Mówi: | Julia Kamińska, aktorka Maja Hirsch, aktorka |
Julia Kamińska: Na wieść o kontynuacji „BrzydUli” pojawiła się niesamowita ekscytacja, wielka ciekawość i też niepokój, jak odbiorą to widzowie
Julia Kamińska i Maja Hirsch przyznają, że już nie mogą się doczekać powrotu na plan serialu „BrzydUla”. Obu z nich produkcja przyniosła dużą popularność, dlatego z kontynuacją serii również wiążą duże nadzieje. Na razie jeszcze nie wiedzą, co czeka ich bohaterki w nowych odcinkach, jak zostaną rozpisane wątki i gdzie położone będą akcenty.
Serial „BrzydUla” był jedną z najpopularniejszych produkcji TVN w historii. Julia Kamińska nie ukrywa, że bardzo ucieszyła ją wiadomość o szansie na reaktywację serii, bo dzięki roli nieporadnej Uli Cieplak, jej kariera nabrała tempa. Teraz jest już pewne, że widzowie będą mogli śledzić dalszą część tej historii.
– Niesamowita ekscytacja, na pewno wielka ciekawość i też niepokój, jak odbiorą to widzowie, ponieważ jest wielka odpowiedzialność. To niewątpliwie był hit, bardzo dużo ludzi pamięta. Codziennie, naprawdę codziennie, dostaję wiadomości…. I cóż, mam nadzieję, że będzie to szybko, bo wiem, że na pewno zrealizujemy ten projekt – aktualnie projekt życia, ale nie wiem kiedy. Mam nadzieję, że nie trzeba będzie już długo czekać – mówi agencji Newseria Julia Kamińska.
Entuzjazm Kamińskiej podziela również Maja Hirsch. Na razie jednak nowa odsłona produkcji jest dla niej dużą niewiadomą, ale nie wątpi, że praca na planie po 10 latach przerwy będzie ciekawym doświadczeniem.
– Teraz przede wszystkim jest niecierpliwość, kiedy to będzie. Jest też ekscytacja, jestem bardzo ciekawa scenariusza i chciałabym spotkać się z tymi ludźmi, z którymi robiliśmy to 10 lat temu, bo mieliśmy bardzo fajną ekipę – mówi Maja Hirsch.
Przed laty Maja Hirsch wcielała się w „BrzydUli” w rolę charakternej Włoszki – Pauliny Febo. Aktorka nie wie jeszcze, jakie losy czekają teraz jej bohaterkę.
– Moja postać była niejednoznaczna i ciekawa jestem, co będzie dalej. Pozostawiam to w rękach Piotrka Jaska, myślę, że on to wspaniale wymyśli. Natomiast mam nadzieję, że będą różne stany do zagrania, bo to jest najciekawsze dla aktora, i mam nadzieję, że nie będzie jednoznacznie ani pozytywna, ani negatywna – mówi Maja Hirsch.
Julia Kamińska i Maja Hirsch przed laty poznały się właśnie na planie „BrzydUli”. Znajomość przetrwała i do tej pory aktorki darzą się dużą sympatią.
– Miałam z Julką kontakt taki bliski i daleki, natomiast gdzieś tam zawsze myślę o niej ciepło. To jest fantastyczna osoba, cudowna, taki dobry człowiek w ogóle – dodaje Maja Hirsch.
Wiadomo już, że w nowych odcinkach serialu pojawi się również Małgorzata Socha, która w pierwszej serii „BrzydUli” wcielała się w rolę Violetty.
Czytaj także
- 2024-11-18: Maciej Rock: „Must Be the Music” to jeden z moich ulubionych programów. Szczególnie wspominam Korę
- 2024-11-25: Sebastian Karpiel-Bułecka: Jurorowanie to nie jest proste zadanie, ale bardzo mnie to rajcuje. Staram się być sprawiedliwy, szczery i rzetelny
- 2024-11-21: Miuosh: Czegoś takiego jak w studiu „Must Be the Music” jeszcze nie przeżyłem. To jest inny świat, to jest rozmach
- 2024-11-22: Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
- 2024-11-05: Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
- 2024-10-15: Klaudia Carlos: Nie myślę o konkurowaniu z innymi formatami. „Pytanie na śniadanie” jest programem interdyscyplinarnym i wielopokoleniowym
- 2024-10-18: Katarzyna Dowbor: Po rewolucji telewizja publiczna już staje na wszystkie nogi. Dobrze sobie teraz radzimy i wierzymy, że część osób wróci do nas
- 2024-10-28: Beata Tadla: Nowe studio „Pytania na śniadanie” jest bardzo uniwersalne. Wszystko mi w nim pasuje i nie ma kakofonii kolorystycznej
- 2024-10-22: Robert El Gendy: Zauważam inne programy śniadaniowe i dobrze, że one są. Konkurencja nakręca nas do walki o widzów
- 2024-11-12: Tomasz Tylicki: W programach na żywo jak „Pytanie na śniadanie” niezbędna jest swoboda. Jeżeli scenariusz za dużo by nam narzucał, to byłoby sztywno
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Maciej Rock: „Halo tu Polsat” to bardzo trudny program. Jesteśmy przed kamerami przez trzy godziny i cały czas musimy zachować energię
Prezenter zaznacza, że „Halo tu Polsat” to niezwykle dynamiczny format i zarazem spore wyzwanie dla prowadzących, bo będąc na wizji niemal przez trzy godziny, cały czas trzeba zachować świeżość umysłu i energię. Ten projekt wymaga też pełnego skupienia i koncentracji, bo z zaproszonymi do studia gośćmi trzeba rozmawiać na tematy z różnych dziedzin. Maciej Rock przyznaje, że wartością dodaną tego programu jest możliwość poszerzenia swojej wiedzy i zdobycia różnych doświadczeń.
Farmacja
Polscy naukowcy pracują nad personalizowaną terapią raka płuca. Faza badań klinicznych coraz bliżej
Zespół naukowców z Międzynarodowego Centrum Badań nad Szczepionkami Przeciwnowotworowymi (ICCVS) na Uniwersytecie Gdańskim prowadzi zaawansowane badania nad nową terapią raka płuca, w której rolę leku będą pełnić limfocyty wyizolowane z krwi chorego. – To terapia szyta na miarę. Dla każdego z pacjentów wybieramy inny rodzaj komórek – mówi prof. dr hab. Natalia Marek-Trzonkowska. Jak wskazuje, projekt SWIFT jest już coraz bliżej rozpoczęcia fazy badań klinicznych. Jego realizację umożliwiły środki unijne w ramach działania Międzynarodowe Agendy Badawcze (MAB) z programu Fundusze Europejskie dla Nowoczesnej Gospodarki (FENG) przyznane przez Fundację na rzecz Nauki Polskiej.
Edukacja
RPD chce walczyć z przypadkami przemocy wobec dzieci neuroróżnorodnych. Powstanie specjalny zespół ekspertów
Rzecznik Praw Dziecka zapowiada walkę z mającymi miejsce w szkołach i innych placówkach przypadkami nieuzasadnionego przytrzymywania dzieci i młodzieży w spektrum autyzmu i z niepełnosprawnościami sprzężonymi. Trwają prace nad powołaniem interdyscyplinarnego zespołu, który zajmie się m.in. zaostrzeniem kar za tego typu nieuzasadnione przypadki. O takich sytuacjach młodzi ludzie sami informują Biuro RPD. Jego przedstawiciele apelują nie tylko o zmianę przepisów, ale też edukację dyrektorów szkół.