Mówi: | Beata Sadowska |
Funkcja: | dziennikarka |
Beata Sadowska: Jestem zmęczona i niewyspana. Mój syn budzi się nawet 8 razy w nocy
Beata Sadowska jest mamą dwóch synów: 4-letniego Tytusa i rocznego Kosmy. Dziennikarka nie ukrywa, że ostatnie miesiące są dla niej trudne ze względu na opiekę nad młodszym z dzieci. Chłopiec budzi się na karmienie nawet osiem razy w nocy, przechodzi też proces ząbkowania.
– On się budzi od 2 do 8 razy w nocy, więc o regeneracji nie ma mowy. Jestem zmęczona i niewyspana – przyznaje Beata Sadowska w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle. – Cztery zęby na raz mu wychodzą, więc mamy, nazwijmy to delikatnie, kosmos domowy
Gwiazda nie ukrywa, że z powodu permanentnego zmęczenia traci motywację nawet do uprawiania sportu, który jest jej wielką pasją. Stara się jednak mobilizować do wysiłku, twierdzi bowiem, że im mniejszą ma ochotę na bieganie, tym większą radość sprawia jej odbycie treningu.
– Wiem, jak to jest na mecie bez względu na to, czy to jest meta półmaratonu, maratonu, czy jednego treningu. Wiem, ile to jest radości, ile frajdy, ile endorfin – mówi Beata Sadowska.
Dziennikarka twierdzi, że paradoksalnie po treningu wraca do domu z nowymi siłami, mimo że jest zmęczona fizycznie. W czasie aktywności fizycznej odpoczywa jednak psychicznie, koncentruje się na własnych myślach i porządkuje je. Jest to dla niej czas spędzony wyłącznie z samą sobą, co gwiazda nazywa przejawem zdrowego egoizmu.
– Każda mama takich dwóch smyków wie, jakie to jest bezcenne, kiedy nikt nie wisi ci na nogawce, naprawdę fajna rzecz – mówi Beata Sadowska.
Motywacją są także dla dziennikarki pochwały jej trenera, zwłaszcza że nie jest on skory do wyrażania uznania. Gwiazda twierdzi wprawdzie, że wyrosła z potrzeby bycia chwaloną i sama doskonale zdaje sobie sprawę, kiedy zrobiła coś dobrze. Otrzymanie pozytywnej oceny swoich dokonań zawsze jest jednak dla niej miłe i uskrzydlające. Dlatego stara się jak najczęściej chwalić swoje dzieci.
– One mają granice i wiedzą, że pewnej granicy przekroczyć nie wolno, chociaż są dziećmi i będą próbować i bardzo dobrze, bo tak kształtują charakter. Natomiast pochwała, całusy i mówienie „kocham cię” to jest u nas na porządku dziennym – mówi Beata Sadowska.
Czytaj także
- 2024-12-23: Pediatrzy: Słodkie e-papierosy nie są przebadane. Państwo musi przejąć inicjatywę w sprawie kontroli ich jakości
- 2024-12-09: Podejście do przemocy wobec dzieci się zmienia, ale wciąż dużo jest do zrobienia. Trwają prace nad uszczelnieniem przepisów
- 2024-11-26: RPD chce walczyć z przypadkami przemocy wobec dzieci neuroróżnorodnych. Powstanie specjalny zespół ekspertów
- 2024-11-14: Odwożenie dzieci do szkoły samochodem nie bez wpływu na jakość powietrza. Wielu rodziców tylko po to uruchamia auto
- 2024-10-30: Kompetencje społeczne są kluczowe w świecie pełnym ekranów. Można je rozwijać już u przedszkolaków
- 2024-11-27: Beata Tadla: Ludziom się wydaje, że na wizji wkładamy jakąś maskę, żeby nie pokazywać swojego stosunku do tego, o czym mówimy
- 2024-10-10: Już sześciolatki korzystają z bankowości elektronicznej. Często nie są świadome cyberzagrożeń
- 2024-09-27: MNiSW wspiera programy badawcze dotyczące żywienia. W planach jest też popularyzacja zdrowej diety
- 2024-09-25: 94 proc. dzieci ma problem z podstawowymi umiejętnościami ruchowymi. Potrzebne zmiany w lekcjach WF-u
- 2024-09-13: Monika Miller: Zastanawiam się, czy chcę ślubu tradycyjnego, czy na przykład na plaży w Macedonii. Myślę też, czy zaprosić gości i czy chcę rodzinę
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Podróże
Radosław Majdan: W Grecji zaginęła mi walizka. To jest kraj lekkoduchów, wszystko odkładają na jutro, a pracę traktują drugorzędnie
Były piłkarz przyznaje, że z perspektywy uczestników program „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” to bardzo wymagające przedsięwzięcie. Dla niego ten format okazał się nie tylko testem fizycznym, ale także emocjonalnym, bo trzeba było stawić czoła zarówno rywalom, jak i własnym słabościom. Radosław Majdan zdradza też, że emocji nie brakowało już na lotnisku. Tuż po przylocie do Grecji okazało się bowiem, że jego walizka zaginęła. Na szczęście miał przy sobie kilka zapasowych ubrań.
Finanse
Wciąż niewielkie finansowanie wsparcia psychicznego przez państwo. Usługi terapeutyczne są dziś głównie prywatne
Co czwarty Polak przynajmniej raz w ciągu swojego życia zmaga się z poważnym kryzysem zdrowia psychicznego. Może więc on statystycznie dotyczyć każdej polskiej rodziny – przypomina Fundacja Pomagam.pl. Problemem jest wciąż niskie finansowanie wsparcia psychicznego i psychiatrycznego przez państwo oraz słaba wiedza o zdrowiu psychicznym. Organizacja zwraca uwagę, że świadomość problemu może uwolnić ogromny potencjał wzajemnego wsparcia.
Film
Joanna Kurowska: Żaden polski aktor nie dostał miliona dolarów za film. Gramy równie dobrze jak amerykańscy, a jesteśmy niedoceniani i hejtowani
Artystka nie ma żadnych wątpliwości – polska branża filmowa wymaga natychmiastowego uzdrowienia. Konieczne jest wprowadzenie gruntownych zmian po to, aby zapewnić aktorom lepsze warunki pracy, odpowiednie wynagrodzenie i wsparcie w sytuacjach kryzysowych. Joanna Kurowska zauważa, że honoraria w polskim kinie są rażąco niskie i chociażby w stosunku do zarobków amerykańskich gwiazd dysproporcja jest ogromna. Dla przykładu żaden polski aktor nie otrzymał jeszcze miliona dolarów za rolę, podczas gdy w USA takie kwoty są standardem.