Mówi: | Marcin Prokop |
Funkcja: | dziennikarz |
Marcin Prokop: lubię zmieniać auto przynajmniej raz w roku
Marcin Prokop jest wielkim entuzjastą motoryzacji. Obcowanie ze sportowym modelem samochodu dziennikarz porównuje do przyjemności podziwiania supermodelki lub fantazyjnego dania.
– Lubię na nie patrzeć i je podziwiać, ale nie jestem modelowym konsumentem tego typu dóbr. Tak samo jak nie ożeniłbym się z supermodelką, tak samo nie jeździłbym świetnym samochodem na co dzień, bo te auta mają bardzo szczególne i bardzo specyficzne wymagania i trudno im sprostać w codziennym ruchu ulicznym. Przez większość czasu bałbym się, że coś uszkodzę, urwę, porysuje i za chwilę będę musiał dopłacić 200 tys. zł, żeby sobie pomalować drzwi na nowo – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Marcin Prokop.
Dziennikarz przyznaje, że lubi często zmieniać samochody i za każdym razem poszukuje nowych, nietuzinkowych modeli. Prokop jeździł zarówno pojazdami, które kosztowały zaledwie kilka złotych, jak i klasycznym jeepem z lato 80., a nawet luksusowym Porsche 911.
– Jeśli chodzi o auta do jeżdżenia od święta, to lubię często je zmieniać, bo jest to moja pasja, i lubię z nimi wchodzić w silne, ale krótkotrwałe relacje. Miewam romanse motoryzacyjne, nie jestem długodystansowcem, więc tak raz w roku przynajmniej staram się auto wymienić na inne. Szukam w samochodach duszy, jakiejś unikalności, jakiejś niedoskonałości, jakiegoś pęknięcia, nie dosłownie, tylko w jego charakterze, to, jeśli chodzi o auta od święta – mówi.
Prowadzący program „Dzień dobry TVN” marzy o dużym garażu, w którym będzie mógł parkować wszystkie luksusowe samochody, które planuje kupić, oraz te, z których korzysta na co dzień: wygodne, ekonomiczne i niezawodne modele, nie rzucające się w oczy.
Poza odpowiednim modelem pojazdu dla Prokopa bardzo ważne jest, by na drodze zachować spokój i zimną krew. Dziennikarz przyznaje, że zdarza mu się stracić cierpliwość podczas jazdy, ale tylko w sytuacji, kiedy spotyka na drodze nieodpowiedzialnego kierowcę.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Gwiazdy

Wiktor Dyduła: W domu rodzinnym zawsze podtrzymywaliśmy tradycję śmigusa-dyngusa. Teraz widzę, że w miastach już zanika ten zwyczaj
Zdaniem wokalisty śmigus-dyngus może dostarczyć sporo radości, ale też być powodem kłótni, chociażby w momencie, kiedy nie wszyscy godzą się na taką zabawę. Nie ukrywa też, że w dzieciństwie najbardziej czekał właśnie na lany poniedziałek i bitwę na wiadra. Zauważa jednak, że z roku na rok ta tradycja powoli zanika, a za oblanie wodą osób, które sobie tego nie życzą, można nawet dostać mandat.
Handel
Konsumpcja jaj w Polsce rośnie. Przy zakupie Polacy zwracają uwagę na to, z jakiego chowu pochodzą

Zarówno spożycie, jak i produkcja jaj w Polsce notują wzrosty. Znacząca większość konsumentów przy zakupie jajek zwraca uwagę na to, czy pochodzą one z chowu klatkowego. Polska jest jednym z liderów w produkcji i eksporcie jajek w UE, ale ma też wśród nich największy udział kur w chowie klatkowym. Oczekiwania konsumentów przyczyniają się powoli do zmiany tych statystyk.
Infrastruktura
Mazowsze ze specjalną ofertą na Wielkanoc i majówkę. Rośnie zainteresowanie podróżami po regionie

Okres wielkanocny i majówkowy, które w tym roku wypadają bardzo blisko siebie, to czas wzmożonego ruchu turystycznego na Mazowszu. Region, który w ubiegłym roku odwiedziła rekordowa liczba turystów, przyciąga m.in. bogactwem kulturowym, różnorodną ofertą atrakcji i nadwiślańskimi krajobrazami. W okresie Wielkiej Nocy w wielu miejscach odbywają się wydarzenia, które mają przybliżyć świąteczne tradycje pielęgnowane od pokoleń.