed poprowadzi szkolenia dla biznesmenów połączone ze spektaklem teatralnym

2017-04-26  |  06:50
Play
Current Time 0:00
/
Duration Time 0:00
Remaining Time -0:00
Stream Type LIVE
Loaded: 0%
Progress: 0%
00:00
Fullscreen
00:00
Mute
Playback Rate
1

    Już w czerwcu ruszy nowatorski projekt aktorki. Wraz z Markiem Siudymem gwiazda zagra w komediodramacie kryminalnym, w którym wcieli się w postać psycholożki policyjnej. Spektakl będzie częścią szkoleń z komunikacji interpersonalnej skierowanych dla biznesmenów. Towarzyszące mu warsztaty poprowadzi m.in. Aleksandra Szwed i Marcin Przytulski.

    Projekt „Na linii strzału” stworzyły cztery osoby: Aleksandra Szwed, Marek Siudym, Marcin Przytulski oraz Marek Chojnacki. Z Markiem Siudymem aktorka współpracowała na planie serialu „Barwy szczęścia”, również z Marcinem Przytulskim łączy ją nie tylko wieloletnia przyjaźń, lecz także praca zawodowa. Jako lider zespołu akompaniującego „The CzadMakers” muzyk od kilku lat od kilku lat występuje z Aleksandrą Szwed podczas jej koncertów. Jest również autorem tekstu i producentem jej ostatniego singla „Powiedz, że nie kochasz”.

    – Poznaliśmy Marka Chojnackiego, reżysera z Poznania, który przedstawił nam swoją sztukę, i rozmawialiśmy kilka razy po półtorej godziny przez telefon: „Marek, zróbmy coś niesamowitego, połączmy biznes z teatrem” – mówi Marcin Przytulski agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

    Efektem tych rozmów jest projekt „Na linii strzału”, stanowiący połączenie warsztatów z komunikacji interpersonalnej ze spektaklem teatralnym. W ramach tej inicjatywy Aleksandra Szwed i Marek Siudym odegrają komediodramat kryminalny, za którego reżyserię odpowiedzialny jest Marek Chojnacki. Szwed wcielać się w nim będzie w postać psycholog kryminalnej, Siudym natomiast kreować będzie rolę policjanta.

    – Dzieje się bardzo dużo, Marek jest policjantem, który przychodzi do pięknej pani psycholog, a ja myślę, że sporo facetów by chętnie zwariowało, żeby tak na 10 minut u pani wylądować – mówi Marcin Przytulski.

    – Na linii strzału się czuję bardzo tak, jak bym stała – dodaje Aleksandra Szwed.

    Spektakl stanowi fundament projektu, oprócz niego czwórka artystów prowadzić będzie również własne szkolenia. Po raz pierwszy przedstawienie „Na linii strzału” zostanie pokazane w czerwcu w hotelu pod Poznaniem. Marcin Przytulski deklaruje jednak, że w planach jest jak największa liczba spektakli, projekt uważa bowiem za fantastyczny, w nowatorski sposób podchodzący do kwestii szkoleń biznesowych.

    – Wiadomo, że przy szkoleniach teatry są od tak dawna, odkąd teatr w ogóle istnieje, ale myślę, że aby odbyć warsztaty teatralne z Olą i Markiem, sam się zapiszę – mówi Marcin Przytulski.

    Aleksandra Szwed twierdzi, że projekt ten jest realizacją jej wieloletniego cichego marzenia. Od dawna podziwia bowiem dokonania aktorskie Marka Siudyma i pragnęła wystąpić razem z nim w jednym spektaklu teatralnym. Teraz zagrają wspólnie w przedstawieniu, które jest ich autorską inicjatywą.

    – Po prostu jestem, jak widać, podekscytowana, rumieńce mi wychodzą mówi Aleksandra Szwed.

    – A ja szczęśliwy dodaje Marek Siudym.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Muzyka

    Farmacja

    Konieczna większa edukacja na temat dbania o zdrowie i dostępnych leków. To kluczowe dla rozwoju samoleczenia

    Osoba o niskim poziomie świadomości zdrowotnej zapłaci ostatecznie za opiekę medyczną trzy razy tyle, ile osoba, która wie na ten temat więcej – wskazuje Jonathan Workman z AESGP. Świadomość to ważny element samoleczenia, czyli samodzielnego dbania o zdrowie i zajmowania się drobnymi dolegliwościami, które pełni coraz istotniejszą funkcję w przeciążonym systemie ochrony zdrowia. Dlatego eksperci wskazują na konieczność prowadzenia szeroko zakrojonych kampanii zdrowotnych, a w działania edukacyjne powinny się włączyć zarówno firmy farmaceutyczne, personel medyczny, jak i rząd.

    Moda

    Anna Powierza: Nie lubię kupować nowych rzeczy. Śpię w pościeli po mojej babci i używam ręczników po mojej mamie

    Aktorka wyznaje zasadę: zanim coś wyrzucisz na śmietnik, upewnij się, czy nie da się tego jeszcze w jakiś sposób wykorzystać. Jak przekonuje, ona sama nadal używa pościeli po babci czy ręczników po mamie. Anna Powierza nie zapełnia też po brzegi swojej szafy i nie musi koniecznie mieć tego, co właśnie jest modne. Preferuje ubrania ponadczasowe, które śmiało można założyć kilka razy i zawsze wygląda się w nich dobrze.

    Nasza strona używa cookies między innymi w celu gromadzenia statystyk oraz prawidłowego funkcjonowania serwisu. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przegladarki oznacza, że ciasteczka będa zapisywane na Twoim urządzeniu. Pamietaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Kliknij tutaj aby zamknąć