Mówi: | Andrzej Grabowski |
Funkcja: | aktor |
Andrzej Grabowski wraca na plan „Blondynki”. Z powodu operacji biodra będzie grał o kulach
– Zgodziłem się zagrać wójta. Powiedziałem: „Dobra, ale będę grał o kulach”. Na co oni powiedzieli: „No dobra, napiszemy, że wójt miał operację biodra”. Śmieszne mi to się wydaje. Serial jest kręcony w pięknych miejscach na Podlasiu, w Supraślu za Białymstokiem. Naprawdę cudowne klimaty, cudowne miejsca, fantastyczni ludzie, szkoda tylko, że będę grał o kulach – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Andrzej Grabowski.
W marcu media informowały o tym, że aktor dostał angaż w niemiecko-polskiej produkcji „Operation H20” w reż. Davida Seffera i ma zagrać m.in. u boku m.in. Hugh O'Conora i Erola Sandera. Zdjęcia miały być wykonywane na terenie Niemiec i Polski, a fabuła była trzymana w tajemnicy. Premierę zaplanowano na 2015 r. Grabowski dementuje te doniesienia.
– W różnych notatkach o sobie w internecie czytam, że właśnie mam zagrać w filmie „H2O”. Nie mam zielonego pojęcia, o co tu chodzi. Wiem, że kiedyś ktoś mi proponował taki film, zgodziłem się, ale to nie doszło do skutku – mówi Grabowski.
W mediach pojawiły się też informacje, że w filmie miał zagrać także Janusz Gajos. On również zdementował plotki o swoim udziale w produkcji.
Andrzej Grabowski ma 62 lat. Popularność przyniosła mu rola Ferdynanda Kiepskiego w serialu „Świat według Kiepskich”. Ostatnio można było go oglądać w jury show „Taniec z gwiazdami. Dancing with the stars” w stacji Polsat.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nowe technologie
Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
Aktor nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja będzie miała wpływ na zawody artystyczne, w tym aktorstwo, dubbing i lektorstwo. Zaznacza też, że może wprowadzać ludzi w błąd, bo na przykład kiedyś na jego temat wygenerowała nieprawdziwe informacje. Dlatego też podkreśla potrzebę stworzenia ram prawnych, aby chronić ludzi przed nieautoryzowanym używaniem ich wizerunku i tożsamości.
Gwiazdy
Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.