Mówi: | Anna Piszczałka |
Funkcja: | modelka |
Anna Piszczałka: Nie jestem w związku. Nie szukam miłości na siłę
Modelka przyznaje, że jej serce jest teraz wolne. Nie zamyka się jednak na miłość, choć nie ukrywa, że czasem doba jest dla niej za krótka, by pogodzić ze sobą wszystkie obowiązki zawodowe i jeszcze znaleźć czas dla bliskiej osoby. Na majówkę wybiera się w góry. Chce trochę odpocząć, zresetować umysł i zebrać siły do pisania pracy licencjackiej. Z niecierpliwością czeka też na udział w ważnym projekcie filmowym, o którym na razie nie chce zbyt dużo mówić.
Dwa lata temu Anna Piszczałka zadebiutowała na salonach ze swoim ówczesnym chłopakiem. Podkreślała wtedy, że jest szczęśliwie zakochana, a sprawy prywatne układają się jak najbardziej po jej myśli. Od tamtego czasu sporo się zmieniło.
– Nie jestem w związku. Nie wiem, czy mam może za mało czasu już na to wszystko, bo i studia, i praca, i wyjazdy. Też nie szukam związku, więc jeżeli przyjdzie odpowiednia pora, to pewnie taki się znajdzie – mówi agencji Newseria Lifestyle Anna Piszczałka.
Modelka podchodzi do życia z dystansem i potrafi się dopasować do każdej sytuacji. Wykazuje elastyczność i nie trzyma się sztywno z góry obranych założeń.
– Jestem otwarta na zmiany, często zmieniam swoje plany, nie przywiązuję się do nich. Nawet jak coś sobie zaplanuję, a życie podsuwa mi zupełnie inną drogę, to ją wybieram. Lubię też tak płynąć z wodą, bo wtedy zauważam dużo więcej rzeczy, mam szersze spektrum możliwości i z tego korzystam po prostu – mówi.
Anna Piszczałka zdradza też, że podczas długiego weekendu majowego wybiera się w góry. Lubi odpoczywać na łonie przyrody i ma nadzieję, że pogoda nie pokrzyżuje jej planów. Poza modelingiem dużo czasu poświęca też na naukę. Studiuje kulturoznawstwo i stara się podchodzić do tego ambitnie.
– Moje plany na majówkę są takie, że pewnie trochę wyjadę odpocząć, może w góry trochę pochodzić. Ale też na pewno skupię się na pisaniu pracy licencjackiej, bo to jest dla mnie teraz priorytetem. I mimo obowiązków zawodowych staram się znaleźć czas, żeby właśnie tę pracę pisać – mówi modelka.
Anna Piszczałka bierze udział w pokazach mody, sesjach dla poczytnych magazynów i wszelkich innych projektach związanych z modelingiem. Wkrótce będzie miała też okazję sprawdzić się w nieco innej roli.
– Teraz kursuję między Paryżem a Warszawą, więc jeżeli praca to w Paryżu. Pod koniec czerwca mam bardzo ważny projekt filmowy, którego nie mogę się już doczekać. Ale nie zdradzę na razie szczegółów, żeby nie zapeszyć, natomiast mam nadzieję, że właśnie wszystko wypali i w czerwcu już będę w Paryżu – mówi Anna Piszczałka.
Czytaj także
- 2025-02-21: Polacy przerzucają się na piwa bezalkoholowe. Segment rośnie o 17 proc., podczas gdy cały rynek piwa się kurczy
- 2025-02-19: Superluksusowy Maybach już po polskiej premierze. Fanki motoryzacji wieszczą powrót mody na kabriolety
- 2025-02-19: Polskie mleczarstwo przygotowuje się do silniejszej konkurencji na zagranicznych rynkach. Potrzebuje wsparcia systemowego
- 2025-02-04: Rząd planuje podwójnie opodatkować e-papierosy. To zmusi palaczy do powrotu do tradycyjnych papierosów
- 2025-02-18: Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
- 2025-02-11: Daniel Olbrychski: Praca mnie konserwuje, gdybym nie grał, tobym się błyskawicznie zestarzał. Walczę, żeby widzowie nie dostrzegali na scenie mojej osiemdziesiątki
- 2025-01-28: Powstała koalicja na rzecz zmniejszenia dopuszczalnego limitu alkoholu u kierowców do 0,0 promila. Jest wniosek o zmiany prawne w tym zakresie
- 2025-01-21: Ministerstwo Finansów chce objąć akcyzą wkłady do e-papierosów. Eksperci prognozują upadek polskich producentów i wzrost szarej strefy
- 2025-01-31: Zmieni się definicja mobbingu. Nowe prawo da skuteczniejsze narzędzia ochrony nękanym pracownikom
- 2025-02-06: Firmy stawiają na coraz większą autonomię pracowników. To ważne szczególnie dla młodego pokolenia
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Iwona Guzowska: Są dyscypliny sportu ociekające złotem jak piłka nożna. W innych wysiłek jest dużo większy i osiągnięcia kosmiczne, a nie ma sponsorów
Była pięściarka zauważa, że piłkarze, tenisiści czy skoczkowie narciarscy są w dużo bardziej komfortowej sytuacji niż zawodnicy specjalizujący się w innych dyscyplinach sportu, którzy często muszą funkcjonować bez wsparcia sponsorów. Na podstawie własnych doświadczeń Iwona Guzowska dobrze wie, że ścieżka kariery sportowej nie jest usłana różami.
Nowe technologie
Przez brak więzi z rodzicami dziecko szuka wsparcia w smartfonie. Psychiatrzy ostrzegają przed taką pułapką

Objawy problematycznego używania internetu (PUI), czyli sytuacji, gdy korzystanie z sieci może wymykać się spod kontroli, dotyczy nawet czterech na 10 nastolatków. 31 proc. z nich wykazuje wysokie natężenie wskaźników PUI, a 8 proc. – bardzo wysokie – wynika z badania prowadzonego przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę. Psychologowie zauważają, że kiedyś to starsze pokolenia przekazywały młodszym wiedzę, wskazywały system wartości i społeczne zasady niezbędne do funkcjonowania w świecie. Teraz co prawda władza formalnie należy do rodzica, natomiast źródłem wiedzy nastolatka jest smartfon i to on często zastępuje relacje z przyjaciółmi i członkami najbliższej rodziny.
Gwiazdy
Radosław Majdan: Do swojego domu chamstwa nie zapraszam i tak samo jest z Instagramem. Jeżeli ktoś zachowuje się nieładnie, to z dużą przyjemnością go blokuję

Były bramkarz zaznacza, że nie zamierza przejmować się negatywnymi opiniami obcych ludzi. Konstruktywna krytyka jest mile widziana, ale hejt, który często przybiera formę wulgarnych i krzywdzących komentarzy, jest dla niego nie do zaakceptowania. Dlatego on sam decyduje, kogo wpuszcza zarówno do swojego życia, jak i do przestrzeni wirtualnej.