Newsy

Emma Kiworkowa: doszłam do wniosku, że przestałam się spełniać w tym, co dotąd sprawiało mi radość

2017-02-15  |  06:45

Zdaniem lekarki w Polsce panuje moda na dobroczynność. Ona sama zajęła się działalnością charytatywną, gdy dotychczasowa praca przestała przynosić jej poczucie spełnienia. Od 11 lat rozwija fundację zapewniającą dzieciom opiekę stomatologiczną. W tym roku planuje otwarcie kolejnych filii oraz stworzenie sieci gabinetów partnerskich.

Emma Kiworkowa z wykształcenia jest lekarzem stomatologiem i prowadzi własną klinikę dentystyczną. Kilka lat temu uznała jednak, że dotychczasowa działalność zawodowa przestała ją satysfakcjonować. W 2005 roku wraz z matką dr Dżuilettą Kiworkową założyła fundację, której celem stało się  zapewnienie bezpłatnej pomocy stomatologicznej najmłodszym.

W którymś momencie doszłam do wniosku, że to wszystko, co mi wcześniej sprawiało przyjemność, już przestało być czymś, co mnie spełnia – powiedziała Emma Kiworkowa agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Twierdzi, że w jej życiu najważniejsze są córki: Ester i Erika. Wyjątkowe miejsce zajmuje jednak również fundacja, którą stale rozwija. W 2016 roku zdołała otworzyć aż trzy filie fundacji Wiewiórki Julii, w tym roku planuje zorganizowanie kolejnych. Do tej pory fundacji udało się zapewnić bezpłatną diagnostykę ponad 18 tys. dzieciom. Emma Kiworkowa liczy, że wkrótce, także dzięki pomocy wolontariuszy, możliwe będzie dotarcie do jeszcze większej liczby dzieci.

 Projekt, na którym chciałabym się skupić w tym roku, to są tak naprawdę gabinety partnerskie. Chciałabym, żeby jak najwięcej lekarzy, którzy mają swoje prywatne placówki, zechciało się dzielić – mówi gwiazda.

Kiworkowa namawia właścicieli gabinetów partnerskich, aby miesięcznie kilkoro dzieci leczyli pro bono. Liczy na sukces, jej zdaniem w Polsce panuje bowiem obecnie moda na pomaganie. Nie ukrywa, że ten trend bardzo ją cieszy.

 Ludzie prześcigają się w pomaganiu innym i to jest coś pięknego. Chciałabym też dołożyć do tego swoją małą cegiełkę – mówi Emma Kiworkowa.

Za swoją pracę w roli wiceprezeski fundacji Wiewiórki Julii Emma Kiworkowa w 2015 roku została odznaczona nagrodą specjalną za działalność charytatywną w plebiscycie Róże Gali.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Maciej Pertkiewicz: Kasia Dowbor na planie programu interesowała się remontami i była dociekliwa. Niczego nie udawała tylko na potrzeby zdjęć

Architekt niezwykle miło wspomina współpracę z Katarzyną Dowbor przy realizacji programu „Nasz nowy dom”. I mimo że nie jest już ona gospodynią tego formatu, to nadal utrzymują ze sobą kontakt, wymieniają się doświadczeniami i mają wiele wspólnych tematów do rozmów. Maciej Pertkiewicz zaznacza, że na planie zdjęciowym prezenterka nie przyglądała się kolejnym etapom remontów z założonymi rękami, ale brała w nich czynny udział, by jak najwięcej się nauczyć. Nie bała się żadnej pracy, pomagała zrywać tynki, malować ściany czy też montować poszczególne elementy wyposażenia.

Konsument

Australijscy rodzice zaniepokojeni kierowanymi do dzieci reklamami niezdrowej żywności. Duże poparcie społeczne dla ich ograniczenia

Blisko 90 proc. rodziców i opiekunów w Australii wyraża zaniepokojenie nadmierną ekspozycją dzieci na reklamy niezdrowej żywności – wynika z badania naukowców z Deakin University w Australii. Dlatego chcą jego ograniczenia w różnych mediach i środowiskach. Zdaniem badaczy poparcie społeczne dla regulacji dotyczących marketingu niezdrowej żywności jest czynnikiem warunkującym ich wprowadzenie przez decydentów.

Gwiazdy

Mateusz Banasiuk: Dużo czytam swojemu synowi, bo kiedyś mój tata też mi czytał. Lektury lepiej wpływają na jego wyobraźnię i wyciszenie niż oglądanie bajek

Aktor zaznacza, że kultywuje rodzinną tradycję i z przyjemnością czyta swojemu synkowi. Przed laty bowiem jego tata zachęcał go do lektury, a teraz on pokazuje 7,5-letniemu Henrykowi, jaką wartość mają książki. Mateusz Banasiuk wspiera kampanię #TataTeżCzyta i zachęca też do tego, by rozwijać wyobraźnię dzieci nie tylko poprzez śledzenie historii opowiedzianych w bajkach, ale również tworząc własne opowieści. W jego rodzinie dużą popularnością cieszy się motyw pod hasłem „Chłopczyk i gruchocik”.