Mówi: | Katarzyna Cichopek |
Funkcja: | prezenterka, aktorka |
Katarzyna Cichopek: Wróciłam do Polsatu jak do domu, gdzie wszystkich doskonale znam. Te 14 lat mojej nieobecności minęło jak 5 minut
Była gwiazda TVP podkreśla, że do rodziny Polsatu wróciła z dużą radością i została niezwykle mile przyjęta przez szefostwo stacji, prezenterów, producentów i ekipy realizacyjne. Jak podkreśla, praca w takiej atmosferze i z tymi ludźmi to dla niej prawdziwa przyjemność. Fani, którzy wcześniej oglądali ją z Maciejem Kurzajewskim w „Pytaniu na śniadanie”, teraz w weekendy mogą budzić się z tym duetem w „Halo tu Polsat”. Katarzyna Cichopek jest niezwykle usatysfakcjonowana tym, że może prowadzić nowy poranny program i wróży mu duży sukces.
Katarzyna Cichopek została prezenterką telewizji Polsat w 2007 roku. Była m.in. gospodynią programu rozrywkowego „Jak oni śpiewają” i pierwszej edycji „Just the Two of Us. Tylko nas dwoje”. Prowadziła również festiwal TOPtrendy i koncerty „Sylwestrowa Moc Przebojów”. W jej portfolio jest także teleturniej randkowy Polsatu „Gra wstępna” oraz programy „Sexy mama” i „Mały nie-poradnik” dla Polsat Café. Jak podkreśla, teraz, kiedy straciła pracę w TVP, nie musiała się długo zastanawiać nad powrotem do Polsatu. Decyzja zapadła błyskawicznie.
– Tak naprawdę po 14 latach wróciłam do domu, wszystkich doskonale znam, więc ten powrót był wspaniały. Zostałam bardzo ciepło i serdecznie przyjęta. Mam wrażenie, że te 14 lat jak z bicza strzeliło, minęło w 5 minut i widzieliśmy się praktycznie wczoraj, zwłaszcza że nasze drogi cały czas się gdzieś miksowały i spotykaliśmy się na szlaku zawodowym – mówi agencji Newseria Lifestyle Katarzyna Cichopek.
Byłą gwiazdę TVP można teraz oglądać w dwóch programach Polsatu: w reality show „Moja mama i twój tata” oraz w weekendowym programie śniadaniowym: „Halo tu Polsat”. Jej zdaniem nowy poranny format ma duży potencjał i na pewno przypadnie widzom do gustu.
– „Halo tu Polsat” to jest wspaniałe wyzwanie, to też jest niby program śniadaniowy, ale jednak zupełnie inny format, jakiego jeszcze na polskim rynku telewizyjnym nie było. Studio jest ultranowoczesne, podejście do całego formatu też jest nowoczesne, inne. Superważnym elementem programu jest też widownia, bo to jest ekstraenergia, którą my będziemy brać od naszych widzów, ale też będziemy im się tym samym odwdzięczać poprzez na przykład zaproszenie ich do naszej kuchni – mówi.
Katarzyna Cichopek zaznacza, że programy realizowane na żywo są jej żywiołem. Doskonale czuje się chociażby w formatach śniadaniowych, bogatych w cenne wskazówki, informacje z różnych dziedzin i rozmowy z ciekawymi gośćmi. Prezenterka zapewnia, że nie obawia się wpadek antenowych, bo ma już sporo doświadczenia w pracy na wizji i potrafi zręcznie z nich wybrnąć.
– Ja po prostu uwielbiam prowadzić „Halo tu Polsat”. Czuję się jak ryba w wodzie, uwielbiam rozmawiać z ludźmi, jestem ich ciekawa, bardzo lubię to, że to jest live, więc jest adrenalina, jest tempo i po prostu lubię spontanicznie reagować na to, co się w studiu dzieje. Mam duży dystans do życia i mam poczucie humoru, więc czasem, jak coś się nam nie uda, to tym bardziej jest to dla mnie wesoła sytuacja, którą można w ciekawy sposób ograć. Nie ma złych rzeczy, z każdej złej rzeczy można zrobić walor, trzeba się po prostu umieć śmiać – dodaje.
