Newsy

Michał Piróg: Kobiety chore na raka w ostatniej kolejności myślą o sobie. Chcą wyzdrowieć przede wszystkim dla dzieci

2020-08-03  |  06:21

Tancerz wziął udział w tegorocznej edycji kampanii społecznej Dotykam = Wygrywam, której głównym celem jest profilaktyka raka piersi. Tłumaczy, że przez udział w akcji chce przede wszystkim wesprzeć swoje koleżanki, kobiety z rodziny i bliskie mu osoby, które borykają się z chorobą. Michał Piróg zwraca uwagę, że diagnoza zmienia w życiu kobiety i jej rodziny priorytety. Zauważa także, że podczas leczenia niezwykle ważne jest pozytywne myślenie. Patrzenie w przyszłość z optymizmem może nie tylko pomóc w kryzysowych momentach, lecz także realnie wpłynąć na przebieg choroby.

Choreograf pragnie zwrócić uwagę na to, jak ważna jest profilaktyka. Zaznacza, że przez niedopatrzenie i nieuwagę można łatwo zaniedbać stan zdrowia i doprowadzić do nieodwracalnych w skutkach konsekwencji. Aby uniknąć tragedii, należy regularnie przeprowadzać kontrolę organizmu i dbać o siebie.

– Dwie z moich koleżanek dowiedziały się o nowotworze w mocno zaawansowanym stadium. Pamiętam, że nie myślały wtedy o sobie. Cały czas miały w głowie, że muszą wyzdrowieć przede wszystkim dla dzieci. Siebie pomijały. Bardzo ważny jest powód, który determinuje do walki – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Michał Piróg.

Według niego, gdy w życiu pojawia się choroba, znacząco zmieniają się priorytety. Troska o wygląd staje się wtedy mało istotna. Na jej miejscu pojawia się bowiem strach o przyszłość swoją i najbliższych. Ważne jest jednak, aby pomimo lęku się nie poddawać. Rola psychiki w walce z przeciwnościami losu jest bardzo duża.

– Myślę, że kobiety w ostatniej kolejności myślą o tym, czy pierś zostanie im odjęta i czy będą w przyszłości robiły jej plastykę. Gdy jest się matką, żoną, bardziej myślimy o tym, co będzie, gdy nas zabraknie. Dla rodziców to strasznie trudne przeżycie, gdy odchodzi ich dziecko, młoda osoba. Chyba nigdy nie spotkałem się z sytuacją, w której chora kobieta przejmuje się głównie sobą. Zazwyczaj jest to bardzo empatyczne podejście – tłumaczy.

Regularne samobadanie pomaga wykryć zmiany nowotworowe we wczesnym stadium – to może mieć znaczący wpływ na przebieg i skuteczność przyszłego leczenia. Michał Piróg zachęca do tego, aby dokładnie obserwować swój organizm. Zaznacza jednak, że nic nie zastąpi systematycznych wizyt u lekarza i profesjonalnych badań okresowych. On sam stara się wykonywać je regularnie. Dzięki temu wie, że nie przeoczy żadnych symptomów. Ponadto, jeżeli pojawiają się niepokojące sygnały, stara się ich nie lekceważyć.

– Osoby chore potrzebują dobrego słowa, które generuje pozytywne myśli. Nasz umysł może spłatać nam niezłego figla, ale może również spowodować dużo miłych niespodzianek. Czasami lekarze mówią, że nie są  w stanie już nic zrobić.  Wtedy warto szukać alternatywy, nawet gdyby działania te wydawały się abstrakcyjne. Każda forma walki jest istotna. Ważne jest także zabezpieczenie dzieci. Zapewnienie, że nic się im nie stanie – zaznacza tancerz.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Handel

Podatki od żywności wysokoprzetworzonej mogą pomóc walczyć z otyłością. Wpływy z nich można przeznaczyć na dopłaty do zdrowego jedzenia

Nie tylko napoje słodzone, jak ma to miejsce w Polsce, ale i cała niezdrowa żywność powinna być objęta dodatkowym opodatkowaniem – przekonują badacze z Centrum Ekonomiki Zdrowia i Polityki Innowacji w Imperial College Business School, którzy przyjrzeli się wynikom badań w tym zakresie z całego świata. Pieniądze z podatku od żywności wysokoprzetworzonej, z dużą zawartością soli czy cukru, powinny ich zdaniem zostać spożytkowane na dopłaty do zdrowego jedzenia. Okazuje się, że zwłaszcza w krajach o niskich i średnich dochodach to czynnik ekonomiczny decyduje o wyborze niezdrowego jedzenia, które jest mocno reklamowane i często tańsze.

Gwiazdy

Aleksandra Popławska: Pomysł na trenowanie boksu zrodził się u mnie z fascynacji Sashą Sidorenko. Dyscyplina ta wymaga skupienia, a właśnie tego mi na co dzień brakuje

Aktorka zaznacza, że trenuje boks, bo pozwala jej nauczyć się trzeźwo myśleć, analizować i szybko podejmować decyzje. Z uprawiania tej dyscypliny czerpie sporą przyjemność, zwłaszcza że robi to pod okiem mistrzyni – Sashy Sidorenko. Aleksandra Popławska podkreśla, że dla niej nie tyle liczy się zwycięstwo na ringu, ile taktyka gry, jaką przyjmuje się wobec przeciwnika.