Newsy

Mariusz Czerkawski: jestem bardzo wierny SUV-om. Potrzebuję obszernych samochodów

2017-10-16  |  06:58

Bezpieczeństwo i komfort jazdy oraz przestronne wnętrze – to według sportowca, najważniejsze cechy samochodu. Od lat jeździ SUV-ami, ceni bowiem ich niezawodność w każdych warunkach pogodowych i możliwość przewożenia sprzętu sportowego. Do marek, które cieszą się szczególnym uznaniem hokeisty, należy szwedzkie Volvo.

Mariusz Czerkawski nie ukrywa, że lubi sportowe samochody. Docenia w nich przede wszystkim takie parametry techniczne jak moc silnika umożliwiająca duże przyspieszenie.

– Przyspieszenie jest ważne, trochę takiej sportowej, szybkiej duszy jest mile widziane – mówi sportowiec agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Nie mocą silnika Mariusz Czerkawski kieruje się jednak przy wyborze nowego samochodu. Znacznie większą wagę przywiązuje do bezpieczeństwa i komfortu jazdy. Dlatego od wielu lat jest wierny SUV-om łączącym cechy samochodu osobowego i terenowego. Tego typu auta doskonale sprawdzają się w każdych warunkach pogodowych, niezależnie od pory roku.

– Lubię być w samochodzie, którym mogę jeździć latem, w miarę komfortowo i przyjemnie, oraz zimą, nie muszę się obawiać, że zaczyna padać śnieg, są zaspy. To jest przewodnie w moim wyborze – mówi sportowiec.

Zaletę samochodów typu SUV stanowią ponadto ich przestronne wnętrza oraz pojemny bagażnik. Dla Mariusza Czerkawskiego to istotne kryterium, często przewozi bowiem samochodem sprzęt sportowy w dużej ilości.

– Torba hokejowa, teraz doszła do tego torba golfowa, moja i syna, to trzeba gdzieś spakować, ten rower, dodatkowo jakieś walizki – mówi sportowiec.

Jedną z marek, którą Mariusz Czerkawski wyjątkowo ceni, jest Volvo. Na auta te sportowiec zwrócił uwagę już na początku lat 90., gdy wyjechał do Szwecji grać w tamtejszym klubie Djurgårdens IF. Czerkawskiemu spodobało się, że Volvo jest samochodem ekskluzywnym, a jednak powszechnie dostępnym. Sportowiec przyznaje, że cieszy go fakt, że szwedzka marka coraz lepiej radzi sobie także na polskim rynku.

– Cieszy mnie to, że Volvo w ostatnich latach dodało gazu, coraz bardziej trafia też do Polaków, wychodzi coraz lepsza linia tych samochodów, również technologicznie, rozmawiamy już nie tylko o bezpieczeństwie, lecz także właśnie o ekologii, o ochronie środowiska, o oszczędności spalin – mówi sportowiec.

Mariusz Czerkawski był gościem imprezy z okazji premiery nowego Volvo XC40.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Beata Tadla: Ludziom się wydaje, że na wizji wkładamy jakąś maskę, żeby nie pokazywać swojego stosunku do tego, o czym mówimy

Gospodyni „Pytania na śniadanie” bardzo ceni sobie to, że w porannym formacie nie trzeba przyjmować sztywnej pozy i karmić widza sztucznym uśmiechem, tylko można zachowywać się spontanicznie i naturalnie. Jak zapewnia, ona sama przed kamerami nie ukrywa emocji, czasem się wzrusza, a innym razem śmieje do łez. Zdaniem Beaty Tadli widzowie wyczują każdy fałsz, dlatego nie warto udawać i posługiwać się maskami. Trzeba być szczerym i otwartym. Ważna jest przy tym nić porozumienia ze swoim partnerem ekranowym, bo wtedy można sobie pozwolić na więcej.

Uroda

Wiktor Dyduła: W listopadzie wąsy są szczególnym symbolem dbania o zdrowie. Ale na nowy rok może je już zgolę

Co prawda charakterystyczny wąs od dłuższego czasu jest jego znakiem rozpoznawczym, ale wokalista nie chce się przywiązywać do takiego image’u. Już nawet był bliski zmiany, jednak postanowił jeszcze się wstrzymać, chociażby ze względu na to, że trwa listopad, który jest miesiącem solidarności z mężczyznami walczącymi z rakiem prostaty i rakiem jąder. Artyści, dziennikarze i sportowcy zapuszczają w tym czasie wąsy i tym samym zachęcają do badań profilaktycznych.

IT i technologie

Sztuczna inteligencja nie zastąpi pisarzy. Nie tworzy literatury, tylko książki dla zabicia czasu

Kwestia wykorzystania dzieł pisarzy do trenowania algorytmów sztucznej inteligencji budzi coraz większe kontrowersje. Część autorów kategorycznie zabrania takiego używania swoich prac, inni godzą się na to w zamian za proponowane przez niektóre wydawnictwa honoraria. Literaci są jednak zgodni co do tego, że teksty pisane przez SI nigdy nie wejdą do kanonu literatury pięknej. Technologia nie stworzy bowiem nowej wartości artystycznej, lecz powieli już istniejące schematy.