Newsy

Dawid Kwiatkowski: Padłem ofiarą oszustów, którzy na mnie nieuczciwie zarabiali. Teraz jestem też swoim księgowym, liczę pieniądze i sprawdzam umowy

2025-01-14  |  06:16

Artysta przyznaje, że w branży muzycznej są ludzie, którzy zamiast wspierać młodych wykonawców w budowaniu kariery, po prostu chcą tylko zarobić na swoich „podopiecznych”. Dawid Kwiatkowski przestrzega więc wszystkich, którzy stają na scenie „Must Be the Music” i innych talent show, by nie ufali każdemu, kto się do nich odezwie po programie i zaproponuję współpracę, bo bardzo możliwe, że będzie mu zależało tylko na tym, by wykorzystać ich „pięć minut” dla własnych korzyści. On sam również padł ofiarą takich oszustów i musiał walczyć z nimi w sądzie.

Zdaniem piosenkarza młodzi ludzie, którzy zaczynają karierę, muszą być przygotowani nie tylko na nowe wyzwania muzyczne, ale również na różne niezbyt miłe niespodzianki w branży. Na podstawie własnych doświadczeń przestrzega więc uczestników talent show, aby byli czujni i nie ufali każdemu, kto obiecuje im wsparcie.

– Najważniejsze, na co muszą zwracać uwagę młodzi artyści, to ludzie dookoła, bo „Must Be the Music” będą oglądać różni odbiorcy bardzo nimi zainteresowani, ale w niekoniecznie dobry sposób. Warto więc filtrować tych, którzy odezwą się do nich po tym programie. Jest to bardzo ciężkie i w sumie nie ma złotej rady, na co zwracać uwagę, żeby od razu to odciąć i żeby nie dać się oszukać. Bo są ludzie, którzy będą chcieli ich wykorzystać, i muszą być po prostu uważni – mówi agencji Newseria Dawid Kwiatkowski.

Wokalista wspomina, że kiedy on sam rozpoczynał karierę wokalną, w jego otoczeniu szybko znaleźli się tacy, którzy raczej nie mieli dobrych intencji. Dlatego też apeluje do młodych wykonawców, by byli ostrożni w doborze ludzie, których zamierzają włączyć do swojego teamu. By uniknąć rozczarowań i nieporozumień, trzeba skrupulatnie sprawdzać wszelkie oferty i propozycje, a później nawet już na etapie bliższej współpracy stosować zasadę ograniczonego zaufania – weryfikować umowy i kontrolować finanse.

– Ja sam padłem ofiarą takich ludzi i wiem, że jest bardzo ciężko przypisać im jakieś konkretne cechy. Na pewno trzeba wszystko sprawdzać, trzeba robić tabelki, bo tutaj głównie chodzi niestety o oszustwa finansowe. Więc proszę uważać na swoje pieniążki zarobione muzyką. Trzeba je dobrze liczyć, trzeba też liczyć podatki, ile kto odciąga i tak dalej, nauczyć się tych kilku procentów, wszystko sprawdzać i być trochę swoim własnym księgowym, niestety – mówi.

Dawid Kwiatkowski nie chce już wracać do tej sprawy, bo to wszystko kosztowało go nie tylko sporo pieniędzy, ale również nerwów.

– Nie chciałbym w to wchodzić głębiej, bo to już jest sprawa zakończona sądownie kilka razy, więc wystarczy mi. Po prostu proszę uważać – dodaje wokalista.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Problemy społeczne

W 2030 roku zetki będą stanowić jedną trzecią globalnej siły roboczej. Ich odmienne od starszej generacji oczekiwania zmienią podejście firm

Wśród kluczowych kryteriów, którymi przedstawiciele pokolenia Z kierują się przy wyborze pracodawcy, są: atrakcyjne wynagrodzenie, atmosfera w firmie i zachowanie równowagi między życiem zawodowym i prywatnym. Trzy czwarte managerów nie jest zadowolonych z młodych absolwentów szkół wyższych, wskazując na ich słabą motywację, brak profesjonalizmu i niskie umiejętności organizacyjne. Analitycy rynku pracy podnoszą, że aby przyciągnąć do siebie młode talenty i utrzymać je w strukturach firmy, pracodawcy muszą wprowadzić szereg zmian, szczególnie w zakresie kultury organizacyjnej.

Muzyka

Dorota Gardias: Moja piosenka nagrana z Bartasem Szymoniakiem odniosła ogromny sukces. Wiążę z nią pewne plany

Prezenterka pogody podkreśla, że ma w życiu kilka pasji, które szczególnie pielęgnuje. Jedną z nich jest śpiewanie. Nuci nie tylko pod prysznicem, ale swoje umiejętności wokalne prezentuje również na eventach, imprezach okolicznościowych i w programach rozrywkowych. Dorota Gardias nie kryje satysfakcji z tego, że kilka miesięcy temu mogła zaśpiewać w duecie z Bartasem Szymoniakiem, a utwór „Wszystko i nic” bardzo przypadł do gustu odbiorcom. Teraz marzy o tym, by móc wykonać go „na żywo” podczas festiwalu.

Media i PR

Reklama suplementów diety przez influencerów podlega pewnym ograniczeniom. Kontrolują to GIS i UOKiK

Rekomendacje influencerów mają znaczenie w wielu kategoriach zakupowych. Z raportu przygotowanego przez Wavemaker „Influencerzy pod lupą: etyka w social mediach” wynika, że 30 proc. internautów bierze je pod uwagę przy podejmowaniu decyzji zakupowych dotyczących leków i suplementów diety. Reklamy suplementów diety w Polsce podlegają pewnym ograniczeniom. Przykładowo nie można przypisywać im właściwości leczniczych, bo nie są to leki, ani też właściwości wspomagających, które nie są poparte badaniami. Te kwestie sprawdza GIS. UOKiK z kolei może skontrolować poprawne oznaczenie przekazu reklamowego w social mediach.