Newsy

Fraki dla kobiet Kai Śródki robią furorę

2013-10-28  |  11:10
Kobiece fraki od Kai Śródki znają wszystkie celebrytki, a projektantka przyznaje, że ledwo nadąża z zamówieniami. Nietypowy pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę i kolekcja cieszy się ogromną popularnością wśród klientek. Co ciekawe, wszystko zaczęło się od snu.

Kolekcja "The Frock" była według projektantki odważnym pomysłem, ale opłacało się zaryzykować. Śródka zdradziła w rozmowie z Newserią Lifestyle, jak wpadła na projekt kobiecych fraków.

Miałam sen. Scena jak z "Oczu szeroko zamkniętych" Kubricka. Tylko, że zamiast sytuacji balowej mężczyzn ubranych we fraki, w surduty, kobiety właśnie nosiły fraczydła, a faceci w ogóle tam nie występowali za bardzo  – zdradza projektantka.

Kaja Śródka nie zastanawiała się długo, co zrobić ze swoim snem.

 – Pomyślałam sobie, że nikt chyba jeszcze nie wymyślił pełnej kolekcji fraków dla kobiet. No i krótka piłka, zrealizowałam to  – opowiada projektantka.

Fraki dla pań jej projektu szyte są na miarę. Kosztują od 1400 do 3000 złotych.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Transport

Polska drugim największym rynkiem dla Mercedesa-Maybacha w Europie. Liczba zamówień na nowego kabrioleta SL 680 wskazuje na duże zainteresowanie klientów

W Arkadach Kubickiego na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się polska premiera najnowszego modelu Mercedes-Maybach – SL 680 Monogram Series. To najbardziej sportowy Maybach w historii. – Liczba zamówień składanych w systemie wskazuje, że premierowe auto cieszy się dużym zainteresowaniem klientów – podkreślają przedstawiciele marki. Polska jest drugim największym rynkiem dla luksusowych samochodów Maybacha w Europie.

Handel

Polacy przerzucają się na piwa bezalkoholowe. Segment rośnie o 17 proc., podczas gdy cały rynek piwa się kurczy

Rynek piwa skurczył się w 2024 roku o prawie 2 proc. To m.in. efekt wzrostu średniej ceny tego alkoholu, która jest dziś o ponad 40 proc. wyższa niż w 2019 roku. Na tle rynku zdecydowanie wyróżnia się segment bezalkoholowy, który wolumenowo i wartościowo rośnie o ok. 17 proc. w ujęciu rocznym. – Ten segment, wart 1,7 mld zł, jest nadzieją na poprawę wyników branży piwowarskiej – ocenia Igor Tikhonov, prezes Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie. I podkreśla, że rynek pozostaje pod presją rosnących kosztów produkcji i zmian legislacyjnych.