Mówi: | Martyna Wojciechowska |
Funkcja: | dziennikarka |
Martyna Wojciechowska: Chcę walczyć o lepszą kondycję zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży, ale moje działania są blokowane przez Rzecznika Praw Dziecka
Dziennikarka podkreśla, że wyniki największego w Polsce badania zdrowia psychicznego wśród dzieci i młodzieży zrealizowanego w ramach projektu „Młode głowy. Otwarcie o zdrowiu psychicznym” są zatrważające i wskazują na ogromne poczucie bezradności wśród dzieci. Czują się one samotne, mają skrajnie niską samoocenę i niskie poczucie sprawczości. W wielu momentach przerasta je stres, a ponad 80 proc. z nich deklaruje, że w sytuacji kłopotliwej nie znajdują żadnego rozwiązania. Jedynym sposobem, żeby przerwać cierpienie, wydaje im się więc próba samobójcza. Dlatego też Fundacja UNAWEZA Martyny Wojciechowskiej wzięła sobie na cel zapobieganie takim kryzysom. Jej działania są jednak krytykowane przez Rzecznika Praw Dziecka.
Ze statystyk Policji wynika, że w 2022 roku nastąpił wzrost, jeśli chodzi o samobójstwa dzieci w wieku od 7 do 12 lat. W ten sposób życie odebrało sobie sześć osób z tej grupy wiekowej, tymczasem w 2021 roku w ten sposób postąpiły dwie osoby, a w 2020 roku – jedna. Stale rośnie też liczba samobójstw w przedziale od 13 do 18 lat. W 2020 roku życie odebrało sobie 106 nastolatków, w 2021 roku – 125, a w 2022 roku – 150. W stosunku do 2021 roku zanotowano więc wzrost o 20 proc., a wobec 2020 roku aż o ponad 40 proc.
Z kolei w ramach projektu „Młode głowy. Otwarcie o zdrowiu psychicznym” Fundacji UNAWEZA w październiku ubiegłego roku rozpoczęło się największe w Polsce, bezpłatne i anonimowe badanie stanu zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży. Trwało ono cztery miesiące i wzięło w nim udział ponad 180 tys. uczniów szkół podstawowych oraz ponadpodstawowych, w wieku 10–19 lat, zarówno z dużych miast, jak i małych miejscowości z każdego krańca Polski.
– Moja Fundacja UNAWEZA zainicjowała projekt „Młode głowy. Otwarcie o zdrowiu psychicznym”. Tuż przed publikacją raportu przebadaliśmy 184 tys. młodych ludzi w wieku od 10 do 19 lat i z tego raportu wynika, że statystyki dotyczące kryzysów psychicznych u dzieci, ogółem stanu zdrowia psychicznego i podjętych prób samobójczych są dużo gorsze, niż mówi Policja czy Główny Urząd Statystyczny – mówi agencji Newseria Lifestyle Martyna Wojciechowska.
Z badania wynika, że co trzeci uczeń ma podejrzenie depresji, 4 na 10 uczniów myślało o podjęciu próby samobójczej, a co 10. badany przyznał, że ją podjął. Najgorsze myśli pojawiają się w wyniku przemocy rówieśniczej, hejtu, przemocy domowej i zaniedbania przez rodziców. Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak nie odniósł się do wyników tego badania, ale zawiadomił ministra edukacji i nauki, minister rodziny i polityki społecznej oraz Policję o możliwości popełnienia przestępstwa.
– Uwaga, zarzut brzmi tak, że ja jako prezeska Fundacji UNAWEZA dopuściłam się tego, że kontakt z dziećmi miały osoby niezweryfikowane w bazie przestępców seksualnych. Brzmi to bardzo dobrze, bardzo nośnie. I celowo zostało to tak skrojone, ponieważ wystarczyło wejść na stronę internetową, gdzie jest opisane badanie, jak ono jest przeprowadzane, żeby wiedzieć, że to jest zarzut zupełnie bezpodstawny, bo na teren szkół nie wchodził nikt z fundacji, nikt z zewnątrz. Badania przeprowadzili nauczyciele i pedagodzy szkolni. Więc jest to historia po prostu wyssana z palca, obliczona tylko na to, żeby zrobić wokół niej aferę i odciągnąć uwagę od prawdziwego problemu, a jest nim zdrowie psychiczne naszych dzieci – mówi dziennikarka.
Martyna Wojciechowska nie zwalnia tempa i kontynuuje swoje działania w tym obszarze. Kampania edukacyjna skierowana jest do dzieci, rodziców i nauczycieli. Jej celem jest zwrócenie uwagi na problemy ze zdrowiem psychicznym wśród młodych, wskazanie związanych z tym wyzwań i długofalowe działania, które doprowadzą do polepszenia sytuacji zdrowotnej nieletnich.
– Wraz z nowym rokiem szkolnym rozpoczynamy program profilaktyczny. Można się zapisywać na stronie mlodeglowy.pl. I mówiąc krótko, robimy swoje – dodaje.
Czytaj także
- 2024-11-14: Odwożenie dzieci do szkoły samochodem nie bez wpływu na jakość powietrza. Wielu rodziców tylko po to uruchamia auto
- 2024-11-20: Katarzyna Ankudowicz: Jestem z przemocowego domu. Dużo kosztowało mnie, żeby wyjść z tego i zacząć funkcjonować bez piętna bycia totalnie gorszą
- 2024-11-04: Wynik wyborów prezydenckich w USA zależeć będzie od kilku stanów. Jest ryzyko nieuznania przegranej jednej ze stron, zwłaszcza przez Donalda Trumpa
- 2024-10-30: Kompetencje społeczne są kluczowe w świecie pełnym ekranów. Można je rozwijać już u przedszkolaków
- 2024-10-29: Trudno gojące się rany to problem miliona Polaków. System ochrony zdrowia go bagatelizuje
- 2024-10-31: Policja zachęca do kontroli świateł w autach przed zimą. Nieprawidłowe ustawienie grozi wypadkiem i mandatem
- 2024-11-07: Ostatni moment na przygotowanie samochodu do zimy. Wśród zaleceń nie tylko wymiana opon, ale i sprawdzenie oświetlenia
- 2024-10-30: Wraca temat zakazu hodowli zwierząt na futra. Polska może dołączyć do 22 krajów z podobnymi ograniczeniami
- 2024-10-10: Już sześciolatki korzystają z bankowości elektronicznej. Często nie są świadome cyberzagrożeń
- 2024-10-07: Nowotwór wykryty na wczesnym etapie może być całkowicie wyleczalny. Tylko co trzeci Polak wykonuje jednak regularne badania profilaktyczne
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nowe technologie
Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
Aktor nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja będzie miała wpływ na zawody artystyczne, w tym aktorstwo, dubbing i lektorstwo. Zaznacza też, że może wprowadzać ludzi w błąd, bo na przykład kiedyś na jego temat wygenerowała nieprawdziwe informacje. Dlatego też podkreśla potrzebę stworzenia ram prawnych, aby chronić ludzi przed nieautoryzowanym używaniem ich wizerunku i tożsamości.
Gwiazdy
Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.