Mówi: | Kamila Szczawińska |
Funkcja: | modelka |
Kamila Szczawińska: Od siedmiu tygodni jesteśmy na kwarantannie w Hiszpanii. Nasze dni są bardzo podobne i przewidywalne
Modelka nie ukrywa, że podczas kwarantanny najbardziej uciążliwe było zamknięcie w czterech ścianach dzieci, które są przyzwyczajone do aktywności na świeżym powietrzu. Kilkugodzinne lekcje online, codzienna monotonia i brak kontaktu z rówieśnikami były dla nich bardzo męczące. Teraz, kiedy życie w Hiszpanii stopniowo wraca do normy, całą rodziną starają się nadrobić stracony czas. Dużo czasu spędzają w ogrodzie, jeżdżą na hulajnogach i chodzą na długie spacery.
W ubiegłym roku Kamila Szczawińska zdecydowała się przeprowadzić do słonecznej Hiszpanii. Modelka chciała zasmakować życia w tamtym kraju. Zależało jej na tym, by jej dzieci nauczyły się biegle mówić po hiszpańsku i angielsku oraz mogły rozwijać swoje pasje: jazdę konną, taniec i piłkę nożną. Z kolei ona sama planowała nawiązać kontakty z osobami z branży modowej, a w razie potrzeby wracać do Polski na sesje zdjęciowe czy pokazy nowych kolekcji. Sytuacja epidemiologiczna pokrzyżowała jednak sporo jej planów.
– Jesteśmy na kwarantannie już siedem tygodni. Mieszkamy w Andaluzji, pięknej nadoceanicznej miejscowości o nazwie El Puerto de Santa Maria – mówi agencji Newseria Kamila Szczawińska.
Modelka tłumaczy, że kwarantanna w Hiszpanii również wiąże się z pozostaniem w domach, pracą w systemie zdalnym i lekcjami online. Dlatego też w ostatnich tygodniach najwięcej uwagi i czasu musiała poświęcić dzieciom – Kalinie i Julkowi.
– U nas wszystko dobrze, ale nasze dni, jak większość dni wszystkich znanych mi osób, są przewidywalne i podobne. Bardzo dużo czasu spędzamy w szkole online, praktycznie od rana, od godziny 9.00 do 16.00 jesteśmy całkowicie pochłonięci przez naukę. Potem obiad, zabawy w ogrodzie, czasami mamy już tak dosyć gadania podczas lekcji, że każdy idzie do swojego pokoju i zajmuje się sobą – mówi.
Podobnie jak w Polsce, również w Hiszpanii zniesiono już część obostrzeń, dzięki czemu życie powoli wraca do normy. Modelka przyznaje, że jest to szczególnie ważne dla dzieci, które nie najlepiej znosiły długotrwałe zamknięcie w domu.
– Mamy w końcu możliwość wychodzenia na dwór, dzięki czemu dzieci wróciły na hulajnogi i wrotki, co bardzo pomaga w spalaniu energii. Przez te sześć tygodni bardzo ciężko było utrzymać je w domu, bo są na co dzień bardzo aktywne, uprawiają sporty. Na szczęście pogoda jest piękna i mamy ogród, ale to nie wystarczało. Teraz codziennie chodzimy na długie spacery, wkrótce zaczniemy jeździć konno, więc nasze życie powoli się stabilizuje. Czekamy, aż koronawirus opuści cały świat i będziemy mogli wrócić do normalności – mówi Kamila Szczawińska.
Modelka liczy również na to, że zostaną przywrócone międzynarodowe loty, a ona będzie mogła kontynuować współpracę z branżą modową w Polsce i bez ograniczeń podróżować między dwoma ukochanymi krajami. Ostatnio wzięła udział w wideospotkaniu zorganizowanym przez markę tołpa na temat nowej linii kosmetyków tołpa pure trends.
Czytaj także
- 2024-11-14: Odwożenie dzieci do szkoły samochodem nie bez wpływu na jakość powietrza. Wielu rodziców tylko po to uruchamia auto
- 2024-10-30: Kompetencje społeczne są kluczowe w świecie pełnym ekranów. Można je rozwijać już u przedszkolaków
- 2024-10-10: Już sześciolatki korzystają z bankowości elektronicznej. Często nie są świadome cyberzagrożeń
- 2024-10-14: Margaret: 15 listopada wydaję kontynuację albumu „Siniaki i cekiny”. Zamykam to wszystko klamrą i czuję, że to otworzy mi drzwi na nowe
- 2024-10-11: Zmiany w modelu edukacji konieczne już od przedszkola. Kilkuletnie dzieci mogą przyswajać kompetencje przyszłości
- 2024-09-27: MNiSW wspiera programy badawcze dotyczące żywienia. W planach jest też popularyzacja zdrowej diety
- 2024-09-25: 94 proc. dzieci ma problem z podstawowymi umiejętnościami ruchowymi. Potrzebne zmiany w lekcjach WF-u
- 2024-09-13: Monika Miller: Zastanawiam się, czy chcę ślubu tradycyjnego, czy na przykład na plaży w Macedonii. Myślę też, czy zaprosić gości i czy chcę rodzinę
- 2024-09-17: Monika Mrozowska: Zrezygnowałam z wielu projektów zawodowych, żeby się przygotować do nowego roku szkolnego. Dzieciakom zależy na tym, żebym miała dla nich czas
- 2024-09-03: Edukacja zdrowotna za rok będzie nowym przedmiotem. Już teraz ma się jednak znaleźć wśród priorytetów szkół
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Sebastian Karpiel-Bułecka: Jurorowanie to nie jest proste zadanie, ale bardzo mnie to rajcuje. Staram się być sprawiedliwy, szczery i rzetelny
Nowy juror w programie „Must Be the Music” podkreśla, że ta rola jest dla niego niezwykłą przygodą, bo dzięki niej nie tylko może odkrywać młode talenty, ale także nieznane dotąd aspekty swojej kariery artystycznej. Ocenianie uczestników nie jest prostą sprawą, ale Sebastian Karpiel-Bułecka nie chce nikomu dawać złudnych nadziei i chwalić kogoś tylko po to, żeby nie zrobić mu przykrości. Wokalista wychodzi z założenia, że jeśli ktoś decyduje się na udział w tym programie, to musi być przygotowany na każdą ocenę, nawet tę najbardziej surową.
Prawo
Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów
Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.
Ochrona środowiska
Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.