Mówi: | Bartłomiej Misiewicz |
Funkcja: | właściciel 3D Infinity |
Bartłomiej Misiewicz: Innowacyjne technologie są zgodne z moimi zainteresowaniami. Od zawsze ciekawiły mnie rozwiązania, które można wykorzystywać w życiu codziennym
Kilka tygodni temu wystartowała firma 3D Infinity, której właścicielem jest znany ze sceny politycznej Bartłomiej Misiewicz. Jego zdaniem szerokie zastosowanie druku przestrzennego sprawia, że staje się on coraz bardziej popularny. Za pomocą drukarek 3D możliwe jest bowiem projektowanie i konstruowanie zaawansowanych prototypów urządzeń oraz maszyn. – To branża przyszłości – podkreśla Bartłomiej Misiewicz.
Potencjał wykorzystywania drukarek 3D jest bardzo duży. Uwidacznia się to w rosnącym zainteresowaniu tą techniką produkcji.
– Innowacyjne technologie, które ułatwiają ludziom życie, są zgodne z moimi zainteresowaniami. Od zawsze ciekawiły mnie rozwiązania, które można upowszechniać i wykorzystywać w życiu codziennym. Grono przyjaciół, z którymi tworzę firmę 3D Infinity, ma podobne podejście. Nasz zespół składa się ze świetnych inżynierów oraz technologów. Staramy się oferować jak najlepszy produkt – mówi w rozmowie z agencją Newseria Biznes Bartłomiej Misiewicz, właściciel firmy 3D Infinity.
W procesie drukowania przestrzennego używa się specjalnego tworzywa zwanego filamentem. Misiewicz tłumaczy, że ma ono postać żyłki, którą podłącza się do głowicy drukarki 3D. Następnie urządzenie układa i utwardza każdą warstwę materiału – tak powstaje trójwymiarowy wydruk wykorzystywany między innymi do tworzenia implantów zębów, protez czy rekonstrukcji ludzkiej twarzy. Ten nowoczesny proces produkcji umożliwił tworzenie niestandardowych produktów i prototypów przystosowanych do indywidualnych potrzeb każdego klienta.
– Zależało nam, żeby wejść w branżę, która w miarę upływu lat będzie dotyczyć coraz większej części społeczeństwa. Druk 3D jest obecnie wykorzystywany w medycynie, lecz również w inżynierii, modelarstwie, branży spożywczej i deweloperskiej. Za jego pomocą można wytwarzać z filamentu między innymi części do samochodów. Obecnie na rynku widoczne jest głównie zapotrzebowanie na filament PET, ponieważ można go dezynfekować – zwraca uwagę były rzecznik MON.
Jak podkreśla, dzięki przywiązaniu do jakości marka mimo krótkiej obecności na rynku prężnie się rozwija. Zdradza, że w przyszłości oferta firmy będzie stopniowo się poszerzać. Zapotrzebowanie na tego typu rozwiązania produkcyjne jest bowiem ogromne.
– Pracujemy bardzo intensywnie, więc skutków trwającej pandemii właściwie nie odczuwamy. Oczywiście na początku kryzysu, kiedy większość firm przerzuciło się na zdalny tryb pracy, my również na niego przeszliśmy. Jednak obecnie pracujemy już na bieżąco. Zapotrzebowanie na nasze produkty rośnie w związku z zaistniałą sytuacją gospodarczą. W konsekwencji ostatni miesiąc był dla nas bardzo pracowity – tłumaczy Bartłomiej Misiewicz.
Czytaj także
- 2025-02-21: Polacy przerzucają się na piwa bezalkoholowe. Segment rośnie o 17 proc., podczas gdy cały rynek piwa się kurczy
- 2025-02-20: Wysoka akcyza na e-papierosy to nokaut dla polskiej branży vapingowej. Eksperci ostrzegają przed upadłościami, ale i problemami z fiskusem
- 2025-02-17: Rośnie wymiana handlowa Polski z Hiszpanią. Są perspektywy na dalszą współpracę w wielu branżach
- 2025-02-13: Europa zapowiada ogromne inwestycje w sztuczną inteligencję. UE i USA mają wspólne interesy w obszarze AI
- 2025-02-26: Przez brak więzi z rodzicami dziecko szuka wsparcia w smartfonie. Psychiatrzy ostrzegają przed taką pułapką
- 2025-02-10: Polscy europosłowie chcą rewizji zakazu sprzedaży aut spalinowych od 2035 roku. Liczą na zdecydowane poparcie w europarlamencie
- 2025-02-19: Biomimetyczny dron z nogami sprawdzi się w dostawach i misjach ratunkowych. Technologia inspirowana jest wronami
- 2025-02-12: Młodzi naukowcy przez niskie płace odchodzą z uczelni. To duże zagrożenie dla rozwoju polskiej gospodarki i technologii
- 2025-01-31: Kompetencje STEM wchodzą szerzej do edukacji. Inicjatywa edukacyjna Amazon objęła już pół miliona dzieci w Polsce
- 2025-02-11: Idea STEM zmienia podejście do edukacji dzieci na całym świecie. Doświadczanie i współpraca zamiast wykładów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Transport

Dziennie policjanci zatrzymują średnio 69 osób z zakazem prowadzenia pojazdów. Trwają prace nad zaostrzeniem przepisów dla kierowców
W 2024 roku policjanci przeprowadzili ponad 16 mln badań na zawartość alkoholu w organizmie i zatrzymali 91,3 tys. nietrzeźwych kierujących. W 2022 roku, przy mniejszej liczbie kontroli, było ich niemal 104,5 tys. Spadek jest zauważalny, ale problem wciąż jest poważny. Dodatkowo 16,5 tys. osób naruszyło sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a 8,2 tys. nie zastosowało się do decyzji o cofnięciu uprawnień do kierowania. Trwają prace nad przepisami, które zaostrzą kary w tym obszarze.
Telekomunikacja
Samotność coraz bardziej dotyka Polaków. Dla 90 proc. z nich problemem są też narastające podziały

Polacy coraz częściej czują się samotni i wyobcowani, mimo że technologia daje im nieograniczone możliwości komunikacji. Według badań 68 proc. społeczeństwa doświadcza samotności, a 90 proc. ma dość narastających podziałów. T-Mobile Polska rusza z platformą #BurzymyBariery, której celem jest zachęcenie Polaków do prawdziwego dialogu i eliminacja barier komunikacyjnych.
Gwiazdy
Malwina Wędzikowska: W dżungli przez miesiąc rewidowałam swoje życie. Przehulałam dużo czasu na toksycznych ludzi

Prezenterka jest teraz na takim etapie swojego życia, że oddala się od ludzi, którzy nie wnoszą w nie nic pozytywnego. Zamiast tracić czas na toksyczne relacje, inwestuje w rozwój osobisty, dużo czasu poświęca też na pracę i rozwijanie swoich pasji. Malwina Wędzikowska nie ukrywa też, że jest dumna z kontynuacji formatu „The Traitors. Zdrajcy” i wierzy, że druga edycja również przyciągnie przed telewizory wielu widzów.