Czytaj także
- 2024-12-02: W ostatnich miesiącach coraz więcej Polaków sięga po jabłka. Konsumpcja tych owoców jednak z roku na rok spada [DEPESZA]
- 2024-11-28: Pozew przeciwko Skarbowi Państwa za brak skutecznej walki ze smogiem. Może to wpłynąć na przyszłe regulacje
- 2024-11-27: Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-11-18: Maciej Rock: „Must Be the Music” to jeden z moich ulubionych programów. Szczególnie wspominam Korę
- 2024-11-26: Maciej Rock: „Halo tu Polsat” to bardzo trudny program. Jesteśmy przed kamerami przez trzy godziny i cały czas musimy zachować energię
- 2024-11-28: Dawid Kwiatkowski: Uczestnicy „Must Be the Music” starają się zaczepiać nas na korytarzach. Ja uciekam, bo przed castingiem nie chcę wchodzić w żadne relacje
- 2024-11-25: Sebastian Karpiel-Bułecka: Jurorowanie to nie jest proste zadanie, ale bardzo mnie to rajcuje. Staram się być sprawiedliwy, szczery i rzetelny
- 2024-11-21: Miuosh: Czegoś takiego jak w studiu „Must Be the Music” jeszcze nie przeżyłem. To jest inny świat, to jest rozmach
- 2024-12-03: Miuosh: Nie zawsze wygrywający muzyczne talent show robią potem dobre rzeczy. Często ci, którzy nie zaszli w nich daleko, są na scenie latami
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Miuosh: Nie zawsze wygrywający muzyczne talent show robią potem dobre rzeczy. Często ci, którzy nie zaszli w nich daleko, są na scenie latami
Wokalista zasiada za stołem jurorskim „Must Be The Music” z nadzieją, że usłyszy takich solistów i zespoły, którzy naprawdę go zaintrygują. Przed uczestnikami nowej edycji kultowego programu Polsatu zatem nie lada wyzwanie. Muszą bowiem wzbudzić w Miuoshu taką ciekawość, że będzie chciał sprawdzić, czym zaskoczą go w kolejnych etapach i swoim „tak” być może otworzy im drzwi do kariery.
Infrastruktura
Stan budynków w Polsce poprawia się zbyt wolno. Ma to negatywny wpływ na klimat i zdrowie mieszkańców
W ciągu ostatnich ośmiu lat kluczowe statystyki dotyczące stanu budownictwa i zdrowia publicznego na poziomie UE się nie poprawiły. Budynki nadal zużywają zbyt dużo energii, emitują coraz więcej gazów cieplarnianych, a liczba inwestycji w poprawę efektywności energetycznej wręcz maleje, co skutkuje coraz niższym rocznym wskaźnikiem renowacji. Tym samym budynki w Europie nadal nie zapewniają ich użytkownikom zdrowych i komfortowych warunków, co przekłada się na gorsze samopoczucie i problemy zdrowotne – pokazuje najnowsza, ósma edycja raportu „Barometr zdrowych budynków”.
Problemy społeczne
40 proc. Polaków nie czuje się zabezpieczonych na wypadek poważnej choroby. Obawiają się problemów z dostępem do leczenia i jego finansowaniem
Większość Polaków obawia się chorób cywilizacyjnych, takich jak nowotwory i choroby sercowo-naczyniowe. Niemal 40 proc. nie czuje się w pełni zabezpieczonych na wypadek poważnej choroby – wynika z badania zleconego przez Nationale-Nederlanden. Badani obawiają się nie tylko braku zabezpieczenia finansowego, lecz także problemów z uzyskaniem pomocy lekarskiej i dostępem do badań. W odpowiedzi na te potrzeby Nationale-Nederlanden i Grupa LUX MED stworzyły we współpracy ofertę ubezpieczeniową łączącą pomoc finansową i usługi medyczne.