Mówi: | Klaudia Carlos |
Funkcja: | dziennikarka |
Klaudia Carlos: Propozycja Kingi Dobrzyńskiej dotycząca „Pytania na śniadanie” sprawiła mi wielką radość i przyjemność. To dla mnie duży awans zawodowy
Gospodyni „Pytania na Śniadania” nie ukrywa, że angaż do tego formatu to dla niej duży zaszczyt i szansa na zawodowy rozwój. Jest więc ogromnie wdzięczna szefowej Kindze Dobrzyńskiej, że to właśnie ją wzięła pod uwagę i powierzyła to zadanie. Klaudia Carlos ma wieloletnie doświadczenie zawodowe i nie bierze sobie do serca krytyki widzów, którzy byli przyzwyczajeni do poprzedniej ekipy porannego programu. Nie chce także komentować zarzutów, które pojawiają się w sieci pod adresem nowych prowadzących.
Choć do tej pory Klaudia Carlos miała okazję prowadzić różne programy telewizyjne, to jednak pierwsze wydanie kilkugodzinnego porannego formatu realizowanego na żywo było dla niej sporym wyzwaniem.
– Podczas debiutu towarzyszyły mi wielkie emocje, dokładnie pamiętam, bo miało to miejsce 21 stycznia, czyli w Dniu Babci, ale też wielka radość. Mogę powiedzieć wprost, nie spałam wtedy w nocy, bo myślałam o tym, co będzie w programie, jak się wszyscy tutaj zorganizujemy wspólnie, jak będziemy pracować też z Robertem, który mi towarzyszy podczas każdego programu. I bardzo się cieszę, bo jesteśmy zgraną parą i to jest najfajniejsze – mówi agencji Newseria Lifestyle Klaudia Carlos.
Jak podkreśla, doskonale pamięta też dzień, kiedy zadzwonił telefon z propozycją prowadzenia „Pytania na śniadanie”.
– To był dzień na początku stycznia 2024 roku i mogę powiedzieć, że był to najszczęśliwszy dzień nowego wejścia w nowy rok. To była wielka radość i przyjemność usłyszeć tę propozycję od Kingi Dobrzyńskiej. Bardzo się ucieszyłam na nowe wyzwania, nowe przyjemności – mówi.
Metamorfoza „Pytania na śniadanie” i wymiana wszystkich prowadzących wywołały prawdziwą burzę. W sieci nadal nie brakuje niepochlebnych komentarzy, a wielu widzów wciąż nie może się przekonać do nowych twarzy, przez co oglądalność formatu spada. Klaudia Carlos zapewnia natomiast, że zupełnie nie przejmuje się krytyką i szybko ucina temat zmian w porannym programie TVP2.
– Dla mnie zmianą jest przede wszystkim fakt, że pojawiam się jako prowadząca „Pytania na śniadanie”. Wcześniej byłam dziennikarką Telewizji Polskiej i prowadziłam chociażby „Kawę czy herbatę?”, to też był śniadaniowy program, rozpoczynał się wcześniej, o godzinie 6.00. A teraz „Pytanie na śniadanie” to jest jedyny program śniadaniowy na tak zwanej dużej antenie, więc ta zmiana jest dla mnie bardzo korzystna. Jestem wdzięczna losowi i bardzo się cieszę – mówi.
Gospodyni śniadaniówki Telewizji Polskiej zaznacza też, że jest rannym ptaszkiem i dźwięk budzika nie jest jej straszny.
– Wstajemy około godziny 5.00, więc tak naprawdę jak ptaki wstają, to i my wstajemy. Ja nie mam problemu z porannym wstawaniem, tym bardziej że idę do „Pytania na śniadanie”, w którym tyle się dzieje. Państwo obserwujecie to z perspektywy widza, ale tu za kulisami jest wielka, bardzo pozytywna energia wszystkich osób – dodaje Klaudia Carlos.
Tymczasem nad nowym formatem śniadaniowym pracuje teraz telewizja Polsat. Start programu, który ma nosić nazwę „Halo tu Polsat”, planowany jest na piątek 30 sierpnia. W gronie prowadzących mają się znaleźć między innymi Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski.
Czytaj także
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-11-18: Maciej Rock: „Must Be the Music” to jeden z moich ulubionych programów. Szczególnie wspominam Korę
- 2024-11-21: Miuosh: Czegoś takiego jak w studiu „Must Be the Music” jeszcze nie przeżyłem. To jest inny świat, to jest rozmach
- 2024-11-12: Polskę czeka boom w magazynach energii. Rząd pracuje nad nowymi przepisami
- 2024-11-08: Samorządy inwestują w mieszkania dla studentów i absolwentów. Chcą w ten sposób zatrzymać odpływ młodych ludzi
- 2024-11-05: Leczenie okulistyczne coraz skuteczniejsze. Pomagają w tym inwestycje w infrastrukturę i nowe technologie
- 2024-10-15: Klaudia Carlos: Nie myślę o konkurowaniu z innymi formatami. „Pytanie na śniadanie” jest programem interdyscyplinarnym i wielopokoleniowym
- 2024-10-30: Kompetencje społeczne są kluczowe w świecie pełnym ekranów. Można je rozwijać już u przedszkolaków
- 2024-11-06: Martyna Wojciechowska: Cudownie mieć 50 lat, wiedzieć, czego się chce i czego się na pewno nie chce. To dla mnie bardzo dobry czas
- 2024-10-18: Katarzyna Dowbor: Po rewolucji telewizja publiczna już staje na wszystkie nogi. Dobrze sobie teraz radzimy i wierzymy, że część osób wróci do nas
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nowe technologie
Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
Aktor nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja będzie miała wpływ na zawody artystyczne, w tym aktorstwo, dubbing i lektorstwo. Zaznacza też, że może wprowadzać ludzi w błąd, bo na przykład kiedyś na jego temat wygenerowała nieprawdziwe informacje. Dlatego też podkreśla potrzebę stworzenia ram prawnych, aby chronić ludzi przed nieautoryzowanym używaniem ich wizerunku i tożsamości.
Gwiazdy
Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.