Mówi: | Hanna Bakuła |
Funkcja: | malarka |
Hanna Bakuła o mężczyznach w polityce: są próżni, bez planu i chcą się tylko nachapać
Bakuła ocenia, że w polskiej polityce kobiety ciągle spychane są na drugi plan. A do polityki nadają się dużo bardziej od mężczyzn.
– Ja uważam, że mężczyźni są próżni, nie mają refleksu, nasi politycy ie mają żadnego planu. Oni mają plan, żeby się nachapać. Wadą mężczyzn jest zapiekłość, zupełny brak podzielności uwagi, zupełny brak myślenia o konsekwencjach i zupełny brak wdzięku – wylicza Hanna Bakuła w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Bakuła chciałaby, żeby kobiety także sprawowały najważniejsze funkcje w państwie, na równi z mężczyznami.
– Kiedy by były same kobiety, to by było tak samo źle, jakby byli sami mężczyźni. Chciałabym, żeby był parytet. Bo ja widzę niesłychany niedosyt kobiet w polityce, widzę niesłychane spychanie kobiet na drugi plan. Bardzo tego nie lubię – podkreśla Bakuła.
Jej zdaniem kobiety często bardziej nadają się do rządzenia od mężczyzn. Malarka tłumaczy, że to dlatego, że najmocniejszą stroną kobiet jest podzielność uwagi, gotowość do ciężkiej pracy, bezinteresowność i poczucie humoru oraz refleks.
Czytaj także
- 2024-03-07: Polki należą do najbardziej przedsiębiorczych kobiet w UE. Jednak wciąż jest ich zbyt mało w zarządach i radach nadzorczych firm
- 2024-03-06: Enej: Współczesne kobiety muszą się mierzyć z nierównością w płacach i dostępie do stanowisk. Często stają przed trudnymi wyborami
- 2024-03-07: Michel Moran: Dzień Kobiet to nie jest pamiątka z PRL-u, to jest międzynarodowe święto. Szacunek należy się każdej kobiecie, nie tylko żonie czy mamie
- 2024-02-28: Maja Sablewska: W moich programach najważniejszy jest dla mnie człowiek, a moda to tylko opakowanie. Jeśli zadbamy o siebie i swoje wnętrze, to ta moda też zupełnie inaczej na nas wygląda
- 2024-01-25: Kobiet w branży technologii i IT wciąż za mało. Ich aktywizacja mogłaby zapewnić spore korzyści im samym, firmom i gospodarce
- 2024-02-23: Polski rynek IT cierpi na niedobór specjalistów od cyberbezpieczeństwa. Podnoszenie kompetencji cyfrowych kobiet mogłoby częściowo zaradzić tym brakom
- 2023-12-14: Kobiety w finansach wskazują szereg barier utrudniających im rozwój karier. Mężczyźni rzadko je dostrzegają
- 2023-12-11: Coraz więcej kobiet w branży motoryzacyjnej. Praca w tym sektorze często nie wymaga siły fizycznej, ale odpowiednich umiejętności miękkich
- 2023-10-13: Przedwyborcze kampanie profrekwencyjne w tym roku wyjątkowo intensywne. W przypadku kobiet mogą się okazać bardzo skuteczne
- 2023-10-18: Polacy boją się agresywnej reakcji otoczenia na swoje poglądy polityczne. Dlatego unikają rozmów na ten temat
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Partner Serwisu Zdrowie
Media
Michel Moran: Dorota Szelągowska jest dobrą i prawdziwą osobą, a coraz mniej prawdziwych ludzi na tym świecie. Jesteśmy przyjaciółmi, odkąd spotkaliśmy się w programie
Znany szef kuchni cieszy się z tego, że dane mu jest realizować tak ważny dla niego projekt zawodowy wspólnie z Dorotą Szelągowską. Choć wcześniej sporadycznie spotykali się na korytarzach TVN–u, to dopiero na planie programu „MasterChef Nastolatki” mieli okazję bliżej się poznać. Szybko nawiązali nić porozumienia i zostali przyjaciółmi. Teraz obydwoje nie szczędzą sobie pochwał i miłych słów.
Styl życia
Maria Sadowska: Niektórym się nie chce i zamiast malowania pisanek używają gotowych barwników albo naklejek. Dla mnie to jedna z najważniejszych tradycji świątecznych
Reżyserka podkreśla, że w kultywowaniu tradycji przygotowywania pisanek nigdy nie wybiera drogi na skróty. Nie dla niej więc gotowanie jajek w łupinach cebuli czy ozdabianie naklejkami. Maria Sadowska preferuje ręcznie malowane pisanki i tuż przed Wielkanocą angażuje do tego swoich bliskich. Jej zdaniem to doskonała okazja do pogłębienia relacji rodzinnych, a także do uruchomienia czasem uśpionych pokładów wyobraźni i kreatywności.
Handel
Polacy jedzą coraz mniej jaj. Częściej sięgają po te z chowu alternatywnego, za które są skłonni zapłacić więcej
Od 10 lat sukcesywnie rośnie udział alternatywnych systemów chowu kur niosek. Pochodzi z nich już co trzecie opakowanie jaj, choć nadal w klatkach żyje ponad 37 mln kur. Stopniowe zmiany w hodowli to skutek większej świadomości konsumentów, za którymi podąża branża HoReCa. Są oni gotowi nawet zapłacić więcej za jajka, które pochodzą z chowu nieklatkowego.