Mówi: | Gentleman |
Funkcja: | muzyk reggae i dancehall |
Gentleman: Jamajka jest dla mnie inspiracją twórczą
Uwielbiam Jamajkę i tamtejszą kulturę – mówi Gentleman. Niemiecki muzyk właśnie na karaibskiej wyspie jako nastolatek poznał muzykę reggae, która stała się pasją jego życia. Od dwudziestu lat regularnie jeździ na Jamajkę w poszukiwaniu inspiracji twórczej i nie ukrywa, że traktuje ten kraj jako swoją drugą ojczyznę.
– Jestem osobą w wiecznym ruchu, dużo podróżuję i uwielbiam to. Ale oczywiście ma także miejsce, w którym mogę odpocząć, pomyśleć. To miejsce to Kolonia. W tym mieście mieszkam, tam dorastałem. Choć jak w domu czuję się także na Jamajce – mówi Gentleman w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Gentleman urodził się w 1975 roku w Osnabrück, ale dorastał w Kolonii. Na Jamajkę po raz pierwszy pojechał w wieku 17 lat. Podczas wakacji na Karaibach zdał sobie sprawę z tego, że to muzyka reggae jest jego życiowym powołaniem. Od ponad dwudziestu lat jeździ tam regularnie, a w wywiadach nie ukrywa, że Jamajkę traktuje jako swoją drugą ojczyznę.
– Jamajka jest dla mnie miejscem inspiracji, to ojczyzna muzyki, którą tak bardzo kocham. Dlatego muszę tam bywać regularnie. Uwielbiam tę wyspę, tamtejszą kulturę i muzykę reggae. To jest przyczyna mojego głębokiego związku z tym miejscem – mówi muzyk.
Gentleman wielokrotnie podkreślał, że w muzyce nie ma narodowości i to, że nie pochodzi z Jamajki, nie oznacza, że nie może dobrze wykonywać muzyki reggae. Jamajscy muzycy dawno zaakceptowali go jako równego sobie artystę reggae, ponieważ zdają sobie sprawę z jego miłości do tej muzyki. Swoją fascynację tą wyspą i muzyką reggae Gentleman wyraził w filmie „Droga do Jah”, który niedawno można było oglądać w kinach w Polsce.
– To nie jest właściwie film, to dokument. Jego bohaterem nie jest ani Gentleman, ani Alborosie. Jesteśmy tylko częścią czegoś znacznie większego. To jest film o zadawaniu pytań bez dawania odpowiedzi, o uniwersalnym języku, który rozumie każdy człowiek na świecie, bez względu na swoją religię czy kulturę. Tym językiem jest muzyka. To jest właśnie przesłanie tego filmu – mówi Gentleman.
„Droga do Jah” to najdroższy w historii niemieckiej kinematografii film dokumentalny, jego budżet wyniósł bowiem 60 tys. dolarów. Obraz powstawał przez 7 lat, a jego twórcy odbyli w tym czasie dwadzieścia podróży na Jamajkę. Reżyserzy, Noël Dernesch i Moritz Springer, oraz bohaterowie filmu, Gentleman i Alborosie, pokazują kraj pełen magii i kontrastów. To nie tylko miejsce, w którym można odnaleźć sens życia zgubiony przez nastawionych na konsumpcję mieszkańców Zachodu, lecz także kraj pełen przemocy i biedy. Gentleman unika jednak określania siebie jako ambasadora Jamajki w Europie.
– Nie chciałbym określać siebie w żaden sposób. Żyję wśród ludzi, jeśli chcesz, możesz mnie nazywać ambasadorem. Jestem po prostu człowiekiem, poszukiwaczem, muzykiem – mówi Gentleman.
Czytaj także
- 2023-07-06: Warszawa - centrum miasta [przebitki]
- 2023-07-06: Warszawa centrum z drona [przebitki]
- 2022-04-20: Systemy alarmowe w budynkach niedostosowane do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. Brakuje także procedur dotyczących ewakuacji w sytuacji zagrożenia
- 2021-03-09: Gigantyczny Teleskop Magellana otworzy nową erę kosmicznych odkryć. Tworzone właśnie do niego lustra to cud współczesnej nauki [DEPESZA]
- 2020-06-18: Autonomiczny robot oczyszcza już Pacyfik z wielkiej plamy odpadów. Teraz usunie także plastik z rzek i portów [DEPESZA]
- 2019-08-23: Budowa drogi nr 17 - sierpień [przebitki]
- 2017-12-07: Margaret: Chciałabym być artystą poszukującym. Ostatnio zainteresowały mnie podziały hip-hopowe
- 2016-01-04: Ekspresówki 2+1 mogą uratować plany budowy dróg
- 2015-07-17: Nowa trasa wylotowa z Warszawy w kierunku Katowic otwarta. Prawie pół roku przed terminem
- 2015-07-17: Strabag zakończył budowę trasy wylotowej z Warszawy w kierunku Katowic. Prawie pół roku przed terminem
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Maciej Rock: Nie mam ulubionego gatunku muzyki ani wykonawcy. Zetknięcie się z artystami wykonującymi muzykę rockową, mroczną czy disco polo jest niezwykle fascynujące
Prezenter tłumaczy, że rolą prowadzących „Must Be the Music” jest między innymi wspieranie i motywowanie uczestników programu, którzy stresują się przed wejściem na scenę. Wartością dodaną jest natomiast dla niego to, że może poznać artystów, którzy grają niezwykle różnorodną muzykę, i bywa tak, że jakieś wykonanie bądź utwór dosłownie „wbija go w fotel”. Maciej Rock zapewnia, że nie zamyka się na żaden gatunek. Często jakieś nietuzinkowe utwory odkrywa dzięki rekomendacjom znajomych.
Finanse
Jedna trzecia pacjentów jest niedożywiona przy przyjęciu do szpitala. Od tego w dużej mierze zależą rokowania
Niedożywienie pacjentów w szpitalach jest zjawiskiem powszechnym – w Polsce stan ten dotyczy jednej trzeciej osób już w momencie wizyty w Izbie Przyjęć, a w trakcie hospitalizacji pogłębia się u kolejnych 20–30 proc. O roli leczenia żywieniowego mówi się już coraz więcej, również jako o odrębnej opcji terapeutycznej w niektórych chorobach z autoagresji. W ocenie ekspertów wciąż jednak brakuje wiedzy na ten temat, zwłaszcza u lekarzy innych specjalizacji niż onkologiczne, gastroenterologiczne czy chirurgiczne. Tymczasem dobre odżywienie nie tylko przekłada się na szybsze zdrowienie, ale i realne oszczędności dla systemu.
Nowe technologie
Wiktor Dyduła: Słyszę coraz więcej utworów wygenerowanych przez sztuczną inteligencję. Trudno je odróżnić od kompozycji stworzonych przez ludzi
Wokalista zauważa, że nowoczesne technologie rewolucjonizują nasze życie i mają zastosowanie w różnych dziedzinach. Jeżeli natomiast chodzi o sztuczną inteligencję, to nie ma on nic przeciwko kreatywnemu jej wykorzystaniu również w branży muzycznej. Ale choć AI potrafi wygenerować już całkiem dobrze brzmiące utwory, to przecież na koncertach hologramy czy awatary nie dostarczą odbiorcom takich emocji, jakie towarzyszą występom prawdziwych artystów.