Newsy

Kinga Sawczuk: Ekologia zawsze była mi bliska, ponieważ byłam harcerką. Żyjemy na tej planecie wspólnie i każdy powinien dbać o środowisko

2020-09-25  |  06:16

Influencerka wzięła udział w akcji  Clean Up The World polegającej na wspólnym sprzątaniu świata przez osoby rozpoznawalne. Towarzyszył jej dziennikarz Kuba Adamiak, z którym współprowadzi e-lekcje przyrody w ramach projektu edukacyjnego Eco Studio Electro-System. Tłumaczy, że kontakt z przyrodą od zawsze był dla niej niezwykle ważny. Kinga Sawczuk zaznacza, że współczesne media powinny poszerzać świadomość ekologiczną społeczeństwa. Dzięki temu ludzie będą wiedzieć, jak postępować z niebezpiecznymi odpadami, które zagrażają środowisku przyrodniczemu.

Gwiazda social mediów podkreśla, że należy traktować planetę jak dom – opiekować się nią i dbać o jej czystość. Niestety niektórzy ludzie o tym zapominają i bezmyślnie ją zaśmiecają. Zdaniem influencerki często przyczyną nierozsądnego zachowania może być nieświadomość, dlatego trzeba z nią walczyć.

– Ekologia zawsze była mi bliska, ponieważ byłam harcerką. Żyjemy na tej planecie wspólnie i każdy powinien dbać o środowisko oraz zwierzęta. Segreguję śmieci, uczestniczę w projekcie Eco Studio Electro-System. Edukujemy młodych oraz starszych widzów, jak dbać o naszą planetę. Mówimy, co robić z elektrośmieciami, ponieważ nie wolno wyrzucać ich do zwykłego kosza na śmieci – zawierają trujące substancje. Należy oddawać je do sklepu lub wrzucać do elektroboxa. W ten sposób nie zagracają nam domu – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Kinga Sawczuk. 

Influencerkę na TikToku śledzi niespełna 5 mln użytkowników, 1 mln obserwuje ją na Instagramie, a ponad pół miliona na YouTubie. Zaznacza, że chciałaby wykorzystać swoje zasięgi w słusznym celu. Pragnie pokazać im, że troska o planetę jest jednym z jej priorytetów.

– Edukuję nie tylko widzów, ale również siebie, ponieważ wielu rzeczy dowiedziałam się podczas uczestniczenia w tym projekcie. Wcześniej dostaliśmy lekcje, jak dobrze poinstruować innych. Mam nadzieję, że długo będziemy kontynuować ten projekt – zwraca uwagę.

Kinga Sawczuk tłumaczy, że nadmierna produkcja śmieci jest jednym z głównych problemów dzisiejszego świata. Zaznacza również, że nie wszystkie odpady są tak samo niebezpieczne – aby dbać o środowisko, należy utylizować je w prawidłowy sposób.

– Elektrośmieci zawierają najwięcej trujących substancji. Często nie zdajemy sobie z tego w sprawy. Widziałam lodówki wyrzucone w lasach, zaśmiecone parki czy telefony w zwykłych koszach na śmieci. Jeżeli chcemy kupić nowy sprzęt, oddajemy stary. Sklep będzie wiedział, co z nim zrobić. Przejdzie proces recyklingu – zaznacza.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Maria Sadowska: Często kupujemy ubrania tylko na jeden sezon, a powinniśmy recyklingować modę. Ja jestem królową second handów

Wokalistka zauważa, że co kilka miesięcy do sprzedaży trafiają nowe kolekcje ubrań, a te, które jeszcze nie są zniszczone i mogłyby się przydać innym, lądują na śmietniku. Podobnie jest z różnymi urządzeniami elektronicznymi, sprzętem RTV i AGD. Nowe modele z dnia na dzień wypierają starsze, a góra elektrośmieci stale rośnie. Maria Sadowska apeluje więc, by zadać sobie trochę trudu i niepotrzebne telefony, tablety czy komputery oddać do odpowiedniego punktu, z którego trafią do recyklingu i utylizacji. Artystka docenia też kreatywność swojego męża, który maluje obrazy na starych, skórzanych kurtkach i tworzy w ten sposób nietuzinkowe elementy garderoby.

Media

Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą

W nowej odsłonie programu „Tańcząca ze światem” Edyta Herbuś zabierze widzów do Jordanii. Jak zaznacza, plan wyjazdu był bardzo intensywny. Przez dziewięć dni ekipa realizująca pracowała po 12 godz., by pokazać niezwykłe, kulturowe i historyczne bogactwo tego fascynującego kraju. Tancerka zdradza też, że te wyjątkowe miejsca pozwoliły jej odkryć w sobie uśpione pokłady wrażliwości i stały się powodem wielu wzruszeń.

Konsument

Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.