Newsy

Małgorzata Tomaszewska: Na początku nie chciałam głośno mówić o ciąży. Widzowie jednak bardzo szybko dostrzegli mój odmienny stan

2023-08-22  |  06:21
Play
Current Time 0:00
/
Duration Time 0:00
Remaining Time -0:00
Stream Type LIVE
Loaded: 0%
Progress: 0%
00:00
Fullscreen
00:00
Mute
Playback Rate
1

    Choć widzowie „Pytania na śniadanie” od jakiegoś czasu podejrzewali, że prezenterka jest w ciąży, to ona sama do pewnego momentu nie odnosiła się do tych komentarzy. Radosną nowiną postanowiła podzielić się dopiero na finiszu pierwszego trymestru. Za kilka miesięcy Małgorzata Tomaszewska zostanie mamą po raz drugi. Jej pierworodny syn Enzo ma sześć lat. Gwiazda TVP zapewnia, że na razie czuje się bardzo dobrze i nie zamierza robić sobie przerwy od pracy.

    O zmianach w swoim życiu prezenterka najpierw poinformowała followersów na Instagramie. Chwilę później tę oficjalną już informację przekazali widzom jej koledzy z „Pytania na śniadanie”.

    – Dziękuję bardzo za gratulacje, za życzliwość moich kolegów, którzy wiedzieli nieco wcześniej, ale czekali na odpowiedni moment, kiedy ja sama będę chciała podzielić się tą wiadomością ze światem. Bardzo zależało mi na tym, żeby jednak do pewnego momentu trzymać tę ciążę w tajemnicy ze względu na stan zdrowia. Póki nie było wszystko wiadomo, to żeby nie zapeszać, do trzeciego miesiąca po prostu nie chciałam mówić o tym głośno. Wolałam poczekać  aż do chwili, kiedy wszystko będzie już bardziej pewne – mówi agencji Newseria Lifestyle Małgorzata Tomaszewska.

    Widzowie są jednak bardzo spostrzegawczy i ciężko cokolwiek przed nimi ukryć. Wnikliwe oczy szybko dostrzegły odmienny stan prezenterki.

    – Byli widzowie, którzy pisali komentarze, że pani Małgosia chyba jest w ciąży, widać to po oczach, więc jakieś przewidywania były. I po raz pierwszy były to przewidywania na podstawie twarzy, oczu. Bo miałam też kilka takich sytuacji, że sukienka była obcisła i gdzieś tam pojawiły się wzdęcia i już były pytania, czy przypadkiem nie jestem w ciąży – wspomina.

    Prezenterka przyznaje, że tym razem te podejrzenia wprawiły ją w niemałe zakłopotanie.

    – Patrzyłam na te komentarze wystraszona, nic z nimi nie robiłam, nie reagowałam, nie odpisywałam, no ale dobrze wiedzieli, tak że gratuluję tym wszystkim, którzy mają laser w oczach – mówi.

    Małgorzata Tomaszewska podkreśla, że jeśli tylko zdrowie jej na to pozwoli, to chciałaby pracować do ostatnich tygodni ciąży. Docenia też to, że na planie „Pytania na śniadanie” może liczyć na wsparcie i pomoc całej ekipy.

    – Mam taką skrytkę pod kanapą w „Pytaniu na śniadanie” i tam właśnie chowam talerz z jedzeniem, więc jak tylko jest przerwa, to wyjmuję ten talerz i przy gościach mówię: „Przepraszam bardzo, ja naprawdę muszę coś zjeść” i wszyscy są bardzo wyrozumiali. Czasem też kucharze specjalnie dla mnie coś przyrządzają, bo wiedzą, że jestem głodna. Zawsze mam pomoc. Jak trzeba, to też Olek Sikora przywozi mnie do pracy albo po drodze czasami mnie z niej odbiera – dodaje.

    Wiadomo już jednak, że prezenterki nie zobaczymy w najbliższych edycjach „The Voice of Poland” i „The Voice Senior”.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Muzyka

    Handel

    Rynek nieprzygotowany do wdrożenia systemu kaucyjnego. Może się opóźnić nawet o kilka miesięcy

    Zdaniem przedstawicieli Polskiej Federacji Producentów Żywności Polska nie jest jeszcze przygotowana na wprowadzenie systemu kaucyjnego 1 października br. Za główny powód opóźnień podają brak licencji, które mogą powodować potężne straty finansowe. Eksperci wskazują, że system może ruszyć z kilkumiesięcznym opóźnieniem, co spowoduje chaos zarówno wśród konsumentów, jak i w handlu.

    Media

    Maciej Pertkiewicz: Kasia Dowbor na planie programu interesowała się remontami i była dociekliwa. Niczego nie udawała tylko na potrzeby zdjęć

    Architekt niezwykle miło wspomina współpracę z Katarzyną Dowbor przy realizacji programu „Nasz nowy dom”. I mimo że nie jest już ona gospodynią tego formatu, to nadal utrzymują ze sobą kontakt, wymieniają się doświadczeniami i mają wiele wspólnych tematów do rozmów. Maciej Pertkiewicz zaznacza, że na planie zdjęciowym prezenterka nie przyglądała się kolejnym etapom remontów z założonymi rękami, ale brała w nich czynny udział, by jak najwięcej się nauczyć. Nie bała się żadnej pracy, pomagała zrywać tynki, malować ściany czy też montować poszczególne elementy wyposażenia.

    Nasza strona używa cookies między innymi w celu gromadzenia statystyk oraz prawidłowego funkcjonowania serwisu. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przegladarki oznacza, że ciasteczka będa zapisywane na Twoim urządzeniu. Pamietaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Kliknij tutaj aby zamknąć