Newsy

Karolina Gorczyca: chciałabym drastycznie zmienić wygląd na potrzeby roli

2017-05-12  |  06:50

Aktorka lubi zmieniać wygląd na potrzeby roli. Do tej pory producenci prosili ją jednak najwyżej o nieznaczną zmianę wagi lub delikatne skrócenie włosów. Gwiazda marzy natomiast o bardziej spektakularnej metamorfozie.

Karolina Gorczyca nie należy do gwiazd, które kochają częste metamorfozy. Przez wiele lat była wierna jednej fryzurze, czyli długim, prostym włosom. W styczniu tego roku uznała jednak, że czas na zmianę wizerunku i radykalnie skróciła włosy. Teraz nosi fryzurę o modnej długości do ramion. Aktorka jest zadowolona z osiągniętego przez fryzjera efektu.

Zmiany są bardzo dobre i wychodzą w moim przypadku bardzo dobrze. Trzeba zmieniać, żeby sobie poprawić humor, żeby było ciekawiej. Mówię oczywiście o wyglądzie zewnętrznym – mówi Karolina Gorczyca agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Częściej niż w życiu prywatnym gwiazda decydowała się na zmianę wizerunku w życiu zawodowym. Na potrzeby roli musiała nieco schudnąć lub przytyć,  skrócić nieco włosy bądź nieznacznie zmienić ich kolor. Nie były to jednak spektakularne metamorfozy, o jakich marzy aktorka.

– Bardzo chciałabym, ponieważ uważam, że aktorstwo polega na tym, że się zmieniamy do różnych ról – mówi Karolina Gorczyca.

Gwiazda nie ukrywa, że bardzo lubi dokonywać zmian w wyglądzie na potrzeby roli. Dotychczas jednak filmowcy uważali zazwyczaj, że jej prywatny wizerunek doskonale pasuje do postaci, którą ma kreować. Aktorka liczy jednak, że w przyszłości będzie mogła zrealizować swoje marzenie o poważnej metamorfozie.

– To są moje takie małe rozczarowania, bo ja bym chciała faktycznie drastycznie przefarbować włosy albo naprawdę je obciąć. Myślę, że to jeszcze przede mną – mówi Karolina Gorczyca.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Beata Tadla: Ludziom się wydaje, że na wizji wkładamy jakąś maskę, żeby nie pokazywać swojego stosunku do tego, o czym mówimy

Gospodyni „Pytania na śniadanie” bardzo ceni sobie to, że w porannym formacie nie trzeba przyjmować sztywnej pozy i karmić widza sztucznym uśmiechem, tylko można zachowywać się spontanicznie i naturalnie. Jak zapewnia, ona sama przed kamerami nie ukrywa emocji, czasem się wzrusza, a innym razem śmieje do łez. Zdaniem Beaty Tadli widzowie wyczują każdy fałsz, dlatego nie warto udawać i posługiwać się maskami. Trzeba być szczerym i otwartym. Ważna jest przy tym nić porozumienia ze swoim partnerem ekranowym, bo wtedy można sobie pozwolić na więcej.

Uroda

Wiktor Dyduła: W listopadzie wąsy są szczególnym symbolem dbania o zdrowie. Ale na nowy rok może je już zgolę

Co prawda charakterystyczny wąs od dłuższego czasu jest jego znakiem rozpoznawczym, ale wokalista nie chce się przywiązywać do takiego image’u. Już nawet był bliski zmiany, jednak postanowił jeszcze się wstrzymać, chociażby ze względu na to, że trwa listopad, który jest miesiącem solidarności z mężczyznami walczącymi z rakiem prostaty i rakiem jąder. Artyści, dziennikarze i sportowcy zapuszczają w tym czasie wąsy i tym samym zachęcają do badań profilaktycznych.

IT i technologie

Sztuczna inteligencja nie zastąpi pisarzy. Nie tworzy literatury, tylko książki dla zabicia czasu

Kwestia wykorzystania dzieł pisarzy do trenowania algorytmów sztucznej inteligencji budzi coraz większe kontrowersje. Część autorów kategorycznie zabrania takiego używania swoich prac, inni godzą się na to w zamian za proponowane przez niektóre wydawnictwa honoraria. Literaci są jednak zgodni co do tego, że teksty pisane przez SI nigdy nie wejdą do kanonu literatury pięknej. Technologia nie stworzy bowiem nowej wartości artystycznej, lecz powieli już istniejące schematy.