Newsy

Maja Sablewska: Musieliśmy przeformatować mój program, bo zmienia się moda i społeczeństwo. Jest więcej tolerancji, a kobiety są bardziej odważne

2024-08-23  |  06:17

Stylistka zaznacza, że w swoim programie nie działa pochopnie i na oślep, a wszystkie metamorfozy poprzedzone są szczerą rozmową z bohaterkami. Z obserwacji Mai Sablewskiej wynika, że kobiety są coraz bardziej odważne w kwestii wyglądu i ubioru, nie boją się eksperymentować, chętnie szukają inspiracji i już nie przejmują się tak bardzo krytyką innych osób.  W kolejnej formatu „10 lat młodsza w 10 dni z Sablewską” jego gospodyni musi więc dostosować się do zmieniających się warunków i sprostać wymaganiom uczestniczek.

– W każdej edycji jest coś nowego, bo ja się zmieniam, a nie potrafię udawać i odgrywać żadnej roli, więc robię to tak, jak potrafię najlepiej w danym momencie. Trzecia edycja będzie więc inna. Musieliśmy przeformatować program, bo zmienia się społeczeństwo, zmienia się moda i również ocena drugiego człowieka. Wbrew temu, co się mówi i co czasami piszą media, jest więcej tolerancji – mówi agencji Newseria Lifestyle Maja Sablewska.

A to niezwykle ważne dla bohaterek programu, dla których zmiana wyglądu ma dużo większe znaczenie, niż mogłoby się to wydawać. Przechodzą one bowiem nie tylko metamorfozę zewnętrzną, ale również wewnętrzną. I choć temu procesowi zawsze towarzyszą skrajne emocje, to gospodyni formatu robi wszystko, by nie zawieść zaufania i oczekiwań bohaterek, a satysfakcja z efektu końcowego wygrała z wszelkimi obawami i rozterkami.

– Widzę, że wcześniej w moim programie sonda uliczna oceniała wręcz bez namysłu wiek bohaterek i ich wygląd, natomiast teraz ludzie zanim powiedzą, że ktoś wygląda gorzej, lepiej, starzej czy młodziej, dłużej się nad tym zastanawiają. I to jest fajne, to jest coś absolutnie nowego, co zmienia też moje podejście do pracy z bohaterkami i do tego, żeby metamorfoza była jeszcze bardziej spektakularna – mówi.

Maja Sablewska od lat zajmuje się metamorfozami i potrafi sprawić, że bohaterki jej programów czują się nie tylko piękniejsze, ale i bardziej pewne siebie. Zdają sobie już bowiem sprawę z tego, że nie ma sytuacji bez wyjścia. Zawsze jest jakieś rozwiązanie i niezależnie od okoliczności trzeba wybrać najlepszą dla siebie opcję. Z obserwacji stylistki wynika też, że kobiety, nawet te mocno przytłoczone codziennością i problemami, nie chcą już dłużej stać w cieniu, tylko próbują o siebie zawalczyć.

– Choć problemy bohaterek się nie zmieniają, to zmienia się w ogóle podejście do zmiany, ponieważ kobiety są bardziej odważne, chcą inspiracji i nie boją się prosić o pomoc. I mimo że zawsze powtarzam każdej bohaterce, żeby mówiła tylko to, co chce powiedzieć, to one bardzo często opowiadają mi o bardzo intymnych, trudnych momentach w swoim życiu, bo po prostu czasami potrzebują się wygadać. I to jest dla mnie fascynujące, bo ja kocham słuchać, więc ten fundament do metamorfozy jest bezbłędny. Zresztą ja kocham tę robotę i pomimo że robię też inne rzeczy, to w telewizji interesuje mnie tylko taka pomoc drugiemu człowiekowi – dodaje.

Nowe odcinki programu 10 lat młodsza w 10 dni z Sablewską będzie można oglądać jesienią na antenie Polsat Café.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Farmacja

Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi

Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.