Newsy

Maria Sadowska: W The Voice of Poland spalam się emocjonalnie

2013-10-23  |  10:10
Rola jurorki w "The Voice of Poland" to dla Marii Sadowskiej spore wyzwanie. Gwiazda przyznaje, że udział w programie kosztuje ją mnóstwo emocji. Piosenkarka zasiada w jury trzeciej edycji od września i zapewnia, że nie żałuje decyzji o wzięciu udziału w show.

 – Wiem, że to jest program po prostu oglądany, szanowany bardzo przez muzyków, bo rzeczywiście muzyka ma tam naprawdę duże znaczenie. Nie żałuję ani przez chwilę, aczkolwiek muszę powiedzieć, że kosztuje mnie to strasznie wiele emocji. Bardzo się w nim spalam emocjonalnie. W stosunku do tych ludzi, z którymi pracuje, staram się im dać z siebie wiele – powiedziała Maria Sadowska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Według jurorki, „The Voice of Poland” na tle innych talent show wyróżnia się tym, że w nim rzeczywiście liczą się umiejętności i muzykalność uczestników biorących udział w programie.

 – Drużynę mam wspaniałą, jestem dumna z niej strasznie. Pomimo, że mamy teraz etap bitew i niestety muszę się pożegnać z połową swoich uczestników, to i tak mam nadzieję, że wszystko to, co wspólnie tutaj zrobiliśmy do tej pory, da im kopa do tego, żeby walczyć o siebie i żeby zaistnieli na polskim rynku muzycznym – zaznaczyła artystka.

Trzecią edycję „The Voice of Poland” można oglądać w TVP 2 w każdą sobotę o 20:05.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Maria Sadowska: Często kupujemy ubrania tylko na jeden sezon, a powinniśmy recyklingować modę. Ja jestem królową second handów

Wokalistka zauważa, że co kilka miesięcy do sprzedaży trafiają nowe kolekcje ubrań, a te, które jeszcze nie są zniszczone i mogłyby się przydać innym, lądują na śmietniku. Podobnie jest z różnymi urządzeniami elektronicznymi, sprzętem RTV i AGD. Nowe modele z dnia na dzień wypierają starsze, a góra elektrośmieci stale rośnie. Maria Sadowska apeluje więc, by zadać sobie trochę trudu i niepotrzebne telefony, tablety czy komputery oddać do odpowiedniego punktu, z którego trafią do recyklingu i utylizacji. Artystka docenia też kreatywność swojego męża, który maluje obrazy na starych, skórzanych kurtkach i tworzy w ten sposób nietuzinkowe elementy garderoby.

Media

Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą

W nowej odsłonie programu „Tańcząca ze światem” Edyta Herbuś zabierze widzów do Jordanii. Jak zaznacza, plan wyjazdu był bardzo intensywny. Przez dziewięć dni ekipa realizująca pracowała po 12 godz., by pokazać niezwykłe, kulturowe i historyczne bogactwo tego fascynującego kraju. Tancerka zdradza też, że te wyjątkowe miejsca pozwoliły jej odkryć w sobie uśpione pokłady wrażliwości i stały się powodem wielu wzruszeń.

Konsument

Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.