Newsy

Marek Kaliszuk: Przede mną dwie premiery w teatrze. Do końca grudnia nie mam ani jednego wolnego weekendu

2023-09-19  |  06:21

Artysta nawet w wakacje jest aktywny. Podczas urlopu na Cyprze dał koncert z Katarzyną Skrzynecką i porwał turystów do wspólnej zabawy. Po powrocie do kraju natomiast promuje swój najnowszy singiel „Inny nie będę”, przygotowuje się do wydania płyty i intensywnie uczestniczy w próbach do nowych spektakli. Marek Kaliszuk przyznaje, że przez najbliższe miesiące będzie bardzo zapracowany, ale praca jest jego pasją, dlatego absolutnie nie czuje się zmęczony dodatkowymi obowiązkami. Ostatnio był widziany na premierze technologicznej podgrzewaczy tytoniu.

– Wakacje były tak pół na pół, pracowałem, ale miałem też sporo wypoczynku. Dwa razy byłem na słonecznym Cyprze – tak mi się tam spodobało, że byłem dwa razy i jeszcze tam wrócę. Złapałem dużo słońca, dużo witaminy D, dużo energii i bardzo się z tego cieszę, bo ja uwielbiam lato. Ale też w międzyczasie, podczas jednego z tych wyjazdów, zaśpiewałem z Kasią Skrzynecką koncert dla Polaków, którzy mieszkają na Cyprze, ale też dla turystów z Polski, którzy akurat przebywali w tym czasie na wyspie, więc było naprawdę super – mówi agencji Newseria Lifestyle Marek Kaliszuk.

Wszystkich fanów jego wokalu artysta zaprasza na koncerty w Polsce i zachęca do posłuchania swojej najnowszej propozycji muzycznej, która właśnie miała premierę. To wyjątkowo osobisty utwór, który opowiada o jego wyborach życiowych.

– Piosenka „Inny nie będę” zapowiada już bezpośrednio moją wymarzoną, wyczekaną płytę, która ukaże się w październiku. Ten utwór to jest mój manifest, deklaracja tego, że warto być sobą, warto być konsekwentnym w swoich decyzjach, w swoich poczynaniach. Ja jestem i aktorem, i wokalistą, i nie zamierzam z żadnej z tych przestrzeni rezygnować. Natomiast w teledysku można mnie zobaczyć w bardzo wielu ciekawych odsłonach, podobno jest on odważny – mówi.

Marek Kaliszuk uspokaja też miłośników jego talentu aktorskiego, dla których ma dobrą informację. Przez najbliższe miesiące na scenie będzie się pojawiał bardzo często. Już 21 września odbędzie się premiera spektaklu „Petarda” w reżyserii Jerzego Bończaka, która otworzy nowy sezon w warszawskim Teatrze Kamienica.

– Przede mną jeszcze dwie premiery – w Teatrze Kamienica i Teatrze Capitol. Poza tym bardzo intensywnie zaczynam grać w teatrach w całej Polsce. Do końca grudnia nie mam ani jednego wolnego weekendu. Mało będę też w Warszawie, ale fajnie, bo dzieją się fajne rzeczy. Naprawdę to lubię, to jest fajna adrenalina, którą uwielbiam i która mnie napędza, nakręca, więc jak najbardziej jestem fanem takich aktywnych okresów – dodaje aktor.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Iga Baumgart-Witan: To jest ostatni rok mojej kariery. Na emeryturze chciałabym się zająć sportem niezawodowym, może zakocham się w telewizji

Ponad dwie dekady swojego życia biegaczka poświęciła sportowi. Nie ukrywa, że w niektórych momentach bardzo trudno było jej pogodzić sferę prywatną z intensywnymi treningami i wyjazdami na zawody, ale zawsze mogła liczyć na wsparcie i pomoc ze strony męża. Na bieżni spędzała dużo czasu i jak zauważyła, bardzo ucierpiały na tym jej relacje przyjacielskie i koleżeńskie. Wkrótce Iga Baumgart-Witan kończy karierę. Zamierza jednak nadal działać w sporcie, szkolić innych i współpracować z klubami. Kusi ją też telewizja.

Media

Problem patotreści w internecie narasta. Potrzebna edukacja dzieci, rodziców i nauczycieli

Co czwarty nastolatek (26 proc.) ogląda w sieci tzw. patostreamy, wulgarne, obsceniczne i nacechowane przemocą widowiska lub transmisje internetowe nadawane na żywo w serwisach streamingowych i mediach społecznościowych – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. To zjawisko mające na młodych ludzi negatywny wpływ wciąż zyskuje na znaczeniu w przestrzeni internetowej, a prawo nie nadąża za rozwojem technologii. Specjaliści zauważają, że nie jest to tylko chwilowa moda, ale poważny problem społeczny, który wymaga zintegrowanych działań edukacyjnych i informacyjnych.

Media

Adam Kszczot: Bardzo żałuję, że nie da się drugi raz wystartować w „Tańcu z gwiazdami”. W tym roku planuję za to z żoną pójść na kurs tańca

Biegacz zapewnia, że doskonale czuje się na parkiecie i choć musi jeszcze popracować nad techniką, to taniec sprawia mu mnóstwo przyjemności, poprawia nastrój i dodaje pozytywnej energii. Wiosną ubiegłego roku Adama Kszczota można było oglądać w „Tańcu z gwiazdami”. Partnerowała mu Katarzyna Vu Manh. Niestety jego przygoda z formatem trwała bardzo krótko.