Newsy

Karolina Gilon: kiedyś miałam kompleksy z powodu tuszy i asymetrii twarzy

2017-08-07  |  06:43

Modelka została gospodynią nowego programu na antenie TTV. W magazynie „Druga twarz” będzie pomagać ludziom, którym nietypowy wygląd utrudnia codzienne życie. Gwiazda twierdzi, że sama również marzyła kiedyś o metamorfozie, miała bowiem kompleksy z powodu tuszy i asymetrii twarzy. Dziś nie zamierza niczego zmieniać w swoim wyglądzie.

Karolina Gilon nie dostała się do finału programu „Top Model”, zaczęła jednak robić karierę w modelingu oraz w mediach. Jej atuty to mocna osobowość i oryginalna uroda. Twierdzi, że mimo to podobnie jak większość kobiet w przeszłości borykała się z wieloma kompleksami. Jednym z nich była tusza po odejściu z „Top Model” gwiazda schudła jednak 14 kg i obecnie waży 50 kg przy wzroście 181 cm.

– Później była to asymetria twarzy, miałam w głowie, aby to poprawić. Przeszkadzało mi to, widziałam też uwagi w internetowych komentarzach – mówi Karolina Gilon agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Modelka podkreśla jednak, że niedawno zmieniła podejście do swojego wyglądu. Zdała sobie sprawę z tego, że pewne niedoskonałości stanowią o jej wyjątkowości, a tym samym są atutem, a nie wadą. Karolina Gilon nie zgadza się na ustanawianie ogólnie obowiązujących kanonów piękna, każdy człowiek ma bowiem własne ideały urody. Każdy jest też inny pod względem fizycznym i nie powinien dążyć do perfekcji.

– Dlatego moją szczękę pozostawiam nieruszoną, taką jaką jest, wykorzystuję ją jako atut. To jestem ja i nie zamierzam tego nigdy zmieniać mówi modelka.

Karolina Gilon nie planuje już metamorfozy. Jako gospodyni nowego programu „Druga twarz” będzie jednak pomagała innym dokonać zmian w wyglądzie. Bohaterami magazynu będą osoby, których ciała pokryte są tatuażami, skaryfikacjami lub licznymi kolczykami taki wygląd świetnie podkreśla osobowość, może jednak utrudniać funkcjonowanie w społeczeństwie.

– Będą też tacy z mniejszymi problemami jak zbyt duże owłosienie ciała albo blizny, które uprzykrzają im życie. My chcemy im pomóc mówi Karolina Gilon.

Uczestnicy programu otrzymają szansę zmiany dotychczasowego wizerunku na nieco mniej kontrowersyjny. Karolina Gilon wraz z ekspertami spróbuje znaleźć złoty środek między pragnieniem wyrażania siebie a społeczną akceptacją. Pomagać jej będzie stylista fryzur Łukasz Urbański, fotograf Marcin Tyszka, stylistka Malwina Wędzikowska, muzyk Mariusz „Demon” Dzwonek oraz barman Kaka.

– Pomogą mi zbudować nową wizję bohaterów, nie chcemy zmieniać ich na siłę. Chcemy im pokazać ich drugą twarz i jak mogą wyglądać. A to, czy wybiorą wcześniejszą opcję czy naszą, będzie już ich decyzją – mówi Karolina Gilon.

Program „Druga twarz” będzie można oglądać na antenie stacji TTV od października 2017 roku.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

NEWSERIA POLECA

Bezpieczeństwo najważniejsze dla pacjentów decydujących się na zabiegi korekty wad wzroku

Wady refrakcji, takie jak krótkowzroczność, astygmatyzm czy starczowzroczność, można skutecznie i trwale usunąć. Kwestii bezpieczeństwa zabiegów korekcji wad wzroku dotyczy najwięcej obaw pacjentów, którzy myślą o takim kroku. Tutaj z pomocą przychodzą certyfikaty spełnianych norm jakości, akredytacje poszczególnych placówek oraz potwierdzenie kwalifikacji lekarzy chirurgów.

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Ochrona środowiska

Susza stała się już corocznym zjawiskiem w Polsce. Lokalne inicjatywy mogą wiele zmienić

Polskie lato coraz bardziej zaczyna przypominać temperaturami to śródziemnomorskie. Rośnie liczba dni z temperaturą przekraczającą 30 st. C i tropikalnych nocy, a fale upałów sprzyjają nasilaniu się susz. Wylesianie i powiększanie obszarów nieprzepuszczalnych, w połączeniu z wadliwą gospodarką wodną, zwiększa w ostatnich dekadach „ucieczkę” wody z obszaru Polski, powodując większą intensywność skutków suszy – wynika z analizy „Nauki o klimacie”. Problemem jest brak spójnej i konsekwentnej polityki gospodarowania zasobami wodnymi.

Muzyka

Dawid Kwiatkowski: Padłem ofiarą oszustów, którzy na mnie nieuczciwie zarabiali. Teraz jestem też swoim księgowym, liczę pieniądze i sprawdzam umowy

Artysta przyznaje, że w branży muzycznej są ludzie, którzy zamiast wspierać młodych wykonawców w budowaniu kariery, po prostu chcą tylko zarobić na swoich „podopiecznych”. Dawid Kwiatkowski przestrzega więc wszystkich, którzy stają na scenie „Must Be the Music” i innych talent show, by nie ufali każdemu, kto się do nich odezwie po programie i zaproponuję współpracę, bo bardzo możliwe, że będzie mu zależało tylko na tym, by wykorzystać ich „pięć minut” dla własnych korzyści. On sam również padł ofiarą takich oszustów i musiał walczyć z nimi w sądzie.