Mówi: | Beata Chmielowska-Olech |
Funkcja: | dziennikarka |
Beata Chmielowska-Olech: Mamy w sobie wiele empatii i ten rodzaj wrażliwości, który pozwala nam wyciągnąć rękę do drugiego człowieka i pomóc mu
Dziennikarka podkreśla, że kiedy daje się coś z serca drugiemu człowiekowi i widzi się na jego twarzy uśmiech, to motywuje to do dalszej pomocy. Jej samej nie chodzi tylko o to, by usłyszeć słowo „dziękuje”, ale sprawić, że czyjeś życie choć na chwile stanie się bardziej kolorowe. Uważa, że dobro wraca i zachęca do pomocy wszystkich, bo jak tłumaczy, często niewiele nas to kosztuje, a dla potrzebujących znaczy bardzo wiele.
Beata Chmielowska-Olech od wielu lat angażuje w liczne akcje charytatywne. Ostatnio wzięła udział w przygotowaniu charytatywnego kalendarza Fundacji Armageddon Challenge. Dochód z jego sprzedaży w całości będzie przeznaczony na Dom Dziecka i pomoc młodzieży z Ośrodka Wychowawczego w Pruszkowie. Dziennikarka tłumaczy, że pomaganie potrzebującym sprawia jej dużą radość i z przyjemnością włącza się w takie projekty, bo im więcej wokół nas jest dobrego, tym bardziej to do nas wraca.
– Przy okazji kalendarza posłużyłam się cytatem z „Małego księcia” Antoine de Saint-Exupéry'ego: „Dobrze widzi się tylko sercem, najważniejsze jest niewidoczne dla oczu”. I myślę, że to właśnie też jest istota pomagania. To, co tak naprawdę niewidoczne, a najbardziej potrzebne, najbardziej cieszy. Mamy w sobie wiele empatii, mamy ten rodzaj wrażliwości, który pozwala nam zobaczyć te potrzeby i wystarczy tylko wyciągnąć rękę do drugiego człowieka, naprawdę życie staje się piękne i bardziej kolorowe. Wierzę w to i bardzo temu kibicuję – mówi agencji Newseria Lifestyle Beata Chmielowska-Olech.
Dziennikarka podkreśla, że Polacy potrafią się niezwykle zjednoczyć w trudnych chwilach. Przykładem jest chociażby zbiórka do ostatniej puszki prezydenta Pawła Adamowicza, gdzie efekty znacznie przerosły oczekiwania organizatorki akcji – Patrycji Krzymińskiej.
– Jesteśmy gotowi do wielkich zrywów, mamy ogromne serca i w gruncie rzeczy bardzo się kochamy nawzajem, a w chwilach narodowej rozpaczy tym bardziej zauważamy drugiego człowieka i oby to pozostawało w nas na dłużej, to dostrzeganie drugiego człowieka – mówi.
Beata Chmielowska-Olech tłumaczy, że wystarczy tylko dobrze się rozejrzeć, a szybko zobaczymy, ile wśród nas jest osób potrzebujących. Kiedy chociaż przez ułamek sekundy postawimy się na ich miejscu, nie zawahamy się, by przyjść im z pomocą.
Czytaj także
- 2025-01-13: Wciąż niewielkie finansowanie wsparcia psychicznego przez państwo. Usługi terapeutyczne są dziś głównie prywatne
- 2024-12-04: Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
- 2024-11-27: Beata Tadla: Ludziom się wydaje, że na wizji wkładamy jakąś maskę, żeby nie pokazywać swojego stosunku do tego, o czym mówimy
- 2024-08-22: Duży zastrzyk finansowy dla sektora zdrowia z KPO. Około 1,2 mld zł trafi na część badawczo-rozwojową i Centra Wsparcia Badań Klinicznych
- 2024-08-08: Coraz więcej postępowań restrukturyzacyjnych. Firmy mają problem z rosnącymi kosztami prowadzenia działalności
- 2024-07-25: Polki są przedsiębiorcze. Wciąż mają jednak mniej wiary w swoje kompetencje i pewności siebie niż kobiety biznesu na świecie
- 2024-06-26: Polski sektor kosmiczny rośnie w siłę. Niszą dla krajowych firm może być diagnoza, naprawa czy tankowanie satelitów na orbicie
- 2024-06-05: Beata Tadla: „Pytanie na śniadanie” jest sporym wyzwaniem. Nawet przez sekundę nie zatęskniłam za swoim dawnym życiem zawodowym
- 2024-06-04: Inwestycje w innowacje będą decydować o tempie rozwoju polskiej gospodarki. Obecnie realizuje je 1/3 firm
- 2024-05-06: Beata Pawlikowska: To wszystko, czego doświadczyłam w dżungli amazońskiej, wstrząsnęło mną i pokazało mi prawdę o sobie samej. To właśnie był początek zmian w moim życiu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Trwający Festiwal Mozartowski przyciąga tłumy melomanów. To jedno z najważniejszych wydarzeń w stolicy
Artystka zaznacza, że za sprawą Warszawskiej Opery Kameralnej jeszcze przez dwa tygodnie Warszawa będzie rozbrzmiewać Mozartem. Kolejna edycja festiwalu poświęconego temu wybitnemu kompozytorowi zajmuje ważne miejsce w kulturalnym kalendarzu stolicy i przyciąga tłumy melomanów. A przed nimi jeszcze sporo atrakcji. Alicja Węgorzewska szczególnie zaprasza na dwie premiery, jedną skierowaną do młodych odbiorców, drugą – dedykowaną koneserom. Niezwykle ciekawie zapowiada się także nowy sezon artystyczny w WOK-u. Twórcy już pracują nad kolejnymi spektaklami i nagrywają nowe płyty.
Muzyka
Mietek Szcześniak: Gdybym chciał zbudować karierę, tobym ją budował. Nigdy o tym nie myślałem, zawsze po prostu chciałem muzykować

Wokalista zaznacza, że płyta „Brothers”, którą nagrał z czarnoskórym chórem, to efekt jego amerykańskiej przygody. Nie planuje robić kariery za granicą, ale z entuzjazmem przyjął propozycję współpracy z ludźmi, którzy tak jak on kochają śpiewać i muzykować. Krążek utrzymany jest w klimacie starego rhytm’n’bluesa, gospelu i soulu. Producentem jest H.B. Barnum, który przez trzy dekady był kierownikiem muzycznym Arethy Franklin i produkował albumy Franka Sinatry.
Farmacja
Konieczna większa edukacja na temat dbania o zdrowie i dostępnych leków. To kluczowe dla rozwoju samoleczenia

Osoba o niskim poziomie świadomości zdrowotnej zapłaci ostatecznie za opiekę medyczną trzy razy tyle, ile osoba, która wie na ten temat więcej – wskazuje Jonathan Workman z AESGP. Świadomość to ważny element samoleczenia, czyli samodzielnego dbania o zdrowie i zajmowania się drobnymi dolegliwościami, które pełni coraz istotniejszą funkcję w przeciążonym systemie ochrony zdrowia. Dlatego eksperci wskazują na konieczność prowadzenia szeroko zakrojonych kampanii zdrowotnych, a w działania edukacyjne powinny się włączyć zarówno firmy farmaceutyczne, personel medyczny, jak i rząd.