Mówi: | Daria Widawska |
Funkcja: | aktorka |
Daria Widawska: Urodziłam się z dystansem do siebie. Poczucie humoru na własny temat jest ważne
Aktorka zaznacza, że pojęcie dystansu w obecnych czasach nabrało nowego znaczenia. W konsekwencji warto zastanowić się nad jego definicją. W codziennym życiu dobrze jest odznaczać się dystansem do siebie. Dzięki temu lepiej radzimy sobie w sytuacjach stresogennych. Zdaniem Darii Widawskiej praca zawsze wymaga jednak profesjonalnego podejścia. Jeżeli zależy nam na wynikach, powinniśmy zaangażować się w projekt i poświęcić się mu.
Jakiś czas temu aktorka brała udział w programie rozrywkowym „Anything Goes. Ale Jazda!”. Formuła show wymaga od uczestników sporego dystansu i poczucia humoru. Daria Widawska tłumaczy, że podczas nagrania bawiła się bardzo dobrze, ponieważ była w towarzystwie kolegów i koleżanek, którzy dodawali jej otuchy na scenie. Zaznacza jednak, że niekiedy w życiu trzeba zachować powagę.
– Ostatnio bardzo modne jest słowo „dystans”. Z jednej strony rzeczywiście należy mieć dystans, jednak z drugiej dystans nie powinien być zbyt duży. Musimy wykonywać swoją pracę sumiennie. Jeśli chodzi o sumienność w stosunku do wykonywanych zadań, nigdy nie mam dystansu, ponieważ staram się dawać z siebie wszystko i być jak najbardziej profesjonalna – mówi aktorka w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle.
Jak podkreśla, bardzo poważnie traktuje swoją pracę. Przyznaje, że na ogół nie ma problemu z żartami na swój temat. Tłumaczy, że poczucie humoru znacznie ułatwia funkcjonowanie w mediach. Warto jednak zachować rozsądek i dopasować się do panującej sytuacji.
– Urodziłam się z dystansem do siebie. Nazwałabym go nawet poczuciem humoru. Słowo „dystans” czasami jest nadużywane. Myślę, że trzeba równoważyć swoje zachowanie i w pewnych sprawach mieć dystans, a w innych niekoniecznie. Poczucie humoru na własny temat jest jednak ważne, ponieważ bawmy się z nas samych. W konsekwencji miejmy zdrowy dystans, ale przede wszystkim poczucie humoru – tłumaczy Daria Widawska.
Czytaj także
- 2024-11-21: Martyna Wojciechowska: 82 proc. dzieci przyznaje, że przerastają ich problemy dnia codziennego. Rodzice powinni kształtować w nich sprawczość
- 2024-11-04: Sztuczna inteligencja wzbudza w Polakach głównie ciekawość i obawy. Ponad połowa widzi w niej zagrożenie
- 2024-10-22: Rząd pracuje nad nowymi przepisami o płacy minimalnej. Zmienią one sposób jej obliczania
- 2024-10-08: Państwowa Inspekcja Pracy nie ma narzędzi do walki z nadużyciami w umowach cywilnoprawnych. Reforma tej instytucji ma to zmienić
- 2024-10-23: Nowe przepisy mają poprawić sytuację osób zatrudnionych przez platformy cyfrowe. Wprowadzają domniemanie stosunku pracy
- 2024-09-23: Monika Mrozowska: Półmaraton dodał mi siły i odwagi. Zamierzam próbować rzeczy, które kiedyś spisałam na straty
- 2024-09-17: Monika Mrozowska: Zrezygnowałam z wielu projektów zawodowych, żeby się przygotować do nowego roku szkolnego. Dzieciakom zależy na tym, żebym miała dla nich czas
- 2024-09-30: Daria Ładocha: Część uczestników już dużo wcześniej chciała wziąć udział w „Azja Express”. To powoduje, że pojawia się determinacja i motywacja
- 2024-09-10: Daria Ładocha: Wyjeżdżając na wakacje, trzeba się liczyć z tym, że jest drogo. Już same bilety lotnicze są paragonami grozy
- 2024-07-19: Investors TFI: Hossa na giełdach nie skończy się przed 2026 rokiem. Wszystko będzie zależeć od trendu na Wall Street
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nowe technologie
Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
Aktor nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja będzie miała wpływ na zawody artystyczne, w tym aktorstwo, dubbing i lektorstwo. Zaznacza też, że może wprowadzać ludzi w błąd, bo na przykład kiedyś na jego temat wygenerowała nieprawdziwe informacje. Dlatego też podkreśla potrzebę stworzenia ram prawnych, aby chronić ludzi przed nieautoryzowanym używaniem ich wizerunku i tożsamości.
Gwiazdy
Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.