Mówi: | Joanna Jabłczyńska |
Funkcja: | aktorka |
Joanna Jabłczyńska będzie jeszcze raz zdawać egzamin radcowski
Joanna Jabłczyńska za trzy miesiące po raz drugi stanie do egzaminu radcowskiego. Choć dla gwiazdy to najważniejszy cel przyszłego roku, nie zamierza jednak stresować się tym wydarzeniem tak bardzo jak poprzednio.
– Od stycznia z powrotem siadam do nauki – zdradza gwiazda serialu „Na Wspólnej”.
Aktorka nie zamierza jednak przygotowywać się w takim napięciu i stresie jak poprzednio.
– W tym roku postanowiłam, że szkoda mi tych trzech miesięcy życia zmarnować, więc będę się starała do tego na luzie podejść – mówi Joanna Jabłczyńska i zdradza, jaki ma sposób na powtórne przygotowanie się do egzaminu. – Oczywiście trzeba sobie przypomnieć pewne rzeczy, ale głównie należy wypocząć przed tymi dniami egzaminu. Tam się siedzi naprawdę bardzo dużo godzin, bardzo często bez normalnego jedzenia, w dużym stresie, więc przede wszystkim wydaje mi się, że trzeba wyluzować. Oczywiście w granicach rozsądku.
Joanna Jabłczyńska po raz pierwszy przystąpiła do egzaminu na radcę prawnego w marcu 2013 r. Wtedy nie zdała tylko jednego z pięciu egzaminów (z prawa gospodarczego), uprawniających do otrzymania dyplomu radcowskiego. Bardzo to przeżyła. Na swoim oficjalnym profilu przyznała „Egzamin poprzedziły trzy lata ciężkiej nauki na aplikacji i trzy miesiące przed samym egzaminem rezygnacji z wielu przyjemności i propozycji. To był najważniejszy egzamin w moim życiu, więc nie zamierzam się poddać” – pisała.
Aktorka w 2009 r. skończyła prawo na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego.
Czytaj także
- 2024-03-27: Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego ws. sztucznej inteligencji będzie ogromną zmianą na tym rynku. Brakuje wciąż regulacji dotyczącej praw autorskich
- 2024-03-14: Aleksandra Popławska: Trudne tematy jak aborcja zamiatane są pod dywan. Uważam, że wybór jest wolnością i dobrze, aby politycy nam go dali
- 2024-02-21: Joanna Trzepiecińska i Tomasz Dedek znowu małżeństwem. Aktorzy grają parę w spektaklu „Jak Zabłocki na mydle”
- 2024-03-21: Joanna Trzepiecińska: Z „Rodziny zastępczej” mam same dobre wspomnienia. Do dziś odcinam kupony sympatii widzów
- 2024-03-15: Joanna Liszowska: W zeszłym roku zaplanowałam dużo wyjazdów, żeby zrealizować pewne swoje podróżnicze marzenia. Niestety rzadko dochodziły do skutku
- 2024-02-15: Joanna Liszowska: Dwudziesty trzeci sezon „Przyjaciółek” będzie wyjątkowy. Nasi widzowie zgromadzeni przy wielkanocnych stołach będą mogli zobaczyć, jak bohaterki serialu zasiadają do wigilii
- 2024-02-08: Joanna Liszowska: W tłusty czwartek zawsze ten jeden pączek na szczęście jest wskazany. Ale nie trzeba się objadać, żeby potem nie mieć wyrzutów sumienia i brzuch nie bolał
- 2024-01-26: Joanna Krupa: Z Ewą Chodakowską jesteśmy kompletnie inne, ale w sumie też bardzo podobne. Ciężko pracujemy, same osiągnęłyśmy to, co mamy, jesteśmy mocne kobiety i mamy swój głos
- 2024-02-06: Joanna Krupa: Dla mnie bardzo ważne jest, żeby moja córka znała język polski. Rodzice nieuczący dzieci swojego języka ojczystego popełniają duży błąd
- 2024-01-30: Ewa Chodakowska: Aśka Krupa jest profesjonalna i bezkonfliktowa. Mamy zdrową relację zarówno na planie, jak i poza nim, więc trupów w szafie nie ma
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Partner Serwisu Zdrowie
Gwiazdy
Monika Richardson: Co roku na święta organizujemy zjazd rodzinny w pięknym dworku w Wielkopolsce. Do śniadania wielkanocnego siada 40 osób
Była prezenterka podkreśla, że spędzanie świąt z dala od domu to duży komfort. Wtedy bowiem zamiast robić wielkie zakupy i stać godzinami w kuchni, przygotowując tradycyjne menu, można naprawdę odpocząć i nacieszyć się spotkaniem z bliskimi. Monika Richardson z ekscytacją czeka więc na wyjazd do Wielkopolski, gdzie od lat celebruje Wielkanoc w dużym, rodzinnym gronie.
Gwiazdy
Marcin Bosak: Mam to szczęście, że nie dostaję nietrafionych prezentów. Sam bardzo lubię je dawać
Aktor zaznacza, że lubi wręczać prezenty i obserwować reakcję osób, którym je wręcza. Raczej nie zdarzyło mu się w tej kwestii nieprzyjemnie kogoś zaskoczyć. On sam również nie dostał czegoś, co szybko wylądowało w koszu.
Gwiazdy
Enej: Wielkanoc musi być w rodzinnym gronie. Nie jesteśmy fanami wyjazdów do hoteli, żeby spędzać święta z obcymi ludźmi
Muzycy zespołu Enej przyznają, że lubią i celebrują święta, dlatego cieszą się na nadchodzącą Wielkanoc. Zamierzają wtedy zwolnić tempo, odłożyć na bok pracę i poświęcić czas rodzinie. Mirosław Ortyński i Piotr Sołoducha zdradzają, że ich popisowym, a jednocześnie ulubionym świątecznym przysmakiem jest sałatka jarzynowa. Sami też z przyjemnością ją przygotowują.