Newsy

Dorota Gardias niechętnie dzieli się opieką nad dzieckiem z partnerem

2013-11-18  |  07:55

Dorota Gardias na początku września urodziła córkę Hanię. Dziewczynka rozwija się prawidłowo i już przesypia prawie całą noc. Dzięki temu prezenterka jest wypoczęta. Jak podkreśla gwiazda, może liczyć na wparcie Piotra Bukowieckiego, ojca małej Hani, ale niechętnie dzieli się opieką nad córką.

Podział obowiązków jest, aczkolwiek ja niechętnie się dzielę. Wolę wszystko ogarniać sama. Sprawia mi to po prostu ogromną radość. W tej chwili nie pracuję i jest to czas przede wszystkim dla Hani opowiada Dorota Gardias.

Prezenterka nie jest zmęczona opieką nad Hanią. Dziecko przesypia prawie całą noc i budzi się tylko na karmienie.

Moja Hania okazała się dzieckiem, które potrzebuje oczywiście uwagi, zwłaszcza w ciągu dnia, ponieważ pięknie się rozwija i ja staram się ten rozwój stymulować. Ale mam to szczęście, że przesypia pięknie noce. Oczywiście budzimy się tylko na karmienie i naprawdę nie narzekam na to – opowiada prezenterka.

Prezenterka pragnie pocieszyć wszystkie kobiety, które martwią się, że ich ciało nie wróciło do formy sprzed ciąży.

– Gdyby nie było dietetyczki, gdyby nie było odpowiednich ćwiczeń, to gdzieś tam powrót do formy byłby trudny, trudniejszy niż jest teraz, ale on nie jest łatwy. Wymaga dużo pracy od kobiety. Chociaż znam takie panie, które tydzień po już wyglądały po prostu kwitnąco – wyjaśnia Gardias w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Dorota Gardias przyznaje, że jej figura nie jest jeszcze idealna, ale wciąż pracuje nad formą. Prezenterka korzysta także z bielizny korygującej, która maskuje przede wszystkim niedoskonałości widoczne na brzuchu.

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nowe technologie

Gwiazdy

Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze

Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.

Handel

Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież

Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.