Mówi: | DJ Adamus |
Funkcja: | DJ, producent muzyczny |
DJ Adamus: Bardzo nie podoba mi się sytuacja w Polsce. Zaczynają się gierki i rzeczy niesympatyczne
Producent muzyczny jest zaniepokojony sytuacją polityczną w Polsce. Artysta obawia się, że poczynania rządu Beaty Szydło negatywnie odbiją się na rodzimej gospodarce. Zdaniem DJ Adamusa obecna sytuacja już dziś ma ujemne konsekwencje społeczne – dzieli bowiem Polaków na wrogie obozy.
DJ Adamus z wykształcenia jest politologiem – studia na tym kierunku ukończył na Uniwersytecie Opolskim. Karierę zawodową związał wprawdzie z muzyką i mediami, nadal jednak interesuje się sytuacją polityczną w Polsce i na świecie. Twierdzi, że obecnie jest bardzo zaniepokojony poczynaniami rządu Beaty Szydło i prezydenta Andrzeja Dudy, zwłaszcza w kwestiach związanych z Trybunałem Konstytucyjnym.
– Mój patriotyzm jest na tyle silny, że rzeczywiście martwię się o to wszystko. Bardzo nie podoba mi się ta sytuacja, że zaczynają się rozgrywki, gierki i rzeczy niesympatyczne – mówi DJ Adamus agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Artysta martwi się, że decyzje rządu i polityczne przepychanki między obecną władzą a opozycją negatywnie wpłyną na pozycję Polski na świecie. Podkreśla też, że niestabilna sytuacja polityczna kraju może oddziaływać m.in. na polską walutę.
– Nie chodzi już o to, co dzieje się wśród 360 pajaców przy ul. Wiejskiej pod wielkim cyrkiem, tylko bardziej chodzi o to, co dzieje się chociażby na rynku gospodarczym w Polsce czy z naszą walutą – mówi DJ Adamus.
Zdaniem muzyka polityka obecnego rządu wpływa także na pogłębienie podziałów między Polakami i obniża pozytywną energię społeczną. DJ Adamus twierdzi, że są to koszty życia w demokratycznym społeczeństwie.
– Większość, która poszła, zagłosowała na taką opcję i teraz należy ponosić tego konsekwencje i wyciągać wnioski, chociaż – jak wiemy – Polacy są ostatnim narodem, który potrafi wyciągać wnioski ze swojej historii – mówi DJ Adamus.
Czytaj także
- 2025-01-07: Kupujący nieruchomości mogą jeszcze liczyć na rabaty. Zwłaszcza w przypadku nowych inwestycji deweloperskich
- 2025-01-07: W ciągu 10 lat w Polsce może brakować 2,1 mln pracowników. Ratunkiem dla rynku pracy wzrost zatrudnienia cudzoziemców
- 2024-12-27: Polscy producenci drobiu liczą na ponowne otwarcie chińskiego rynku. Kraje azjatyckie coraz ważniejszym importerem
- 2024-12-23: Rekordowy przelew dla Polski z KPO. Część pieniędzy trafi na termomodernizację domów i mieszkań
- 2024-12-19: Przed świętami Polacy wydają na ryby nawet dwa razy więcej niż w innych miesiącach. Konsumenci powinni sprawdzać, czy pochodzą one ze zrównoważonych połowów
- 2024-12-17: W Parlamencie Europejskim ważne przepisy dla państw dotkniętych przez klęski żywiołowe. Na odbudowę będą mogły przeznaczyć więcej pieniędzy
- 2024-12-06: R. Metsola: Polska ma bardzo dobrą pozycję do bycia liderem UE na następne pół roku. Bezpieczeństwo w centrum uwagi prezydencji
- 2024-11-28: Pozew przeciwko Skarbowi Państwa za brak skutecznej walki ze smogiem. Może to wpłynąć na przyszłe regulacje
- 2025-01-03: W Polsce brakuje ośrodków interwencji kryzysowej. Rzecznik Praw Obywatelskich apeluje o zmiany w prawie i zwiększenie finansowania
- 2024-12-12: Powodzie, susze i zanieczyszczenie rzek to największe zagrożenia wodne dla Polski. Brakuje specjalistów w tej dziedzinie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Film
Joanna Kurowska: Żaden polski aktor nie dostał miliona dolarów za film. Gramy równie dobrze jak amerykańscy, a jesteśmy niedoceniani i hejtowani
Artystka nie ma żadnych wątpliwości – polska branża filmowa wymaga natychmiastowego uzdrowienia. Konieczne jest wprowadzenie gruntownych zmian po to, aby zapewnić aktorom lepsze warunki pracy, odpowiednie wynagrodzenie i wsparcie w sytuacjach kryzysowych. Joanna Kurowska zauważa, że honoraria w polskim kinie są rażąco niskie i chociażby w stosunku do zarobków amerykańskich gwiazd dysproporcja jest ogromna. Dla przykładu żaden polski aktor nie otrzymał jeszcze miliona dolarów za rolę, podczas gdy w USA takie kwoty są standardem.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Problemy społeczne
W Polsce rośnie liczba wykrywanych chorób przenoszonych drogą płciową. Coraz większa świadomość i możliwość testowania
Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że na świecie codziennie odnotowuje się ponad milion nowych zakażeń chorób uleczalnych przenoszonych drogą płciową (STI). W rzeczywistości może ich być nawet wielokrotnie więcej. W Polsce tylko w 2023 roku wykryto ponad 5 tys. przypadków kiły, chlamydii i rzeżączki. Ze względu na tę samą drogę transmisji zakażenia choroby te często ze sobą współwystępują, a zakażenie jedną z nich zwiększa znacząco ryzyko zakażenia HIV.