Newsy

Jessica Mercedes: Mój brat został potrącony na pasach, mimo że miał zielone światło. Była to dla nas strasznie stresująca sytuacja

2024-09-03  |  06:26
Mówi:Jessica Mercedes, blogerka modowa, uczestniczka „Azja Express”
Justin Kirschner, uczestnik „Azja Express”
  • MP4
  • Uczestnik nowej edycji programu „Azja Express”, Justin Kirschner, powoli dochodzi do siebie i choć złamane żebro utrudnia mu jeszcze normalne funkcjonowanie, to stara się nie zaniedbywać obowiązków zawodowych związanych z promocją reality show. Jego siostra Jessica Mercedes podkreśla, że ta sytuacja uświadomiła im, że wystarczy chwila, by czyjaś bezmyślność doprowadziła do tragedii lub spowodowała poważny uszczerbek na zdrowiu.

    Do wypadku doszło ponad dwa tygodnie temu. Kiedy Justin Kirschner przechodził przez przejście dla pieszych, wjechało w niego rozpędzone auto. Brat blogerki trafił do szpitala.

    – Jestem mocno obity, połamałem się, nie będę wchodził w szczegóły, ale coś mnie uchroniło, bo mogło być dużo gorzej – mówi agencji Newseria Lifestyle Justin Kirschner, uczestnik „Azja Express”.

    Jego siostra nie ukrywa, że przeżyli ciężkie chwile. Mężczyzna przez kilka dni był hospitalizowany.

    – Dla mnie było to strasznie stresujące, ale zajmowałyśmy się z jego dziewczyną Justinem w szpitalu, gotowałyśmy, dowoziłyśmy jedzenie i zadbałyśmy o healing fizyczny – mówi Jessica Mercedes, blogerka modowa, uczestniczka „Azja Express”.

    Mimo bólu i dyskomfortu Justin Kirschner pojawił się na prezentacji jesiennej ramówki TVN-u. Wraz z siostrą wystąpią bowiem w nowej edycji tego programu.

    – Musiałem się poświęcić i przyjść tutaj dla TVN-u, bo obiecałem wszystkim. Natomiast z dnia na dzień się poprawia. Cały czas jednak jeszcze jestem w kuracji, ale pozytywnie – mówi.

    – Jeszcze żebro jest złamane – dodaje Jessica Mercedes.

    Uczestnicy reality show „Azja Express” apelują nie tylko do kierowców, ale i do pieszych o rozwagę i ostrożność. Zdaniem blogerki, by uniknąć niepożądanych zdarzeń czy to na drodze, czy na pasach, warto stosować zasadę ograniczonego zaufania, bo nawet jeśli my przestrzegamy przepisy, to ktoś inny może je bezmyślnie łamać.

    – Ten wypadek był spowodowany z winy kierowcy, od razu wiedzieliśmy od policjanta i tak dalej, bo on wjechał w Justina na czerwonym. Więc drodzy, uważajcie na siebie, nawet jak macie zielone światło, to nie znaczy, że zawsze jesteście bezpieczni, więc proszę, uważajcie wszyscy na siebie – dodaje Jessica Mercedes.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Zdrowie

    Katarzyna Dowbor: Jak najszybciej muszę się zaszczepić przeciw kleszczowemu zapaleniu mózgu. Do tej pory zabezpieczałam przed tymi pasożytami tylko moje zwierzęta

    Prezenterka przyznaje, że do tej pory nie zdawała sobie sprawy, że kleszczowe zapalenie mózgu to taka podstępna i groźna choroba. Jest ona wywoływana przez wirusa, który dostaje się do naszego organizmu w wyniku ukłucia przez kleszcza. Dlatego tak ważne jest, by przed tymi pajęczakami zabezpieczać nie tylko naszych pupili, ale także siebie. Katarzyna Dowbor już umówiła się na przyjęcie odpowiedniej szczepionki. Z danych opracowanych przez Ośrodek Badań Socjomedycznych Instytutu Stosowanych Nauk Społecznych UW wynika, że na taki krok decyduje się zaledwie co dziesiąty Polak.

    Moda

    Julia Kamińska: Założyłam sobie, że w tym roku nie będę kupować żadnych nowych ubrań. Z sukcesem sprzedaję też swoje rzeczy na popularnej platformie

    Aktorka chętnie podjęła wyzwanie „no-buy 2025” i jak zapewnia, w tym roku nie zamierza kupować żadnych nowych ubrań. Poza tym systematycznie „wietrzy” swoją szafę i te rzeczy, które już nie są jej potrzebne, sprzedaje przez internet albo oddaje znajomym. Julia Kamińska zaznacza też, że kompletując stylizację na czerwony dywan, stara się nie wydawać pieniędzy na nowe ubrania. Najpierw zagląda do garderoby, by znaleźć w niej coś, co można ponownie wykorzystać.

    Infrastruktura

    Mazowsze turystycznie radzi sobie lepiej niż przed pandemią. Odwiedzających przyciąga już nie tylko Warszawa

    Województwo mazowieckie jest liderem pod względem liczby turystów. W ubiegłym roku odwiedziło je prawie 7 mln gości. I choć lokomotywą ruchu turystycznego pozostaje Warszawa, to coraz więcej osób wybiera zwiedzanie regionu w wolniejszym tempie niż w stolicy i bliżej natury. Mazowsze od lat postrzegane było jako idealny kierunek na mikrowyprawę, ale teraz przybywa osób, które chcą się tu zatrzymać na dłużej niż 1–2 dni.