Newsy

Margaret przyznaje, że jest molem książkowym. Uwielbia "Lolitę" Nabokova.

2013-11-28  |  10:50
Mówi:Margaret
Funkcja:wokalistka, blogerka modowa
  • MP4
  • Wokalistka i blogerka modowa Margaret uwielbia czytać. Choć koncerty i praca w studiu nagraniowym pochłaniają jej ostatnio najwięcej czasu, to jednak artystka w nawet najbardziej zajętym dniu stara się znaleźć czas na ulubioną lekturę. Czytanie książek to dla niej nie tylko przyjemność, ale także sposób na odreagowanie stresu i jesienną chandrę.

    Kariera Margaret zaczęła się od bloga modowego, gdzie zamieszczała inspiracje najnowszymi trendami z wybiegów. Później zaczęła śpiewać. Teraz Małgosia Jamroży przyznaje się do kolejnej swojej pasji.

    – Uwielbiam czytać. Ostatnio troszkę nie mam na to czasu czasu. Natomiast uwielbiam czytać i jakbym nieraz mogła, to bym się zakopała pod kołdrą w łożku i spędziła tak te jesienne wieczory – mówi Margaret agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

    Wokalistka zdradza, że książką, do której wraca najczęściej jest „Lolita” Vladimira Nabokova. Lista ulubionych lektur jest dużo dłuższa. Niewykluczone więc, że wkrótce na swoim blogu wokalistka będzie dzielić się nie tylko nowinkami muzycznymi i modowymi, ale także polecać dobre książki.

     

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Podróże

    Nauka

    Dog parenting jest skutkiem szerszych zmian społecznych. U źródeł rosnąca samotność i trudności w budowaniu relacji [DEPESZA]

    Naukowcy z Uniwersytetu Loránda Eötvösa w Budapeszcie uważają, że dzięki specyficznym cechom wyglądu niektórych psów, zachowaniom komunikacyjnym zbliżonym do niemowląt i zależności od człowieka mogą one budzić w nas instynkt opiekuńczy porównywalny z tym, jaki wywołują dzieci. Obserwowane w bogatych i rozwiniętych krajach zjawisko dog parentingu budzi wiele kontrowersji, ale zdaniem naukowców nie ma ono wpływu na rodzicielstwo.

    Podróże

    Maciej Dowbor: Mamy dom w Hiszpanii i tam odpoczywamy, ale na co dzień mieszkamy w Polsce. Tu pracujemy, płacimy podatki, a nasze córki chodzą do szkoły

    Prezenter zaznacza, że co prawda wraz ze swoją żoną kupili dom w Hiszpanii, to jednak większość czasu spędzają w Polsce. Tutaj bowiem mają pracę, a ich córki chodzą do miejscowych szkół. Maciej Dowbor zdradza też, że dużo lepiej funkcjonuje mu się w naszym kraju. Tu realizuje większość swoich projektów zawodowych, natomiast możliwość wyjechania z dala od Warszawy pomaga mu się wyciszyć, odpocząć od zgiełku i nabrać do wszystkiego dystansu.