Newsy

Magda Bereda: Boję się o moich znajomych z Wrocławia. Dostali ostrzeżenie, że może ich zalać

2024-09-18  |  06:22

Wokalistka przyznaje, że ona również z niepokojem patrzy na kolejne prognozy hydrologów. Jest wstrząśnięta relacjami z obszarów powodziowych i ma świadomość, że w obliczu żywiołu ludzie są bezsilni. Magda Bereda wspiera także swoich znajomych, którzy mieszkają we Wrocławiu i ma nadzieję, że nie nadejdą od nich kolejne złe informacje. Artystka zachęca do wszelkiej pomocy powodzianom i do włączania się w zbiórki najbardziej potrzebnych produktów.

Od kilku dni oczy całej Polski zwrócone są na południe naszego kraju, gdzie niestety spełnił się czarny scenariusz i mieszkańcy tamtych terenów walczą z wielką wodą. Niektórzy stracili dobytek swojego życia, pozostają bez dachu nad głową, bez prądu i dostępu do wody pitnej. Magda Bereda przyznaje, że patrząc na taki dramat, trudno jest jej skupić uwagę na czymś innym.

– Jest to okropne, bo to jest żywioł, któremu nie da się sprostać. Patrząc na to, jest mi ogromnie przykro i robię wszystko, żeby chociażby pomóc im stąd, bo są różne akcje, zbiórki, więc też udostępniam dalej. Martyna Wojciechowska dodała taki post, z którego można się dowiedzieć, gdzie pomóc, jak pomóc, no i oczywiście też tak zrobiłam, poza tym udostępniłam też te informacje dalej, żeby móc razem się zjednoczyć i jakoś pomóc tym ludziom, bo jest to tragedia. Teraz najbardziej trzeba się skupić na tych, którzy są w potrzebie – mówi agencji Newseria Lifestyle Magda Bereda.

Artystka z niepokojem śledzi doniesienia z obszarów powodziowych i martwi się o tych, którzy są tam na miejscu.

– Dzisiaj pytałam moich znajomych, jak się mają, bo właśnie mieszkają we Wrocławiu. Dostają tam ostrzeżenia, że być może też ich zaleje, więc przygotowują się, jak tylko mogą. I oczywiście są obawy i boją się, że stracą swój dobytek życia, ale wszyscy są tak zjednoczeni, że to mimo wszystko napawa taką radością. Moi znajomi opowiadali, że śpią na zmiany, najpierw jedno śpi od 20.00 do północy, a od północy do 4.00 drugie i tak się zmieniają, więc straszne, że takie rzeczy muszą się dziać i że trzeba to przeżywać – mówi.

Wokalistka podkreśla, że myślami cały czas jest ze swoimi znajomymi, bo ma świadomość, że przeżywają teraz najgorsze chwile swojego życia. Zapewniła ich jednak, że w każdej sytuacji mogą na nią liczyć.

– Dzisiaj naprawdę poczułam taki stres, strach, obawy o nich i oczywiście też napisałam, że jeśli tylko możemy jakoś pomóc, to że jesteśmy, po prostu, bo takie wsparcie też jest ważne myślę – mówi.

W tej sytuacji nie brakuje także głosów, że gwałtowne ulewy i powódź to skutek negatywnych zmian, jakie zachodzą w klimacie i że w dużej mierze to właśnie ludzie swoim bezmyślnym działaniem przyczyniają się do degradacji środowiska i do globalnego ocieplenia. Z Magdą Beredą rozmawialiśmy na evencie związanym z ekologią. Wokalistka zaznacza, że znalazła się tam nieprzypadkowo. Sama na co dzień podejmuje bowiem różne działania proekologiczne, bo jak przekonuje, nawet najmniejszy gest ma w tej kwestii znaczenie.

– To trochę wiąże się też z tym, co się teraz dzieje. Jednak musimy dbać o tę planetę, bo to jest nasz dom, po prostu, to jest nasz dom. Tak naprawdę dbanie o planetę jest darmowe i od nas zależy, czy my się do tego przyczynimy, czy nie. I czasami się mówi, że nic samemu nie zdziałam, a tak naprawdę ta jedna rzecz już daje powód, na przykład, żeby ktoś inny też się zaangażował, więc tak naprawdę zaczynamy od siebie – dodaje.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Problemy społeczne

W 2030 roku zetki będą stanowić jedną trzecią globalnej siły roboczej. Ich odmienne od starszej generacji oczekiwania zmienią podejście firm

Wśród kluczowych kryteriów, którymi przedstawiciele pokolenia Z kierują się przy wyborze pracodawcy, są: atrakcyjne wynagrodzenie, atmosfera w firmie i zachowanie równowagi między życiem zawodowym i prywatnym. Trzy czwarte managerów nie jest zadowolonych z młodych absolwentów szkół wyższych, wskazując na ich słabą motywację, brak profesjonalizmu i niskie umiejętności organizacyjne. Analitycy rynku pracy podnoszą, że aby przyciągnąć do siebie młode talenty i utrzymać je w strukturach firmy, pracodawcy muszą wprowadzić szereg zmian, szczególnie w zakresie kultury organizacyjnej.

Muzyka

Dorota Gardias: Moja piosenka nagrana z Bartasem Szymoniakiem odniosła ogromny sukces. Wiążę z nią pewne plany

Prezenterka pogody podkreśla, że ma w życiu kilka pasji, które szczególnie pielęgnuje. Jedną z nich jest śpiewanie. Nuci nie tylko pod prysznicem, ale swoje umiejętności wokalne prezentuje również na eventach, imprezach okolicznościowych i w programach rozrywkowych. Dorota Gardias nie kryje satysfakcji z tego, że kilka miesięcy temu mogła zaśpiewać w duecie z Bartasem Szymoniakiem, a utwór „Wszystko i nic” bardzo przypadł do gustu odbiorcom. Teraz marzy o tym, by móc wykonać go „na żywo” podczas festiwalu.