Mówi: | Joanna Brodzik |
Funkcja: | aktorka |
Joanna Brodzik zagra lesbijkę. Do roli w spektaklu nauczyła się boksować
Joanna Brodzik zagra jedną z głównych ról w spektaklu „Di, Viv i Rose” w reżyserii Macieja Kowalewskiego. W sztuce wystawianej na deskach Teatru Capitol w Warszawie występują ponadto Daria Widawska i Małgorzata Lipman. Brodzik na potrzeby roli lesbijki musiała przejść intensywny trening bokserski.
W spektaklu Brodzik wciela się w Di, opisywaną jako lesbijkę i amatorkę boksu. Partnerująca jej na scenie Małgorzata Lipman gra Viv, studentkę socjologii, zaś Widawska odegra postać Rose, singielkę zainteresowaną modą.
– Chcieliśmy, żeby Di dawała sygnał, że jest osobą, która może się obronić. Ona jest bardzo doświadczona przez los, co potem rzutuje na resztę jej życia. Pomyśleliśmy, że na scenie dobrze będzie wyglądał boks. Kiedy znalazłam sobie trenera, okazało się, że aby trenować, trzeba mieć kondycję, której ja nie mam. Po dwóch minutach padałam na twarz. Dzięki Di nie tylko dowiedziałam się, jakie dziewczyny by mi się podobały, ale też mam nowe mięśnie – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Joanna Brodzik.
Intensywne treningi sprawiły, że Brodzik na poważnie zainteresowała się boksem. Aktorka często wykorzystuje doświadczenie zdobyte na planach seriali lub filmów w prywatnym życiu.
– Po Kasi z „Kasi i Tomka” jestem nadal blondynką, po Magdzie z „Magdy M.” nie mam właściwie żadnego problemu z czytaniem moich kontraktów i zaginaniem prawników, bo podszkoliłam się, grając panią adwokat. Natomiast jeżeli chodzi o Di, to umiem boksować i mam kondycje, której nigdy nie miałam. Nie spodziewałam się, że w 42. roku życia będą jarały mnie moje własne mięśnie. Więc jest ekstra, jest w porządku – mówi aktorka, która w tym roku świętuje 20-lecie swojej pracy artystycznej.
Spektakl „Di, Viv i Rose” w reżyserii Macieja Kowalewskiego będzie miał premierę na deskach Teatru Capitol 6 października.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Radosław Majdan: Do swojego domu chamstwa nie zapraszam i tak samo jest z Instagramem. Jeżeli ktoś zachowuje się nieładnie, to z dużą przyjemnością go blokuję
Były bramkarz zaznacza, że nie zamierza przejmować się negatywnymi opiniami obcych ludzi. Konstruktywna krytyka jest mile widziana, ale hejt, który często przybiera formę wulgarnych i krzywdzących komentarzy, jest dla niego nie do zaakceptowania. Dlatego on sam decyduje, kogo wpuszcza zarówno do swojego życia, jak i do przestrzeni wirtualnej.
Problemy społeczne
Wzrost udziału kobiet we władzach spółek z WIG140 rozczarowująco niski. Co piąta firma ma zarząd i radę nadzorczą w męskim składzie

18,4 proc. – taki udział w radach nadzorczych i zarządach 140 spółek giełdowych miały kobiety na koniec 2024 roku. Z badania 30% Club Poland wynika, że odsetek ten wzrósł zaledwie o 0,4 proc. w porównaniu do sytuacji rok wcześniej. Spadki zanotowali dotychczasowi liderzy, czyli m.in. sektor finansowy i spółki z indeksu WIG20, za to solidny progres zrobiły średnie spółki z mWIG40. Autorzy badania podkreślają, że rozczarowujące rezultaty wskazują na potrzebę podjęcia różnorodnych działań, by wspierać różnorodność we władzach firm.
IT i technologie
Wykrywalność wrodzonych wad serca u płodów wciąż niewielka. Wsparciem dla kardiologii prenatalnej będzie sztuczna inteligencja

Wykrycie wad wrodzonych serca u płodu pozwala na szybkie wdrożenie leczenia i doprowadzenie do urodzenia dziecka, które będzie miało dużo lepsze rokowania. W Polsce znacząco poprawia się skuteczność diagnostyczna, a lekarzy coraz mocniej będzie w tym wspierać sztuczna inteligencja. Wciąż jednak przeprowadza się za mało badań prenatalnych, takich jak echokardiografia płodu.