Newsy

Hanna Lis: Nie planuję powrotu do mediów. Znakomicie odnalazłam się poza nimi

2023-10-06  |  06:31

Była dziennikarka zapewnia, że definitywnie już zamknęła w swoim życiu rozdział pod tytułem „tradycyjne media”. Nie planuje więc powrotu na wizję ani też współpracy z żadną stacją radiową. Teraz skupia się na innych projektach zawodowych, ale na razie nie chce o nich głośno mówić. Hanna Lis podkreśla, że nie zamierza stać w miejscu, dlatego zmiana zawodu czy przekwalifikowanie się nie jest dla niej żadnym problemem.

W swojej karierze zawodowej Hanna Lis prowadziła i współtworzyła czołowe programy informacyjne i publicystyczne w Telewizji Polskiej, w TV4 i w Polsacie. Siedem lat temu, po zakończeniu współpracy z TVP, zajęła się tematyką lifestyle’ową. Była między innymi gospodynią autorskiego programu podróżniczo-kulinarnego „Bez planu” w TVN Style, prowadziła talk-show „Między słowami” w Polsat Café oraz program kulinarny „Moje smaki” w serwisie Onet.pl. Teraz była dziennikarka zapewnia, że w kwestii współpracy z tradycyjnymi mediami powiedziała już ostatnie słowo.

– Nie planuję powrotu do mediów. Znakomicie odnalazłam się poza mediami i tak pozostanie. W każdym razie nie tęsknię za tym zawodem, może dlatego że uprawiałam go przez blisko 30 lat i się już wyżyłam na tyle, na ile mogłam – powiedziała agencji Newseria Lifestyle Hanna Lis w trakcie premiery najnowszego podgrzewacza tytoniu.

Teraz była dziennikarka rozwija się na innych płaszczyznach. Jak przekonuje, ma w zanadrzu wiele pomysłów i nie narzeka na brak kreatywności, a nowe wyzwania zawodowe pozwalają jej czuć się spełnioną.

– Robię jakieś tam swoje rzeczy, swoje projekty, ale ponieważ to są moje prywatne projekty, więc na razie niech zostaną moją tajemnicą – mówi.

Hanna Lis przekonuje też, że to, co się dzieje na arenie politycznej, nie robi już na niej żadnego wrażenia. Nie planuje więc żadnego projektu związanego z kampanią wyborczą.

– Szczerze mówiąc, coraz rzadziej śledzę politykę, bo tak jak kiedyś mówiłam, że polityka mnie nuży, to teraz mnie męczy. Oczywiście jako świadomy obywatel, żeby wiedzieć, co się dzieje, raz na jakiś czas wskakuję do tego kotła, ale żeby jeszcze szybciej z niego wyskoczyć – podkreśla.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.