Newsy

Grzegorz Skawiński: Lato zawsze było dla nas sezonem żniw. W tym roku nie zagraliśmy żadnego koncertu

2020-08-26  |  06:17

Wokalista tłumaczy, że okres letni zazwyczaj był dla zespołu Kombii bardzo pracowity. Muzycy grali koncerty w różnych miastach w całej Polsce. Występowali na festiwalach i brali udział w innych muzycznych wydarzeniach. W tym roku z racji na obostrzenia spowodowane pandemią musieli odwołać znaczną część swoich zawodowych planów. Czas poświęcili jednak na pracę nad nowym materiałem. W przyszłym roku planują bowiem wydać nową płytę. Pierwszy singiel będzie miał swoją premierę już niedługo.

Waldemar Tkaczyk tłumaczy, że zespół Kombii nie zaniedbywał obowiązków i podczas kwarantanny doszlifowywał nowe utwory.

– Spędziliśmy owocnie okres pandemii. Nie graliśmy koncertów, więc mogliśmy poświęcić czas na to, żeby skończyć nową płytę. Wydajemy ją dopiero wiosną przyszłego roku, ale cały czas pracowaliśmy nad materiałem – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle.

Chociaż zespół Kombii w czasie kwarantanny nie narzekał na brak zajęć i obowiązków, mocno odczuł wielotygodniową przerwę. Muzycy tęsknili głównie za regularnymi spotkaniami z fanami. Emocji, które dostarczają im koncerty na żywo, nie da się zastąpić.

– Bardzo brakuje nam koncertów, bo jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że zazwyczaj w okresie letnim gramy ich niesamowite liczby. Pandemia trochę wybiła nas z rytmu, ale mamy nadzieję, że wszystko będzie już dobrze – tłumaczy muzyk.

Podobnego zdania jest również wokalista zespołu Grzegorz Skawiński. Zaznacza, że okres wakacyjny to dla muzyków zazwyczaj bardzo pracowity czas. Wówczas odbywają się bowiem festiwale muzyczne, koncerty plenerowe i wydarzenia masowe. W tym roku sytuacja wyglądała jednak nieco inaczej. Muzycy mają nadzieję, że sytuacja na świecie wkrótce się ustabilizuje i już niedługo będą mogli powrócić do regularnej aktywności zawodowej, w tym także koncertów na żywo z udziałem publiczności.  

– Lato zawsze było dla nas sezonem żniw. Niestety w tym roku nie zagraliśmy żadnego koncertu. Duża ich część została odwołana z wiadomych względów,  zupełnie od nas niezależnych. Cała reszta została przełożona na przyszły rok – dodaje Grzegorz Skawiński.  

Tłumaczy, że jesienią razem z zespołem planują zająć się głównie promowaniem singla z nadchodzącej płyty. Zdradza, że w tym roku prawdopodobnie premierę będzie miał jeszcze jeden nowy utwór. Muzycy na najbliższe miesiące mają zaplanowane także projekty artystyczne i koncerty online. Czeka ich zatem mnóstwo pracy. Na razie jednak korzystają z wakacyjnej pogody.

– Mieszkamy na Wybrzeżu – Waldek w Sopocie, a ja w Gdańsku, więc u nas lato zawsze przyjemnie upływa. Mamy okazję, żeby pocieszyć się piękną pogodą tego roku, szczególnie w sierpniu – zaznacza wokalista.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Handel

Podatki od żywności wysokoprzetworzonej mogą pomóc walczyć z otyłością. Wpływy z nich można przeznaczyć na dopłaty do zdrowego jedzenia

Nie tylko napoje słodzone, jak ma to miejsce w Polsce, ale i cała niezdrowa żywność powinna być objęta dodatkowym opodatkowaniem – przekonują badacze z Centrum Ekonomiki Zdrowia i Polityki Innowacji w Imperial College Business School, którzy przyjrzeli się wynikom badań w tym zakresie z całego świata. Pieniądze z podatku od żywności wysokoprzetworzonej, z dużą zawartością soli czy cukru, powinny ich zdaniem zostać spożytkowane na dopłaty do zdrowego jedzenia. Okazuje się, że zwłaszcza w krajach o niskich i średnich dochodach to czynnik ekonomiczny decyduje o wyborze niezdrowego jedzenia, które jest mocno reklamowane i często tańsze.

Gwiazdy

Aleksandra Popławska: Pomysł na trenowanie boksu zrodził się u mnie z fascynacji Sashą Sidorenko. Dyscyplina ta wymaga skupienia, a właśnie tego mi na co dzień brakuje

Aktorka zaznacza, że trenuje boks, bo pozwala jej nauczyć się trzeźwo myśleć, analizować i szybko podejmować decyzje. Z uprawiania tej dyscypliny czerpie sporą przyjemność, zwłaszcza że robi to pod okiem mistrzyni – Sashy Sidorenko. Aleksandra Popławska podkreśla, że dla niej nie tyle liczy się zwycięstwo na ringu, ile taktyka gry, jaką przyjmuje się wobec przeciwnika.